Weteran kulturystyki Lee Priest ostatnio wspominał moment, kiedy wykonał 1017 powtórzeń na maszynie do wyciskania nóg w jednej serii. Założył się o 200 dolarów, że tego dokona i mu się udało.
https://youtu.be/EcF0IUN94kk
Rywalizując jako kulturysta w latach 80.–2000., Priest kilka razy był w czołowej siódemce zawodów Mr. Olympia. Oprócz imponującej budowy ciała posiadał także niesamowitą wytrzymałość. Zapytany o legendarną serię wyciskania na nogi, Priest ponownie przeżył to doświadczenie, wspominając, że jego dolna część ciała zdrętwiała po 500 powtórzeniach.
„1017 w jednym zestawie. Joe tam był i wszyscy tam byli, a oni założyli się, że nie dam rady zrobić 200. Ja zrobiłem 200. Założę się, że nie dasz rady 300, po prostu to szło dalej. Doszedłem do punktu, w którym nie czułem nawet stóp, były po prostu odrętwiałe. Po zrobieniu 1017 powtórzeń zdecydowałem się przerwać. Myślę, że łącznie z maszyną i znajdującymi się na nich talerzami było około 500 funtów (227 kg), więc nie była to wielka ilość, ale wiesz, im więcej robiłeś, tym bardziej wydawało się to ciężkie”.
Dalej Priest mówił, że zdrętwiały mu stopy i mięsień czworogłowy i dziwne to było uczucie, kiedy napierał na ciężar, ale tego nie czuł. Kulturysta był i jest znany z tego, że sprawdzał swoje umiejętności na siłowni wraz z innymi ikonami kulturystyki, takimi jak na przykład Tom Platz. Po treningach nóg z Platzem Priest mówił, że czuł się, jakby później tego wieczoru miał dostać zawału serca. Trenował także u Arnolda Schwarzeneggera, gdzie nauczył się specjalnej techniki na triceps. A jaki jest Wasz rekord w wyciskaniu nóg na maszynie?
Ciekawe ile czasu sie regenerował
Nie wie ile wyciskał tylko myśli że było... Ciekawe.
zaleznie od suwnic, mial zalozone jakies 10x20kg + waga maszyny. imponujacy wynik, szkoda ze nie moza tego nigdzie zobaczyc.