[...] będę brać w nich udział. Już teraz próbuję ograniczać kompoty i chleb. W ostatnich 3-2 tygodniach ograniczę je maksymalnie (mam nadzieję). - zawsze tak postępowałem }:-( gdy chciałem się zmieścić w limicie wagowym. Teraz chcę wystąpić z wyższą wagą. Czekam na regulamin. Dwa tygodnie później są Mistrzostwa Śląska i też czekam na regulamin. [...]
Panie Janie tylko z umiarem i jak slodkie wino to chyba i deser jakiś sie tam znajdzie albo co najmniej owoc :-) Wszystko pod kontrolą. Rzadko sam przekraczam 0,5 litra. Najczęściej piję tylko 250ml. Owoce u mnie to podstawa. Deser to gdy sąsiadka przyniesie 8-)
[...] urazu. 2. Dipsy 15p +10kgx10p 20kg/3x6p wydaje się, że było lżej niż poprzednio Pozostało mi do zrobienia wiosłowanie. Przeczytałem ostatnio, że takim systemem jak ja trenowano w złotej erze kulturystyki (ale oni mieli niedzielę wolną a ja mam wolne gdy mi się nie chce trenować): klatka plecy barki ramiona nogi no i znowu tak jak wyżej :-)
panteon - oglądam takie programy (o walce z tuszą, poprawki skalpelem ). Byłem na spacerze gdy lecieli " Mali kulturyści" - dzięki Tobie wiem, że nie mam czego żałować :) Fan - masz rację! Jawor - Ty też. Szkoda tylko, że nie ma już takich prac. Teraz więźniów trzeba utrzymywać - oni nic nie muszą ani nie potrafią!
kubany 6x20p filmik (KEBUL - idę za Tobą) 1. Wyciskanie stojąc 48kg/5x7p 2. Wznos sztangielek w bok w pochyleniu tułowia 5x12p 3. Przyciąganie wyciągu do brody stojąc 30kg/2x10p 35kg/3x10p Później ma być biceps z tricepsem, brzuch a potem marsz (gdy stopnieje więcej śniegu to na zwyczajowej trasie). https://youtu.be/pPy0xwqxAn8
[...] Na razie nie wiem czy w weteranach czy w kat. do 75kg - będą listy startowe i weryfikacja to zdecyduję :-) panteon - starty są drogie niestety. Żelistrzewo nie jest aż takie drogie - zawody jednodniowe. Pozostałe są 2-dniowe i trzeba doliczyć jakiś nocleg oprócz dojazdu na miejsce. Taniej jest gdy ma się świtę koło siebie i jedzie się samochodem.
3 kilo w dziesięć dni, dużo. :-? chciałeś chyba powiedzieć, że to pikuś? wystarczy pokrzywy popić i wodę zrzucić plus dobra kupa ;-D To prawda - znasz się na rzeczy :-) To kulturystyka - waga zmienia się w dużych granicach gdy forma jest nie najwyższa. Pójdę jeszcze raz na trasę marszową - dopóki nie opadłem z sił i glikogenu :-D
Marsz wieczorny zaliczony. Krótki plank }:-( Czyli ogólnie lipa - powinien być przedłużony gdy redukcja idzie prawidłowo. Rano waga pokazała poniżej 76kg! Jak tak dalej pójdzie to zniknę do zawodów! Trochę dłużej dolegiwałem w łóżku. Trening przysiadów kubany 6x20p 1a. Przysiad 48/58/68/78kgx10p 88kgx8p 98kgx5p 108kgx3p 1b. Wspięcia na palce po [...]
Jak samopoczucie przed zawodami? Będę trzymał kciuki żeby poszło jak najlepiej :-) Szczerze, to marne. Dobre było kilka lat temu gdy w Żelistrzewie przecierałem szlaki dla weteranów razem z rekordzistą Ginessa i zawsze byłem pierwszy :-). Teraz rywale mają niewiele więcej niż 40 lat i mają bogatą karierę kulturystyczną (byli nawet mistrzami Polski [...]
