[...] przepiękne słońce, widoki i lżej na duszy, bo wiadomo, że teraz już będzie z górki ;) Na Kasprowym czekamy na kolegę ze Świnicy, który wraca zadowolony, aczkolwiek lekko przestraszony - i razem wracamy do Murowańca. Po drodze wyprzedzam wszystkich i robię lekki trening zbiegania - oj, przydałyby się buty biegowe ;) Odległość 8,70 km, [...]
[...] biceps i triceps. Liczby za wczoraj: 87/284/77. Ma ktoś pomysł na niskowęglowodanowy wypełniacz do fritatty? Ziemniaki są takie sobie, ciężko utrafić żeby były twardawe lekko, poza tym wolałbym je zjeść z tłuszczem jako ostatni posiłek, cebula czernieje, dynia za miękka. A ideą jest dostarczanie w ciągu dnia niewielkiej ilości białka i [...]
[...] bardziej tłusto - kolagenowe ;) W sumie cholera wie, jak to bilansie uwzględniać. No i paciorek żeby się zsiadła ;) Ja się chyba za bardzo pochwaliłem, bo moja teraz taka lekko zsiadnięta - ale może za ciepło w chałupie było. Pierwszy by to był raz, gdyby się nie zsiadłą. Otwarłem okno i schładzam ;) Zaraz S&S, a potem w las. Koleś mnie [...]
Aha, wczorajsze S&S: Rozgrzewka: 3x5 hip bridge, goblet squat, halo 3x10, 6 kg, swing jednorącz 5x20 20 kg TGU 5 x 20 kg rozciąganie Kula 20 kg sprawdza się jako coś lekkiego do rozruszania całego ciała. Pociągnę tak co najmniej do końca tygodnia, bo lekko lewy bark jeszcze czuję.
[...] ;) Ciemna noc, las, na głowie chińska produkcja pod tytułem magic shine - daje radę, jasno jak za dnia. Musze tylko poprawić mocowani, dołączona do zestawu opaska na głowę lekko uwiera, ale naprawdę nie jest to mocno odczuwalne. 10 km z tempem 6:46 - BS w moim przypadku powinien być 6:36, natomiast BD 7:11 - natomiast doszedłem do wniosku, że [...]
[...] łącznie 161/141/166. Zgodnie z apetytem, ostatni posiłek zjadłem o 19stej i już bylem nasycony. Pomimo, albo dzięki węglom na wadze spadek. Dzisiejszy poranek nerwowy, bo lekko mi się przysnęło ;) a musiałem jeszcze kaczuszkę przyprawić ;) Więc na szybko Amosow i 5 obwodów z przerwą pół minuty: pajacyk, taniec bokserski, zygzak, bieg na [...]
[...] nieważne ile masz problemów: jest robota do zrobienia. A zjawiska prywatne mają naturę niekończących się łańcuchów zdarzeń (często syfiastych do granic syfu - często wspaniałych, tylko o te drugie po prostu gromadzimy, nie pamiętamy i nie doceniamy). Mnie też lekko poniewiera ostatnio, ale pod koniec każdej pięćsetki to przestaje mieć znaczenie.
Lekko filozoficznie będzie uprzedzam, pisze teraz, bo jakbym wieczorem napisał, pomyślelibyście, że na bani nadaję ;) Myślę od rana, a pomogła mi w tym lektura "potęgi teraźniejszości", że w tej pogoni za doskonałością zgubiłem kierunek, pierwotny cel. Pierwotnym celem, związanym z bieganiem, ćwiczeniem itd miała być PRZYJEMNOŚĆ i WOLNOŚĆ. A w [...]
Wszystko jest super Ajron tylko wiesz jak mozna lekko olać miche, no to treningi juz nie bardzo - pan Jan to gdzieś napisał - im dłuższa przerwa tym trudniej wrócic, dlatego wole byc na bieżąco, nawet jak to czasami wymaga przymusu ;-) zresztą masz tak samo przy pilnowaniu kilometraża tygodniowego ;-)
Uff, masakra jakaś ;) Magor, Ron, czegoście mi do diaska nie powiedzieli, że z oponą to się ciężej biega? ;) Przepiękny trening, 5 km niecałe marszotruchtu, pół na pół lasu z chodnikiem i asfaltem, czyli czasem słońce, czasem deszcz tzn czasami ciężko a czasami ciężej ;) Wszystko chodzi, nogi mam napompowane, brzuch też nieźle dostał w kość. Tętno [...]
