Nie dać się czasowi

Niska dosc, a raczej taki normalny wzrost. Z tego co kojarze to okolo 160 cm z kawalkiem. No sylwetke ma tak wizualnie o wiele ciekawsza i bardziej estetyczna niz Dorota jak dla mnie. A taka ciekawostka, jak kilka miesiecy temu startowala gdzies w tej naszej federacji ifbb to zajela chyba 3 miejsce, mimo ze wg mnie najlepiej wybladala, ale uznano z tego co wiem ze juz jest za duza do figure, hehe.

30.08.2023 DT
Dotarłam na te nogi, ale powiem Wam, ze wymówek miałam tonę i mało brakowało... Jasne, na fikanie, na cardio czy na tyłek - nie byłoby żadnego problemu, zeby pójść - ale to jest znienawidzony trenio. I jeszcze mnie Mama nakarmiła rosołem z makaronem z nogą z kuraka o 16.00 - i kurczę czułam ten obiad jeszcze o 19.30 jak na siłkę weszłam.
Ludu masa, Smith zajęty (od razu była myśl - to jednak zrobię cardio), zrobiłam suwnicę jako pierwszą. Nie było ze mną chłopa, musiałam zrobić 59kg bo 66kg nie ruszę sama z miejsca. Myślałam nawet żeby dołożyć jedną serię więcej, ale zwolnił się Smith i gnałam, zeby znowu mi go nie zajęli. Na Smithie nogi już zmęczone, nie było opcji na 3 cięższe serie - to wpadła próba dołożenia kg. I juz wiem że 30kg na świeżych nogach na 8p zrobię. Tak wiem, znowu mi się tam namnożyło "martwej objętości", ale głowa się broni...
Wykroki z 10kg pod wpływem Marty zrobione. Da się, ale się bujam i krzywię. Będę próbować robić 1-2 serie z 10kg, potem dobić 8kg. Moze się równowaga poprawi.
Plecy ok, ale nie lightowo - dużo więcej bym z siebie nie dała. Narciarz do wyrzutki - znowu robię bardziej rękoma....
Na brzucha już czasu i energii nie starczyło. Zresztą jaka przyjemność taką piłkę z rosołem ściskać??


siady SMITH (8-10p)
cc/+5kg/+10kg/+15kg x12p; +20kg/ +25kgx8p, +30kgx6p
cc/+10kg/x12p, +20kgx8p; +25kgx8px3s
cc/+10kg/x12p, +20kgx8p; +25kgx8px2s
cc/+5kg/+10kg/+15kg/+20kgx12p; +25kgx8p
cc/+5kg/+10kg/+15kg/+20kgx12p; +25kgx8p


suwnica (8-15p)
39kgx15/59kgx3sxmax 18p/20p/20p
39kgx15/59kgx15px3s
39kgx15/59kgx15px3s
39kgx15/59kgx15px3s
39kgx15/59kgx15px3s


wykroki z hantlami x12p
10kg/12 kroków x2; 8kg/12 kroków x2/2s
8kg/12 kroków x 2/3s
6kg/12 kroków x 2/3s
4kg/12 kroków x 2/3s
4kg/12 kroków x 2/3s


przyciąganie linki wyciągu w poziomie (8-12p)
32kgx10px4s
32kgx8px4s (ściąganie z góry)
32kgx8px4s
25kgx12px4s
25kgx12px4s

ściąganie linki wyciągu do klatki (8-12p)
32kgx10px4s

Allachy stojąc x25p
Nie było
Nie było
Spięcia z wyciskaniem talerza 5kg, 2s
64kgx3s
Mix

Z Dorotą wczoraj na siłce gadałam i powiem Ci, ze z bliska te barki ma fenomentalne!!! Aż chciałam dotknąć:)
Mówi, ze przez nogi nie poszło w tej Rumunii, że miała za mało docięte.
Dla takiego laika jak ja to sylwetka Doroty jest bardziej na planie kwadrata, a Marty prostokąta.
Za duża do figure? Może na żywo wygląda to inaczej - na foto z Helu sprawia wrażenie bardzo kobiece, wręcz lekko wygląda.

Tak, ale w ifbb sa preferowane drobniejsze sylwetki niz w npc, dlatego. W kazdej federacji jest inaczej.

No a jakie ma miec barki zawodniczka pro w formie startowej
A nogi za slabo dociete? I ona i trener pisali, ze forma poprawiona o wiele w porownaniu z poprzednimi zawodami, no moze i za slabo dociete, co prawda tam byly kobitki gladsze (nogi), a byly znacznie wyzej, moze tez o caloksztalt chodzic po prostu, no i wiadomo ze stream czy jakies rekacje nie oddaja efektu na zywo, wiec moje wrazenia byc moze nijak sie maja do rzeczywistosci. Tak czy inaczej sylwetka pro, nie ma co


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-08-31 10:20:10

Zawody sylwetkowe mają taką słabość że kryteria oceny tak na serio każdy panel sędziowski i tak interpretuje jak mu się podoba. To mało mierzalna dyscyplina sportu.

nightingal

Zawody sylwetkowe mają taką słabość że kryteria oceny tak na serio każdy panel sędziowski i tak interpretuje jak mu się podoba. To mało mierzalna dyscyplina sportu.

