[...] do pasków, tam poluzujesz i ciężar wypada, a tu, jak stracę równowagę i trzeba będzie się podeprzeć rękami to polecę na twarz. Trochę mnie to martwi, bo nawet dzisiaj lekko się zachwiałem, ale zbalansowałem to trzymaną sztangą na szczęści. Jest ryzyko, że kiedyś się wywrócę wraz z kettlem, czy sztangą. Siłowo ten trening mnie wykończył, [...]
[...] dlatego dzisiaj wieczorem jednak nie szalałem w parterze, 25 minut wysiłku, ale ze szczególnym uwzględnieniem pompek. Jutro klata mocno pod WW oraz chyba takie FBW sobie zrobię, ale bez nóg, bo najprawdopodobniej zamiast dzisiejszego poniedziałku w środę angielski i zima, a muszę trochę tam z auta przejść. Dzisiaj jeszcze potem nogi lekko zmęczę.
Dzisiaj obolałe czworogłowe, dwugłowe, ale także bicepsy, bo niestety przy wspinaniu się ze względu na brak równowagi bicki też musiały lekko pracować choć wczoraj wcale ich nie czułem. Już dzisiaj dwie rundki chodzenia zaliczyłem, ale jest tragicznie, czuję się jak rok po wypadku. Masochizm, bo cieszę się z tego. Dzisiaj trening klatki z sztangą [...]
[...] sobie ograniczenia przy kompie, bo trochę zbytnio wciąga, szczególnie kontakty towarzyskie on line, a pomimo, że nie pracuję to trzeba córkami się zająć, jedzenie odgrzać, lekko coś ogarnąć, poczytać, trochę czasami angielski postudiować i na ile nogi pozwolą to pochodzić co godzinę, bo tyle zwykle odpoczywam, aby móc kontynuować chodzenie. [...]
Tak ogólnie rozciąganie, ale spastyczność atakuje mnie w różnych częściach ciała. Od typowej spastyczności, którą mam zwykle rano gorsza jest sztywność spastyczna. Ja używam skrótu myślowego i pisząc spastyczność, myślę o jednej z jej rodzaju, sztywności. Teoria jest bardzo dobra, ruszać się, rozciągać, itp. ale w praktyce wszyscy, którzy ją mają [...]
[...] Ciężko mi było nabrać oddech i powtarzały się bolesne skurcze mięśni brzucha, zwłaszcza przepony. Ale jak zasnąłem to miałem piękny sen o spacerze na dworze, gdzie szedłem lekko chwiejnym ale pod kontrolą długim zamaszystym krokiem. Niesamowita była ta pełna kontrola kroku. Że też sen morze być tak realistyczny. Dzisiaj klatka - WW i plecy. [...]
Dzisiaj zrobiłem trening klatki i nóg, a dodatkowo plecy mocno i lekko barki. Zmieniłem trochę trening klatki i zrobiłem 10 serii po 10 powtórzeń z dwiema i pół minutami przerwy 41 kg. Chcę trochę pomęczyć klatkę przez tydzień większym ciężarem, a w przyszłym tygodniu powrót do 37 kg, ale zwiększę o jeden ilość powtórzeń w serii. Przysiady na [...]
Słabo się wczoraj czułem, muliło mnie i tylko chodziłem. Nie pojechałem na angielski. Dzisiaj trochę lepiej, ale gardło lekko drapie-boli. Oby to nie była szkarlatyna, bo córka kolegi, który ze mną ćwiczy właśnie ją ma. Zawiesiliśmy spotkania, aby nie przenieść zarazy na moje córki. Ja dorosły nie powinienem zachorować, ale odporność mam obniżoną. [...]
[...] Niestety nie wiem, czy da się to usunąć ze statystyk w wynikach. Muszę wejść w to głębiej. Dzisiaj chodziłem sporo, zaraz idę siłowo poćwiczyć hantlami standardowo bicki, barki, plecy i lekko MC. https://www.youtube.com/watch?v=Z17hEX7zi18 /SFD/2019/3/6/d71106113c164a9c869604f3d8200d9b.jpg Zmieniony przez - olotraper w dniu 2019-03-06 22:58:56
Można bez problemu usunąć niechcianą aktywność z poziomu desktopa jak i aplikacji mobilnej (wrzucam screen z desktopa):-) Szczerze mówiąc sam nie rozkminiłem wszystkich funkcji zegarka- używałem go tylko do biegania. Ta apka TomToma jest aż tak ramożerna?:'-( Tak BTW: ciekawe rzeczy czytasz:-) /SFD/2019/3/6/580b6e7a48b64dd3bf2d6977bad772ab.jpg [...]
