Nie dać się czasowi

Bardzo proszę

Oby to nic poważnego z tymi plecami. Dopóki będzie bolało to nie ryzykuj jakichś wyczynów ciężarowych mocnych. Lepiej nie "poprawiać" takich dolegliwości.

HMS wyglądają legitnie

mam nadzieję, że plecy szybko się wyleczą

21.03.2020 mini AEROBY
Łażenie po lesie szybkim krokiem, kilka ścieżek pokonanych "biegiem" - nawet byłam zdziwiona,ze mi sie chciało... Noc przerąbana bo trochę ten bok ciągnął, ale bardziej przez grad/śnieg/deszcz w nocy i czujkę która mi okno otwierała/zamykała kilka razy na godzinę. W końcu wstałam i zamknęłam "ręcznie" i wyłączyłam głupia elektronikę...
Od rana pieczenie chleba jak sie okazało, ze nie ma nigdzie drożdży to szkoda mi było zostawić 35 dkg starych drożdży w lodówce na zmarnowanie. Dzisiaj byla juz naprawde ostatnia szansa, żeby odżyły - chleb i bułki wyszły, mimo,ze o połowę mniej drożdży niż zwykle.

Paatik ciesz się lasem póki możesz. U nas nawet lasy pozamykali...

W Mediolanie parki są zamkniete i jest zakaz sportów na świeżym powietrzu... Las mam zaraz za płotem, nie za bardzo wiem jak mieliby go zmknąć? Jakby co to o 5 rano bede wychodzić.

Paatik w Małopolsce nadleśnictwo wydało zakaz wstępu do lasów do końca marca, nawet dla osób które mieszkają na obrzeżach lasu. W sumie nie wiem jak to sprawdzają i co grozi za złamanie zakazu.
Zawsze mi zostają polne drogi

O jasna cholera! To trawniczki na naszym osiedlu będą nieźle zapaskudzone... nawet jak to grubsze wszyscy bedą zbierali to zostaje jeszcze siku...

Lasy zamykają ale kościoły nadal otwarte i jak przekonywał dziś Kaczyński w radiu, tam zagrożenia nie ma bo on był w niedzielę i było tylko 10 osób w dużych odstępach.

Viki - błagam, ja specjalnie oglądam tylko po rusku i po włosku, żeby mi się nic w kieszeni nie otwierało. Uciekam od polskiej rzeczywistości na ile się da bo się AGRESYWNA robię!