Krzychu79Kosta nie wiem jak z sokami w Maroko. Ale olej arganowy to musisz przemycić![]()
Łycha, słońce i master = sucha odcięta sylwetka![]()
Zmieniony przez - Krzychu79 w dniu 19.06.2019 09:02:43
Soków mam zapas chyba na rok bo jak zamawiałem dla znajomych to dostawalem w prezencie. Olej napewno przywiozę. Mamy taksówkarza który nas wozi za rozsądną kase i wszystko nam kupuje za lokalne ceny. Polecam takie rozwiązanie. Sorry za offtop.