Nie dać się czasowi

madzia_666

bziubzius

madzia każdy ma jakieś swoje

ja jestem totalnie team czekolada, masło orzechowe <3

natomiast nie rozumiem zupelnie fenomenu alkoholu
w sumie też ciastek czy lodów nie bardzo




Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2023-03-08 11:43:29

No wiem wiem, kazdy ma cos tam, ale ta czekolada mnie zawsze najbardziej zastanawiala bo tyle ludzi uwielbia a dla mnei po prostu strasznei slaby smak juz maslo orzechowe to nawet rozumiem, nawet lubie, chociaz pol sloika to nie zjadlabym za jednym posiedzeniem :)

alkohol tez mnei nei wciaga, tez tego nie rozumiem, mamy znajomego ktory jest znawca whisky, dobre zle, smaki takie inne, dla mnei wszystko taka sama tragedia, czy za 100 zl czy 1000 zl az szkoda kasy

tez bym nie zjadła pół słoika masła orzechowego naraz, ani tabliczki czekolady naraz
najlepiej lubię połączenie czekolady i orzechów, ale nie tak, żeby to pochłaniać w jakiś wielkich ilościach

ja tobie w kawie hajsy :P szkoda życia na słabą kawę :P

A tak, dobra kawa to podstawa :)

Ja za masłem orzechowym nie przepadam, ale orzeszki (nie solone) lubię. Alkoholu nie piję wcale, za to czekolada i kakao jak najbardziej. Kakao codziennie rano do kawy dodaję No i czekolada z orzechami laskowymi albo orzechy w czekoladzie

Moim ostatnim uzależniem jest masło z nerkowcow :p zjem policzona czekoladę w ostatnim posiłki ale dojem zawsze dwie łyżeczki tego masła :D

Ładny koncert życzeń tutaj wyszedł.... Dobrze, ze się na lunch najadłam bo byście mi dywersję zrobili.

Ale za dobrze przespaną noc (8 godz bez wstawania na siku i budzenia się 5 razy) oddałabym tabliczkę ulubionej mlecznej czekolady.



Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-03-08 13:15:25

Właśnie pochłonęłam całą tabliczkę czekolady, bo mam tyle pracy, że potrzebuję słodkiego. Aż mi niedobrze teraz, ale nie żałuję Wszystko mi szkodzi, to chociaż słodycze mogę sobie pojeść Ale jak oddam tę książkę to wchodzi znowu redu, trzeba zrobić formę na lato.
Paatik, też ostatnio kiepsko śpię :( Ale czekolady za sen nie oddam ;)

Jak lubię czekoladę tak nie wyobrażam sobie zjeść całej tabliczki na raz. W ciągu dnia po trochę ok, ale naraz nie ma szans

Na kanapie przed tV? Taki problem to nie problem:)

08.03.2023 DT
Szalałam wczoraj aby wszystko poszło zgodnie z planem. I dzisiaj też jakiś dzień wariata będzie - ale już mi tylko dzisiaj na jakimś cardio zależy. 2 x siłowy pod rząd był, więc sumienie uspokojone.
Miska - trzymana mimo pokus - 1 śliwka w czeko wpadła, wliczona - 2 tysie.
Kroczki - no musiałam się postarać żeby te 8 tysi wpadło.
Siłka - podciąganie ciągle leży i kwiczy, bicek nawet jakoś ładnie czułam wczoraj - chociaż łokcie nie lubią tej sztangi łamanej. Próby progresu w wyciskaniu na maszynie - odwaga była, siły na 2p więcej zabrakło.

Dobre wieści - Ojka wreszcie ma apetyt i robi modelowe dwójki. Tak, wiem - mojego zachwytu nad dwójkami nie podzielacie - ale kamień z serca mi spadł. Jeden stres odszedł i natychmiast w to wolne miejsce weszły kolejne problemy....
Swoją drogą czemu Koszykarz dał Babci tulipany a mnie śliwki w czeko na Dzień Kobiet?? Babcia na niedowadze...
Z Babcią lepiej - fizjo tapy załozył, mówi ze dzwigacz łopatki się przyblokował. Samodzielne farbowanie włosów dało starszej Pani popalić. Będę musiała powoli przejąć tą czynność....

Viki

Jak lubię czekoladę tak nie wyobrażam sobie zjeść całej tabliczki na raz. W ciągu dnia po trochę ok, ale naraz nie ma szans

Zazdroszczę;)

Ja żeby się czuć taka faktycznie zaspokojona na słodkie to muszę zjeść 2. Albo np tabliczkę czekolady i paczkę jeżykow pomarańczowych :p