Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12175
Napisanych postów
22014
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627457
"chyba że zakręt okaże się nadejść szybciej" - Kabo, w myslach mi czytasz:) Raczej chcialam wiedziec czy mam piłować te swoje 5km na zasadzie, ze za jakiś czas bedzie lepiej, czy moze robić jakieś sztuczki typu 1km bieg/ 1 km marsz... Ale Viki juz załatwiła ten problem:)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Na początku to nie ma co wymyślać, trucht przeplatany marszem i z czasem wydłużać odcinki biegu a skracać marsz.
Maże jakieś krótkie przebieżki, taki 50 - 100 m kilka razy ale leciutko. Choć też nie od pierwszego treningu, na początek marszobieg.
Nic mądrzejszego nie wymyślę.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Paatik, pamietam jak zaczynałam biegać, a zaczynałam kilka razy, że u mnie sprawdzało się wydłużanie odcinków z każdym kolejnym razem. Zaczynałam np. Od 3 km 2xw tyg., w kolejnym 3,5, później 4 itd. Na marszobiegi byłam zbyt niecierpliwa zawsze... ale to tez dobra opcja może być. No i bieganie znacząco poprawia wydolność i kondycję. Powinnam biegać, ale mi się nie chce i niestety przy przysiadach na ilosc jest to odczuwalne...
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12175
Napisanych postów
22014
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627457
Tsu - dzieki. Też tak sobie myślę, ze jeśli to bieganie się utrzyma (a pogoda zdaje się mi nie pomagać) to będę starać się robić więcej niż moich 6 rund, plus w każdej rundzie mieć odcinek (z góry określony, typu od tego drzewa do tamtego), który będę starała się pokonać szybciej... Póki co sa to moje pobożne życzenia a nie plan. Dzisiaj w planie 12ki na siłce i zaległy ruski odwołany wczoraj co by w lesie po ciemności nie biegać. A w piątek leń na kanapie i oczekiwanie na sobotę rano:)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12965
Napisanych postów
20728
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607770
Tsu ja miałam największy problem, żeby połączyć regularne bieganie z ćwiczeniami siłowymi. W efekcie nogi ciągle zmęczone i ani porządnego biegania, ani porządnych ćwiczeń. Odkąd współpracuje z trenerem odpuściłam typowe ćwiczenia siłowe, robię "tylko" siłę biegową i ćwiczenia jednonóz z cc w ramach rozgrzewki. Ale do ciężarów planuje wrócić w zimie, szczególnie że biegania będzie trochę mniej niestety
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Viki
Tsu ja miałam największy problem, żeby połączyć regularne bieganie z ćwiczeniami siłowymi. W efekcie nogi ciągle zmęczone i ani porządnego biegania, ani porządnych ćwiczeń. Odkąd współpracuje z trenerem odpuściłam typowe ćwiczenia siłowe, robię "tylko" siłę biegową i ćwiczenia jednonóz z cc w ramach rozgrzewki. Ale do ciężarów planuje wrócić w zimie, szczególnie że biegania będzie trochę mniej niestety
Moje nogi ciężko zmęczyć ćwiczeniami siłowymi w normalnym zakresie powtórzeń chyba i dlatego Teti się zawsze dziwiła, ze po 5x5 szukałam jeszcze czegoś na dobitkę... a jak już się rozbiegałam, to tez miesńie mnie nigdy ńie bolały, tylko stawy, wiec odpuściłam bieganie.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12175
Napisanych postów
22014
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627457
Viki - jak zawsze w punkt ze swoimi komentarzami:) "Tsu ja miałam największy problem, żeby połączyć regularne bieganie z ćwiczeniami siłowymi. W efekcie nogi ciągle zmęczone i ani porządnego biegania, ani porządnych ćwiczeń." No właśnie - wczoraj miałam iść na siłkę - nic z tego. Z rana wcale takich zakwasów po środowym bieganiu nie czułam - ale w ciągu dnia się pojawiły. I nie dałam rady. Dzisiaj nie pójdę bo jutro chce zrobić podejście pod ten bieg. I w ten sposób w tygodniu tylko jeden siłowy mi wyszedł - może dobiję drugim w niedzielę. W przszlym tygodniu ma lać non stop - więc córka marnotrawna zaliczy wielki powrót do sztangi:) A Cooper pójdzie do kupra, bo w deszczu nie będę, no nie będę biegać!
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12175
Napisanych postów
22014
Wiek
54 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
627457
@Tsu - ja nie umiem odróżnić co mnie boli - na pewno czuję tyłek, biodro, kolano, ale też i stopę jako taką. Właściwie nie wiem czy 4ki? Akurat najmniej z tego towarzystwa - ale ogólnie czułam się zmęczona... I nie oszukujmy się - ja nie mam takich nóg jak Ty! I tej waleczności niestety też mi brakuje:(
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Do miarodajnego Coopera muszą być optymalne warunki: dobre samopoczucie, moc w w nogach, dobra temperatura (nie za ciepło, nie za zimno). Nie macie jakieś bieżni na hali w okolicy:)?
Zmieniony przez - Brann w dniu 2018-09-21 10:03:51