Nie dać się czasowi

Paatik

no to teraz możesz mieć smaka - chlebek był od Raszczyka i powiem Ci, ze wyglądał identycznie jak na foto z ich strony i smakował naprawdę PYCHA. W ogóle bez masła, bez niczego - zjadłam 2 kromeczki samego i starczyło za słodkie.






Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-03-14 12:01:45

raszczyk ma ogólnie smaczne pieczywo, przynajmniej te które od nich jadłam smakowało mi
ten chleb z bakaliami brzmi zacnie

15.03.2023 DT
Ciężka noc była - psina o 3.30 mnie z łóżka wyciągnęła w wiadomym celu. I jestem jej wdzięczna bo bym mieszkania nie wywietrzyła przez tydzień.... Musimy już zacząć ją traktować jak dużego psiaka a nie szczeniarę i wprowadzić 3 posiłki w stałych godzinach, a nie karmienie ad libitum. Wtedy powinny się skończyć nagłe dwójki w połowie nocy....
Nie miałam potem jak dospać, więc to co zrobiłam to zrobiłam na pełnym padnięciu.
kroczki: 9800
miska: 2 tysie, dwie śliwki wpadły, ale białko dzięki policzkom wieprzowym, skyrowi i łososiowi nie naruszone:135g
siłka: była, ale kosztowała mnie strasznie dużo wysiłku. Pociłam się, miałam zawroty głowy - naprawdę g zrobiłam a zapłaciłam cenę jak za zboże.

Tutaj też, jak w przypadku góry, po tych 6 treningach czas na jakieś drobne modyfikacje. Założenie było,że będę objętości dodawać - ale nie ma opcji. HT na 110kg wydają mi się TAK CIĘŻKIE, że zmuszam się do tych 3 serii. Muszę jakoś tak rozpisać, żeby trochę ciężkich HT wpadło na mniej serii i mniej powtórzeń, a dobić trochę objętość na 90-100kg. Pewnie sprawdzi się coś w rodzaju "12/12/10/8/6/15/20" - wtedy odważę się spróbować 115 i 120kg, wiedząc że to tylko jedna seria i 6-8 powtórzeń. Naiwnie myślałam, ze to 110kg x12px3s robione już tyle razy w końcu będzie "letkie" i dołożę powtórzeń albo serii - ale ni cholery nie chce głowa/tyłek puścić tego dalej.
Bułgarów nie lubię, ale pewnie trzeba zostawić. Kusi mnie przysiad z landmine...
Wykopy i swing - nie wiem czy nie wylecą i nie wejdzie trapek. Podglądałam treningi dołów Miss i Madzi - ale mnie laski dołują bo objętościowo za dużo jak dla mnie mają. Może coś tam jeszcze zmałpuję:)

Waga dzisiaj 63,6kg (zaczynałam z 64,4kg) - czyli idzie zgodnie z planem.

Moje doly to teraz akurat nie takie objetosciowe bardzo, niskie zakresy, tylko 3 serie, w porownaniu do poprzedniego planu jest mala objetosc teraz.

Ale Patik, ja uwazam ze ty robisz za duzo tych niepotrzebnych malych serii. To naprawde nei pomoze na hipertrofie, bo jest za lekkie, zadne wyzwanie dla miesnia, jestes daleko od upadku. Ja bym robila max 1 serie monster walkow i pull through. Nie ma sensu robic junk volume na 70-90 kg w HT, to znow jest to tylko rozgrzewka ktora jak jest za dluga to cie tylko zmeczy, ok 8-10 repow na 70 i 90 kg, potem robisz 1 serie na 110kg, te 12 repow, a potem moze wlasnie jak sobie rozpisalas 115kg - 8-10 repow, 120 kg - 6-8 repow, i ew. 1 ostatnia koncowa seria na 100kg np. i tyle.
Swing taki normalny do poziomu barkow jest fajny jak lubisz robic i robisz jako takie funkcjonalne cwiczenie, do pracy nad dynamika i ladnym spieciem, to ok, ale do hipertrofi to jest dosc slabe cwiczenie.