Walnąłem 5 minut na orbitreku poza wcześniejszymi niezbyt męczącymi ćwiczeniami. Nogi z ołowiu, ale czekam na efekt za dwie godziny, czy to przećwiczy sztywność spastyczną, czy będzie znów, jak wczoraj. Nie ma reguły, raz to samo ćwiczenie pomaga, a innym razem pogarsza stan. Lekko się zagrzałem i w także zwyczajnie się zmęczyłem, a to tylko 5 [...]
[...] wyjście z domu), choć ostatnio przez dwa treningi ciągle te partie ćwiczyłem. Zaszkodzić nie zaszkodzi trzeci raz. Trening 54 minuty, objętość treningowa 4200 kg. Umiarkowanie intensywnie, nawet lekko spocony. Symbolicznie ostatnią serię sfilmowałem, bo nie chciało mi się w trakcie treningu nagrywać. https://www.youtube.com/watch?v=BOpfztf1gok
[...] ćwiczysz więcej jak porządnie:-)) Z Twojego dziennika aż kipi motywacją:-)) Dzisiaj jest tragicznie, miałem problem z podniesieniem deski sedesowej, nie potrafiłem utrzymać lekko schylonej i ugiętej pozycji, trząsłem się, jak galareta. Wczoraj przez cały dzień poruszałem się tylko 20 minut. Nogi, plecy, brzuch pieką i trzyma je spastyczność. [...]
[...] ostatni raz 85 kg ważyłem przed maturą w 86 roku :-). Trochę by się przydało zrzucić, problem, że, jak czuję głód to mi rośnie spastyczność i słabszy jestem. Wiek 52, jelita lekko sparaliżowane. Wiem, usprawiedliwianie się trochę, to też, jak z palaczem, wie, że szkodzi i pali. Przed wypadkiem ważyłem 5 kg więcej niż teraz. Niech tylko pogoda [...]
Jeszcze dzisiaj rano męczyła mnie spastyczność, wczoraj było tragicznie i miałem lekko podwyższoną temperaturę. Mimo to starałem się chodzić, ale planu nie zrobiłem. Dzisiaj OK i poćwiczyłem także z córką na macie, jej pomogłem robić fikołki i świecę, a sam planki, pompki, inne ćwiczenia, trochę z ciężarkami. Czas 59 minut. Parterowe ćwiczenia [...]
[...] pomiar wczoraj i dziś w ubraniu i sandałach 100,4 kg, czasami jest poniżej 100, ale generalnie oscyluje wokół 100 kg. Na wesoło podchodząc do sprawy, jak jestem w ubraniu, lekko się pochylę i mam ciemny wyszczuplający kolor to mogę udawać, że nie jestem gruby, dlatego nie mam kompleksów na tym tle i wyginam śmiało ciało, czyli filmuję się z [...]
[...] przy suwnicy i musieliśmy je zamienić i poprzekładać talerze. Przez nowe porządki sam czas treningu skrócił się do 45 minut. Wykonywałem MC ze sztangą 30 kg i nie było lekko, to nie to samo co na suwnicy Smitha, gdzie pociągnąłem 55 kg. W konkursie Odyseja dalej będę dla mojego bezpieczeństwa startował na suwnicy Smitha (powód nagrany na [...]
Jestem zadowolony dzisiaj z siebie, bo dwa dni miałem lekką jelitówkę i planowany wczoraj trening zrobiłem dzisiaj. Plan 65 kg w WL, jako nowy rekord całkiem lekko zrealizowany. Objętość treningowa 2000 kg, czas 1:30 h. Jutro trening nóg i siady na suwnicy Smitha. https://www.youtube.com/watch?v=DKcAcA-rVuY&feature=youtu.be
[...] tym samym poziomie tylko poziom kreatyny spada we krwi. Niemniej dalej kontynuuję przerwę w spożywaniu kreatyny, aż wrócę do zwykłych treningów góry ciała, dalej lewy bark lekko daje znać o sobie. Organizm też niech trochę samodzielnie się męczy i hartuje bez suplementów. Całego życia nie przeżyję na kreatynie. [...]
