SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nie dać się czasowi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1607778

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12195 Napisanych postów 22041 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627636
Wycwiel - oni już wiedzą lepiej od Ciebie co najlepsze na bycie dużym. W psim świecie to są suple dla koni. Serio.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Nie chcę Ci psuć humoru, działaj ostro z tą socjalizacją, ale niestety jak Ojka osiągnie dojrzałość, nagle może się wszystko zmienić :( Jaga podobno była tolerowana przez Radiskę (sukę tej samej rasy) mojej znajomej do czasu, aż mała dorosła i przestała być szczeniorem. Trzymam kciuki, żeby Twoje akity jednak się polubiły albo chociaż tolerowały ;)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12195 Napisanych postów 22041 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627636
Heśka - wiem, jestem tego świadoma. Raczej próbuję pracować w kierunku objęcia przewodnictwa w tym stadzie:) W innym wypadku będą non stop walczyły o pozycję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1664 Napisanych postów 1846 Wiek 36 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 16821
Uhuhu powodzenia, ja zawsze powtarzam, że nie jestem przewodniczką stada i dałabym się zdominować każdemu silnemu psu Mięczak ze mnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12195 Napisanych postów 22041 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627636
27.03.2023 FIKANIE
Od niedzieli zbieram się na siłowy z przysiadami - i jak ta sójka za morze....
Wczoraj siłą nie wiem czego - bo nie woli- dobrnęłam na siłkę. Poniedziałek - mój znienawidzony dzień, kiedy wszystkim odbija. Tym razem też, przed 20 a tu wszytskie orbitki zajęte...
10 minut na bieżni, pod maksymalną górę, prędkość 4.5km.godz - i efekt spalone 20kcal:) Dobra, w nosie mam te kalorie, lubię uczucie pieczenia w tyłku jak chodzę pod górę.
Potem się nafikałam 30 minut. I tego było mi potrzeba - nawet jakies sukcesy w staniu na rękach z nogami w nożycach. Jak się sukces utrwali to się pochwalę, bo coś od dawna wreszcie zagrało!
Miska - przed 2 tysie., ale do bani takie liczenie "na oko". Babcia bigos zrobiła... Strasznie niefartownie ostatnio te domowe obiadki się trafiają.
Kroczki - 8900
Waga z dzisiaj - 63.5kg. Stanęłam tutaj i stoję jak słup soli. A myślałam, ze przez miesiąc 2kg to spokojnie zejdą, w szczególności, ze to są takie moje "nienaturalne":) Od 62kg w dół to wiem, ze może być upierdliwie.
No nic to. Niech troche cieplej się zrobi to jakieś bieganie wejdzie i łatwiej będzie. A teraz skupiam się na doborze produktów, żeby wykluczyć te wszystkie szacunki na oko. Pewnie to szwankuje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3369 Napisanych postów 4366 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108333
Takie okolo 2 kg to nie jest duzo, ale pewnie ta dietka twoja lezy troche, bo na oko przy takich kcal to ciezko troche, tym bardziej jak sa takie domowe produkty gdzie wbrew pozorom moze byc wiecej fatu niz przypuszczasz, szczegolnie jak babcie robia :)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607839
Paatik a pomiary jakieś robisz czy tylko waga? Bo sama waga to wiesz że może być zdradliwa. Ty te treningi to konkretne robiłaś, może mięśni przybyło?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12195 Napisanych postów 22041 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627636
Madzia - ja też tak myślę, ze dieta jest do wyczyszczenia i produkty "domowe" do eliminacji. Jedna babcia, druga babcia - mój chłop też lubi tłuszczyku dołożyć - niby wszyscy wiedzą i zapisuja ile czego było, ale też wątpię czy to miarodajne. Staram się ich trochę przechytrzyć i np. mięsko to zimne z patelni zdejmuje, da się oskrobać z tłuszczyku, sosów żadnych nie biorę etc.
Viki - nie mierzyłam się, chciałam przejść do tego w drugim etapie - kiedy poniżej 62kg będę chciała zejść. Ja czuję ten 1 kg w dół, to nie tak, ze jelita lżejsze. W talii jest lepiej i generalnie w górze ciała. Zresztą brzuch rano też estetyczniejszy. Przez to że jestem na plasterku wahania wagi "okresowe" nie mają miejsca. Fakt, ze woda etc. może wpływać - ale to 63.5kg to już prawie tydzień oglądam.
te mięśnie to raczej nie do tego stopnia żeby wagowo przybyło:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3369 Napisanych postów 4366 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108333
Hehe, jakos nie widze ze babcie z waga licza wszystkie skladniki, ile maselka dodaly, czy oliwy, a miesko tez nie wiadomo jakie tluste, jak sama tego nie robisz to nie bedziesz wiedziala ile tam czego masz.

Ale jak masz czesto takie obiadki i lubisz, to moze najlepiej jesc po prostu, tylko zrob sobie IF, opiszczaj albo sniadanie albo kolacje, zrobisz w ten sposob fajny deficyt.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2023-03-28 11:39:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12195 Napisanych postów 22041 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627636
Zostawiają mi naklejki z tacek od mięsek i zeznają ile czego dały:) Jasne, ze cos tam zawsze dodam bo wiem mniej więcej jak gotują.

Czasami nie mam wyjścia, nawet jak bym się z miesiąc przemęczyła bez tych pierogów to nie chcę żadnej przykrości zrobić bo to "dla Sylwuni":)

Z IF to też tak sobie - rano mnie zawsze ssie, pewnie te kolacje trzeba by zunifikować i dawać po prostu szejka z wheyem. To też jest pomysł.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

T3

Następny temat

Redukcja, zdrowie

WHEY premium