Nie dać się czasowi

nogi to Ty masz

Świetne ujęcie
Brawo

03.05.2019 URLOP
Rano obwody jak wczoraj i próba bieżni na maxymalnym uniesieniu (bez trzymanki dłużej niż 10 minut nie daję rady, a szkoda bo Gremlinowi by się mogło spodobać).
Potem trochę rowerka i ponowne podejście do bieżni, ale spasowałam w trakcie. Czy ja kogoś zabiłam, żeby tak się męczyć???
Intelektualnie sukces - bardzo trudne sudoku przegrało w starciu ze mną. Czuję się jakbym defiladę odbierała! Prawie jak Pan Prezydent na wp.pl.

Dawaj to sudoku, też chce coś wreszcie wygrać i szpilki następny raz załóż, bo pod latarnią na boska nie uchodzi.

ps. a czy ja mógłbym pochwalić, mąż tom gdzieś nie podgląda?

Paawo - mąż jest staroświecki - facet w komputerze to nie konkurent:)
Szpilek nie ubiorę - bo mi jeszcze jakiś Grek będzie chciał z 10 euro dac...
Sudoku - bardzo proszę. Widać bez dowodu się nie obejdzie

sądząc po zdjęciu to Grek by raczej wyciągnął kwotę zbliżoną do sumy liczb w tej dziwnej krzyżówce. A gdzie tu jeszcze szpilki?

Ruski - no nie wiem, Paawo ostatnio pisał u siebie,ze numerki są tanie:) Lepiej nie ryzykować.

03.05.2019 cd.
Siłka była -plecy, nogi i tyłek.
Plecy na maxa - i wyciąg horyzontalny, i z góry, i na bramie, i wiosło hantelkami i na dobitkę sztangą. Jakoś nie mogłam przestać, bo fajnie te plecy czułam.
Potem trochę gobletów- bardziej edukacyjnie, RDL - weszło ładnie, maszyny na 4ki i 2ki (czegoś innego mi się zachciało) i ginekolog na koniec. Jutro mój ostatni dzień na siłce - chyba nie zejdę z suwnicy:)
Gremlin jak zwykle not happy.
I 2ga część sesji z rana przy latarni:) Widać sińce na tyłku po rowerze... Kupuję gacie z pieluchą po powrocie.

Paatik jaka laska z Ciebie!!!

Sudoku rozwiązane? To żem się na główkował.

Facet z internetu i do tego jeszcze niższy, no tak to nie może się udać. Szkoda.
A bo bym zapomniał, ładny tyłek.