Bo to jest konkurs piękności nie sport. Samo dźwiganie żelastwa sportem jest, bardzo mierzalnym, ale jest to zwieńczone sceną czyli konkursem interpretacji według sędziów najczęściej leśnych i borowych dziadków

31.08.2023 DT
Leciałam jak na skrzydłach - przecież czas na WL. No to już wiem, ze 40kg mi zostało. Te 3p to tak były wyliczone na styk, trzecie powtórzenie szło wolno. Standardowo to już jest to obciążenie przy którym chłop na mnie krzyczy, że nie ma być ładnie, tylko ma być "z pie....dolnięciem". On tam sobie krzyczał, a ja sie w duchu cieszyłam i byłam zadowolona że poszło. Mam uraz we łbie od tamtego wyciskania kiedy ręka mi uciekła i 2 miesiące się bujałam....Nie wyobrażam sobie powtórki z rozrywki.
Potem 30 min zabawowego cardio na orbitku ze zwiększaniem obciążenia i łażenie pod gorę na steperze.
Dzisiaj będzie doopka.

WL
• Week 1: 3 sets of 12 repetitions with 65% of 1-repetition max. 27.5kg 13.08.2023
• Week 2: 3 sets of 10 repetitions with 70% of 1-repetition max. 30kg 16.08.2023
• Week 3: 3 sets of 8 repetitions with 75% of 1-repetition max. 32.5kg 19.08.2023
• Week 4: 3 sets of 6 repetitions with 80% of 1-repetition max. 35kg 23.08.2023
• Week 5: 3 sets of 5 repetitions with 85% of 1-repetition max. 37.5kg 26.08.2023
• Week 6: 3 sets of 3 repetitions with 90% of 1-repetition max. 40kg 31.08.2023
• Week 7: 3 sets of 1 repetition with 92.5% of 1-repetition max. 42.5kg
• Week 8: 2 sets of 1 repetition with 95% of 1-repetition max. 45kg

01.09.2023 DT
Życie..... czasu na ten dłuższy trening doopki nie było - będzie w niedzielę - czyli i tak w tygodniu się zmieszczę z wszystkim. Wczoraj miałam tylko 50 min. i rzutem na taśmę poszedł rack pull - przynajmniej intensywność była jak trzeba.
W myślach sobie ten dzień treningowy nazwałam dniem "100+". Natomiast lista ćwiczeń w których mogę coś robić z 100kg jest ograniczona: HT ze sztangą i różne wersje block pull/rack pull i trapek. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ładna rozgzrewka i aktywacja tyłka - GB obunóż, z gumą, jednonóż, z pięt z podwyższenia etc.
W rack pull postęp - odważyłam się zrobić 100kgx2p, dokładamy do 105kg i spróbuję tą rozbiegówkę przykroić.
Fajnie wrócic do regularnych HT, nie na maszynie. Miałam ochotę na 120kg, ale już czas się kończył i nie chciałam na wariata... 110kg było przyjemnie ciężkie, bez żadnych dramatów poszło, mimo długiej przerwy w regularnych HT.

RACK PULL (3 dziurka, wyraźnie pod kolanem)
20kg/40kg/50kgx12p; 60kg/70kgx8p; 80kgx6p, 90kg z paskamix3p, 100kgx2p

HT ze sztangą ze spięciem izometrycznym u góry
50kg/70kg/90kg/110kgx12p

Dzisiaj jestem jakaś niewyspana od rana - planuję lenia na siłowni - porozciagam się, poroluję, pofikam. Będzie aktywna regeneracja.

No warto skrocic te rozbiegowke, warto, bo zmeczenia ci dodaje przed seriami glownymi. Ja to w ogole jak mam hip trusta jakos w polowie treningu albo tak jak teraz na koncu to w ogole nie robie serii wstepnych, tylko od razu ten roboczy 4x15 rep. Ty tez nie musisz wlasciwie, bo juz mocno rozgrzana jestes, max 1 ew. jak lubisz, ale nie ma potrzeby tak naprawde, spoko od razu robicze mozesz dawac.

To różnie bywa z tymi seriami wstępnymi - ja np zawsze potrzebuję przynajmniej jedną zrobić nawet jak jestem super rozgrzany. Jak od razu wskakuję na roboczą to nie mam tyle siły co wtedy kiedy zrobię jakiś wstęp.