Powodzenia Ojan i złota życzę!!! Chciałbym być już z powrotem. Mało piję i jem białko w prochu oraz trochę makaronu (rano) i 2 suche bułki. Gdy jadłem dużo węgli to wyglądałem na scenie gorzej niż w domu. A ma być jutro inaczej niż zwykle :-) Zmyłem pierwszy bronzer i posmarowałem się drugi raz. Za godzinę wyjeżdżam.
Rozgrzewką są kubany a potem progresja ciężaru np. w przysiadach. Gdy robię WL i podciąganie na drążku to najpierw robię 10 pompek na uchwytach na podłodze i 2-3 częściowe podciągnięcia na drążku. ok, dzięki
Wczoraj przejechałem na rowerze 20km w czasie ok. 85 minut. Wiało i było nieprzyjemnie gdy mijały mnie duże ciężarówki jadące z przeciwka. Fala powietrza obniżała prędkość do 8km/h z np. 16km/h Dzisiaj rano waga pokazała 72,5kg czyli 0,5kg mniej niż wczoraj. Zjadłem, posiedziałem i wróciłem do łóżka. Dzień przysiadów i nie chce mi się trenować !
Wczoraj przejechałem na rowerze 20km w czasie ok. 85 minut. Wiało i było nieprzyjemnie gdy mijały mnie duże ciężarówki jadące z przeciwka. Fala powietrza obniżała prędkość do 8km/h z np. 16km/h! Twardziel nad twardzielami :-)) ,osobiście nawet nie chcę pomyśleć o jeżdzie w takich warunkach :-( ,a Pan ciągle do przodu };-)
Wczoraj przejechałem na rowerze 20km w czasie ok. 85 minut. Wiało i było nieprzyjemnie gdy mijały mnie duże ciężarówki jadące z przeciwka. Fala powietrza obniżała prędkość do 8km/h z np. 16km/h! Twardziel nad twardzielami :-)) ,osobiście nawet nie chcę pomyśleć o jeżdzie w takich warunkach :-( ,a Pan ciągle do przodu };-) Tez tak mówie :-) Ma [...]
Gdybym jeszcze wiedział co to ta "kałabanga" ! Te prążki pokazują się przy korzystnym oświetleniu :-) . Przejechałem na rowerze 25km. Nawet mi się fajnie jechało w krótkim rękawku i spodenkach. Dla ludzi było to może dziwne gdy nie jest za ciepło na dworze a na dodatek trochę wietrznie. Zmieniony przez - ojan w dniu 2017-03-30 17:51:20
[...] owada!" po prostu dodatkowa porcja białka:) Żeby to było białko! To był twardy niestrawny błonnik! Utknął w przełyku i miałem z nim olbrzymi problem. A wczoraj duża ciężarówka miała wystrzał w oponie i przez 150m jechała naprzeciw mnie po ścieżce rowerowej! Odebrało mi to ochotę na dłuższą jazdę. Jeszcze teraz mam dreszcze gdy to wspominam!
[...] barkową; polecam https://youtu.be/rG-loGiC3hk Przejadę się rowerem :-). Może spalę trochę tłuszczu? Czekam na listy startowe MP w Kielcach. Piotr Borecki ciągle startuje od AC i Żelistrzewa! Nareszcie wygrał na Malcie do 85kg ( w AC w USA i Australii był drugi) - a ja lata temu byłem niepocieszony gdy wygrał ze mną w Strzegomiu jako junior!
Panie Janku, lanie wodą ma chyba limit godzinowy do 12:00 :) Ale sąsiadkę można w zasadzie bez limitu ^^ Kto to wie? - może masz rację? Sąsiad był u mojej żony gdy trenowałem :-) A ja znowu miałem pecha! Nie było ich - pojechali oglądać procesje końskie :-(
[...] mi coś da? Ronin78: Panie Janku, lanie wodą ma chyba limit godzinowy do 12:00 :) Ale sąsiadkę można w zasadzie bez limitu ^^ Kto to wie? - może masz rację? Sąsiad był u mojej żony gdy trenowałem A ja znowu miałem pecha! Nie było ich - pojechali oglądać procesje końskie Czytałem, że u Eskimosów są takie zwyczaje, ale że w Polsce...
Kulturystyka - ciągła walka o wygląd