A 110kg w HT bedzie lekkie jak pojdfziesz dalej z ciezarem. Zobacz ze masz duza sile w tyym 110kg, robisz 3 pelne serie po 12 repow, ciekawe ile masz tam repow w zapasie w kazdej z tych 3 serii, mysle ze jest kilka napewno, nagraj sie jeszczez i zobacz na tempo, czy zwalnia w ostatnich repach czy jest rowne w miare cala serie. Nie ma zadnych watpliwosci ze wiecej kg spokojnie dasz rade jak sie wczesniej nie zmeczysz junk volume. Aha, i nie przejmuj sie jesli ruch w ostatnich repach bedzie troche niepelny, to nic, tak wlasnie raczej powinno byc bo bedzie swiadczylo ze dochodzisz do tego upadku, i tez nie przejmuj sie jak tylka nie bedziesz czula tylko np nogi, to nic, tak pisze bo wiem ze czasem sie martwisz tym brakiem czucia, czasem calkiem niepotzrebnie, serio :)


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 16.03.2023 09:40:26

Madzia - ok, te rozgrzewkowe monster walki i pull through mogę sobie obciąć do 1 serii.
W HT - 70 i 90 kg to są typowe serie rozgrzewkowe, mogę faktycznie je obciąć do 8-10 powtórzeń. Czyli wyszłoby coś takiego przy HT:
70kg-10p/90kg-8p/110kg-12p/115kg-8p/120kg-6p/100kg-amrap
Jakby to szło to mogłabym coś pododawać - albo repów w tym zakresie 100 plus, albo ciężaru na te 6-8p. Szczerze nie lubie takie zabawy z dokładaniem talerzy po każdej serii no, ale mogłoby to uratować fakt, ze z HT stanęłam w miejscu.
Przysiad wykroczny z hantelkami versus bułgary versus przysiad z landmine - co według Ciebie lepsze? Prio jest zawsze tyłek, ale trochę czwórki muszę wzmocnić.Przysiad wykroczny - lepsza stabilizacja w porównaiu z bułgarami - mniej się gibam. Przysiad z landmine - byłoby edukacyjnie, bo nigdy na serio nie robiłam.Zawsze powiew nowości jest fajny:)
I na koniec trapek rozpisany co do zakresów podobnie jak HT.

Ostatnie 2 repy zdecydowanie wolne i dociskane do góry na siiiiłę:)
Pierwsze 6p idzie względnie szybko, w dobrym tempie. 6-8p siła woli i motywacja jeszcze działa, do 10p już mam zawsze myśl, ze starczy. A ostatnie 2 repy - jak napisałam wyżej - wyżyłowane. z pistoletem przy głowie może bym 1-2p wyżyłowała, ale wolno z walką się o docisk w dobrym miejscu na górze.

Ten HT to ci wejdzie bez problemu na wiecej kg, ty masz to robic wlasnie bardzo ciezko, ze czujesz ze nie dajesz rady, ledwo co. Ja tez wole jak mam staly ciezar w kazdej serii, praktyczniej, ale mysle ze mentalnie latwoej ci bedzie przeskoczyc to 110kg jak nei bedziesz miala tyle serii i repow na 110 :)

Ja to lubie sprawdzone klasyki, ja bym sie w zadne landmin nie bawila, wolalabym przysiad wykroczny albo bulgar, co ci bardziej lezy. Jesli chodzi o bilgary to ja bym zdecydowanie robila trzymajac konkretny ciezar w jednej rece a druga reka bym sie podtrzymylama czegos, wtedy nie myslisz o stabilizacji za bardzo bo sie trzymasz po prostu, tylko jest fokus na nodze pracujacej.

Sprawdzę bułgary w tej wersji co mówisz.

A jaką wersję tych bułgarów robisz?? Ostatnio knife wrzuca na sfd artykuły opisujące różne ćwiczenia. Były i bułgary i były wreszcie opisane w swojej podstawowej wersji w jakiej bułgarscy ciężarowcy je robili. Ta technika zapewnia lepszą stabilność. Sam taką wersję zawsze polecam jak komuś daję bułgary. Wbrew pozorom zapanowanie nad stabilnością w tym ćwiczeniu nie jest takie mocno trudne. Da się ćwiczyć bez trzymania czegoś ręką na dużych ciężarach.

Night - pójdę zaraz poszukać tych artykułów o bułgarach. Nogę mam na ławce z tyłu, opieram wierzchem śródstopia i palcami (palce lezą płasko- inaczej mam skurcze). Hantle trzymam po jednym w każdej ręce wzdłuż tułowia.

Paatik jak znajdziesz to wrzuć linka ja tak na szybko szukałam ale nie znalazłam