Nie dać się czasowi

Ajazy, rany, co to za ciśnienie dziwne.
Paatik, rób po swojemu i nie oglądaj się na nikogo, bo napisać "ciśnij" jest łatwo, a życie pisze różne scenariusze.

Hesia - ajazy zna mnie już chwilkę:)
Wiem ze dobrze chce i ze powroty do dźwigania są trudne.
Zobaczymy - jakoś trudno mi sobie życie bez silki wyobrazić a z drugiej strony na wiecznym niewyspaniu i z głowa zajęta czym innym to co ja podźwigam?? Wczoraj mi kolega powiedział ze świeżości brak w tym wyciskaniu… a No brak .

Paatik trzymam kciuki żeby się wszystko ładnie poskładało. Jeśli tylko czas pozwala to nie odpuszczaj. Wiem po sobie, że czasami głowa blokuje trening a później sama najbardziej przez to obrywa.

ajazy

A wpisy...jak sobie stąd pójdziesz, to nawet jeśli wrócisz, to jako widz raczej, nie uczestnik.

ciekawa teoria znaczy, że jak Paatik nie będzie prowadziła dziennika to nie będzie trenować? czasami taki dziennik to przekleństwo
ja tam uważam, że nawet jak nam Paatik zniknie to i tak swoje robić będzie, ale może niekonicznie pod dyktando - tylko tak jak robiła kiedyś - freestyle, ale sportu na pewno nie porzuci

Nene87

ajazy

A wpisy...jak sobie stąd pójdziesz, to nawet jeśli wrócisz, to jako widz raczej, nie uczestnik.

ciekawa teoria znaczy, że jak Paatik nie będzie prowadziła dziennika to nie będzie trenować? czasami taki dziennik to przekleństwo
ja tam uważam, że nawet jak nam Paatik zniknie to i tak swoje robić będzie, ale może niekonicznie pod dyktando - tylko tak jak robiła kiedyś - freestyle, ale sportu na pewno nie porzuci

Ja to raczej odebrałam inaczej. Jak człowiek dziennik odpuści to trenować może, ale do wypisek ciężko później wrócić i raczej wpada się towarzysko do innych. A szkoda, bo są dzienniki fajne, ciekawe gdzie sporo można się dowiedzieć i szkoda jak znikają. Ja tam lubię filmy z fikania i progres w ciężarach u Paatik oglądać
Mam tu na forum mnóstwo dzienników, uzbierało się przez kilka lat i do tej pory czasem zaglądam do tych starych jak potrzebuje sprawdzić jakieś informacje czy trening. Niestety zapiski na kartkach lubią się po latach zgubić, a tu zawsze mam pod ręką
Oczywiście jak kogoś prowadzenie dziennika męczy i nie ma na to czasu to wiadomo, nic na siłę.

Z tym niewyspaniem i brakiem świeżości to nie jesteś sama. Ale trening to najlepsza odskocznia. Ja tam bym próbował robić swoje - jak nie wyjdzie, to przynajmniej będziesz wiedziała że robiłaś co mogłaś. Ja się staram nigdy nie odpuszczać. Owszem mam słabsze treningi - bo na mocniejsze nie ma szans czasem, ale jednak są one regularnie.

I w sumie po takim ciężkim okresie, jak przychodzi chwila wytchnienia to zazwyczaj jest fajny skokowy progres. Także warto się trzymać obranej drogi. No ale to moje zdanie - i każdy może mieć inne.

nie da się cisnąc n 110% non stop w każdym aspekcie

i zgadzam się z nightem

i nie opuszczaj nas, nawet jeśli będziesz robić fiku myku

Paatik, Ty ogarniesz życie, ja ogarnę życie i za jakiś czas zrobimy jakieś wyzwanie z rozciąganiem albo jakimś innym fiku miku

24.04.2022 DT
Po 3 dniach przerwy dotarłam na siłkę, bez siły i bez spania - no ale dumna jestem bo zrobiłam co w planie było.
Dynamiki w tym MC to za grosz nie było bo naprawdę ciężkie 80kg się wydawało. Rozbiłam zwykłym chwytem, chociaż wiem ze w okolicach 85kg już działa u mnie tylko przechwyt. No ale szło. Pamiętałam, zeby z nóg- nie z biodra i pamiętałam, żeby strzelić biodrem jak przejdzie sztanga kolana - ale za ciężkie było aby to się udało. Jak robiłam rozgrzewkowe z 50, 60 i 70kg to szło ładnie.
Przysiady - bardzo chciałam dołożyć, ale 12p z 40 kg bym nie zrobiła. Może bym wyżyłowała 10? Kolega stał i pilnował głębokości i tempa. Wymęczyło mnie strasznie takie dynamiczne wychodzenie z dołu - a przynajmniej próby nauczenia się tego.
Reszta spompowała mi doopsko:)


Day 3 (Dynamic effort squat/deadlift day)
1. 1’ pause
Week 1 Deadlift 75kgx8sx2p ok
Week 2 Paused SBS (4sx6p, 5’’ pause) 40kg
Week 3 Deadlift 80 kgx8sx2p cięzko, wolno
Week 4
Week 5

HT (10p; progresja ciężarem/powtórzeniami)
Week 1 70kgxmax x3s 30/30/30
Week 2 80kgxmax x3s 25/25/25
Week 3 85kgxmax x3s 25/25/25
Week 4
Week 5

Trap Bar/SSB (3x12p)
Week 1 SSB 20kgx5, 25kgx5p; 37.5kgx6p z pauzą, 30kgx12px2s
Week 2 TB 3x77.5kgx12p (ciężko!)
Week 3 SSB 20kgx5, 30kgx5p; 40kgx8px3s dynamicznie z dołu
Week 4
Week 5

Kick back (15-20p, progresja objetością)
Week 1 4 kafelkix25p, 5 kafelekx25px3s (nowa brama!!!)
Week 2 4 kafelkix25p, 5 kafelekx25px3s
Week 3 4 kafelkix25p, 5 kafelekx25px3s
Week 4
Week 5

ABS
Week 1 Dead bug 20/15
Week 2 Dead bug 25/15
Week 3 Dead bug 25/15
Week 4 Dead bug
Week 5 Dead bug