Cześć,
Podczas wyciskania na ławce płaskiej hantlami przy 90% max repu, w pewnym momencie straciłem siłe w lewej ręce. Od tamtego momentu przez tydzień odczuwałem bol między łopatką lewą oraz bol przy ruszaniu głową oraz pojawiały się tak zwane mrówki/drętwienie na przedramieniu i dłoni ale bardzo delikatne. Gdy ruszałem reką nie bolało mnie ani nic z tych rzeczy. Teraz nie odczuwam żadnego bólu, ani nie mam drętwienia ale zauwazyłem ze na treningu mam strasznie lewą rekę osłabioną w porównaniu do prawej i gdy np zrobilem delikatny treningi klatki, nie odczuwalem bólu w tamtym miejscu gdzie był uraz ale przy czym również wgl nie pompuje mi się lewy mięsień klatki piersiowej. Gdy robiłem porównanie sylwetki, prawa strona jest bardziej rozbudowana od lewej, tak jakbym stracił dane mięśnie w 2tyg?. Jest możliwość ze było to jakieś zerwanie bezobjawowe? Zastanawiam się nad tym przez umówioną wizytą z fizjoterapeutą.
Podczas wyciskania na ławce płaskiej hantlami przy 90% max repu, w pewnym momencie straciłem siłe w lewej ręce. Od tamtego momentu przez tydzień odczuwałem bol między łopatką lewą oraz bol przy ruszaniu głową oraz pojawiały się tak zwane mrówki/drętwienie na przedramieniu i dłoni ale bardzo delikatne. Gdy ruszałem reką nie bolało mnie ani nic z tych rzeczy. Teraz nie odczuwam żadnego bólu, ani nie mam drętwienia ale zauwazyłem ze na treningu mam strasznie lewą rekę osłabioną w porównaniu do prawej i gdy np zrobilem delikatny treningi klatki, nie odczuwalem bólu w tamtym miejscu gdzie był uraz ale przy czym również wgl nie pompuje mi się lewy mięsień klatki piersiowej. Gdy robiłem porównanie sylwetki, prawa strona jest bardziej rozbudowana od lewej, tak jakbym stracił dane mięśnie w 2tyg?. Jest możliwość ze było to jakieś zerwanie bezobjawowe? Zastanawiam się nad tym przez umówioną wizytą z fizjoterapeutą.