[...] czułem "inność" treningu w jego trakcie. Ale też widziałem takie dostosowanie się ciała do ciągnięcia opony z każdym kolejnym kilometrem. Może jedynie mięśnie brzucha lekko czuję. Ogólnie bardzo zadowolony jestem, bo wydaje mi się, że pod kątem biegania szczególnie w górach to nieoceniony trening i na pewno na stałe zagości u mnie. [...]
[...] niech będzie jeszcze ciepło ;-) no chyba ze kominiarka na łeb, niby ze elevation mask i inne formy podduszania, testowane przez Magora ;-) w zeszłym roku tak biegalem i lekko przytykało W planach 12-13 km jutro i 4-5 z oponą w niedzielę. Jak dalej będę gardło czuł, to odpuszczę jezioro. A jak odpukać gorzej to ogólnie bieganie ;-) [...]
[...] 382 kcal Średnie tętno 104 Max tętno 122 Łącznie w górę 78 m Łącznie w dół 55 m Kadencja 49 rpm . Idzie zima, i szybsze bieganie na wyższych tętnach sprawia, że gardło boli lekko. Być może w miarę obniżania się temperatur będę skupiał się bardziej na oponie, niż na bieganiu - kiedy czuję, jak napinają się, chodzą wszystkie mięśnie, czuję że idę [...]
[...] nie miałem weny. Dlatego szybki rozruch: 3 x 5 20 kg: goblet squat, hip bridge, halo Drabina snatch 20, 24 kg: 1, 2, 3. Miało być do 5 snatchy, ale przy 3 powtórzeniach 24ką lekko zarzucało, więc odpuściłem. Czuję tą oponę, a priorytetem jest bieg, a konkretnie zwiększanie stałe dystansu a nie żelastwo, więc odpuściłem. Lepszy chyba taki krótki [...]
Wczoraj intensywna sala - szczególnie kosz. Dzisiaj rano w ramach regeneracji spanie do 7mej, potem tapas: 3 x 5 Goblet squat, hip bridge, halo 20 kg Pompki 1, 2, 3, 4, 5, 4, 3, 2, 1. Czuję po prostu zmęczenie, kilometraż rośnie. Do tego w tym tygodniu wyjazd służbowy, ważny, czwartek wyjazd, sobota powrót, do tego urodziny Młodego w niedzielę, [...]
namieszałem przy edytowaniu ;) powinno być: Wczoraj intensywna sala - szczególnie kosz. Dzisiaj rano w ramach regeneracji spanie do 7mej, potem tapas: 3 x 5 Goblet squat, hip bridge, halo 20 kg Pompki 1, 2, 3, 4, 5, 4, 3, 2, 1. Czuję po prostu zmęczenie, kilometraż rośnie. Do tego w tym tygodniu wyjazd służbowy, ważny, czwartek wyjazd, sobota [...]
[...] Tydzień mocniejszy, tydzień słabszy. Dobre rege:) Wczoraj rozważałem interdyscyplinarne przełożenie teorii drabin z kettlebell na bieganie (bezbolesne dokładanie objętości). No i wariant ROP - lekko - umiarkowanie - ciężko też wchodzi w grę. Na razie za cienki jestem na samodzielne kombinowanie, ale za rok coś sklecę po swojemu. :-)
[...] kiedyś wchodził. Inna inszość, że była obawa o panele ;) Dzisiaj Wigilia firmowa. Po pracy wpadnę jak się wyrobię na pół godzinki wioseł, w połączeniu z IF powinno to lekko przykrócić ewentualny nadmierny apetyt ;) No ale % będą, więc różnie może być ;) Od tygodnia na użytek IF ważę i mierzę - tak dla ciekawości. Wyniki są bardzo [...]
Pobiegane. Wilcy nie zjedli, ale lekko nie było ;) 10.11 km Czas trwania 1g:16m:44s Śr. tempo 7:35 min/km Maks. tempo 5:09 min/km Kalorie 820 kcal Średnie tętno 143 Max tętno 164 Min wysokość 59 m Max wysokość 207 m Łącznie w górę 173 m Łącznie w dół 106 m Kadencja 78 rpm Lubię ten IF ;) Pożarłem pierogi z kapustą - bo Syn robił i kazała zjeść ;) [...]
[...] z oponą w las, w ramach aktywnej regeneracji, bo nogi pokancerowane po wczorajszych górkach. Nie wiem też, czy sensowne było robienie wczoraj S&S przed dłuższym treningiem, czułem się przez to lekko osłabiony. Dzisiaj też o ile zrobię, to z 16stką, żeby mięśnie rozruszać - ale nie wiem, bo opona rozrusza je chyba wystarczająco. Waga spada :)