[...] Epidemia otyłości rośnie i obwinia się o to odżywianie a nie ilość zjadanego jedzenia i brak ruchu! Jadłem owoce i dżemy a wyglądałem lepiej (i czułem się lepiej) niż teraz gdy ograniczyłem się w ostatnich tygodniach do małej ilości węglowodanów z warzyw! Dzięki wielkiemu wysiłkowi udało się trochę zmniejszyć poziom podskórnej tkanki [...]
[...] przy nadwyżce energetycznej rozumiana jako adaptacyjna zdolność umożliwiająca przetrwanie w trudnych warunkach jest cennym nabytkiem, a raczej była nim w okresach gdy dostępność pożywienia była zmienna, a nie stała – jak to ma miejsce w dzisiejszych czasach. Cytat numer 2: W ostatnich czasach można zauważyć trend, w ramach którego [...]
[...] Niestety nie wszedłem do finałowej szóstki. Oglądałem później z widowni rywalizację finalistów i zawodnik, który w finale zajął 6 miejsce prezentował się dobrze na scenie (gdy widziałem go później przed dekoracją to wydawało mi się, że mógłbym być na jego miejscu :-) - trudno być obiektywnym :-). Byłem najniższym zawodnikiem i z masą ciała [...]
kalikstat - informacja z czerwcowego KIF z artykułu Praktyczne porady dietetyczne . Prze 8 tygodni była dieta 600kcal i objawy cukrzycy ustąpiły u wszystkich badanych. Gdy w 3 miesiące później zjedli "zakazane" dla cukrzyków pokarmy to u 64% z nich nie stwierdzono nawrotu choroby. Dodatkowa informacja dla wszystkich: cynamon z goździkami nie [...]
Podobno im cieplej tym mniej chce się jeść! U mnie jest na odwrót - przynajmniej teraz! Jem więcej niż wcześniej i o dziwo wydaje mi się, że wyglądam lepiej (od czasu gdy jeżdżę 20km rowerem pod wieczór). Do zawodów daleko a start w kat. do 70kg - jakoś to będzie :-). Rano brzuch i rozciąganie szpagatowe między seriami. Potem chód 7km - szedłem [...]
[...] - zbliża się koniec życia i można się zastanawiać: po co to wszystko?). Kilkudniowe pofolgowanie i wygląd się zmienia diametralnie! Kulturysta kilkanaście dni po zawodach (gdy nie planuje w najbliższym czasie startu) zmienia się w "spaślaka" - bardzo rzadko jest inaczej! Jednak wypije jeszcze jeden kubek wina - własnej roboty: jest moc a nie ma [...]
[...] owocach i pieczonym chlebie z dżemem. Życie musi być słodkie i miłe :-). Upiekłem kurczaka z Biedronki po 6,99zł/kg. Pyszna skórka! (Gdy jem coś takiego to nie jem jajek - kaloryczność diety utrzymywana na oko czyli nie zawsze tyle samo ) ALEXANDER - mną możesz zostać za 15 lat. Ja Tobą nigdy! Zmieniony przez - ojan w dniu 2014-06-27 14:59:53
[...] nawet przez chwilę ją wyprzedziłem. Jestem niesamowicie słaby! Dziewczyna (co prawda bardzo dobrze zbudowana - miło było na nią popatrzeć ) pedałowała bez większego wysiłku gdy ja wydobywałem resztki sił! Potem na tym mocniejszym przełożeniu dokończyłem swoją przejażdżkę rowerową - na ścieżce rowerowej 25km. Był to najszybszy przejazd! Czyli: [...]
[...] sytuacja stresu dla organizmu. Im niżej zjedziesz poniżej "genetyki" tym gwałtowniej organizm będzie się upominał o zwrot pożyczki z procentami. Najszybciej zwraca pożyczkę gdy damy mu węglowodanów. Wieczne trwanie w maksimum napięcia silnej woli, też jest z góry skazane na porażkę. Co do dawnych czasów... Takie panienkowate podjadanie, [...]
[...] w różnych źródłach przyjmujemy za prawdziwe. Nastał czas przekonywania, że tłuszcze są dobre a główne źródło tuszy to cukier i fruktoza! - autorzy zarabiają na artykułach, książkach. A my wszyscy tyjemy gdy zapomnimy na chwilę o tym, że jemy za dużo niż potrzebujemy! Otyłość staje się normą! W najbliższym czasie wszyscy będziemy normalni!
Nastał czas przekonywania, że tłuszcze są dobre a główne źródło tuszy to cukier i fruktoza! - autorzy zarabiają na artykułach, książkach. A my wszyscy tyjemy gdy zapomnimy na chwilę o tym, że jemy za dużo niż potrzebujemy! Nastał czas uświadomienia sobie gdzie zaprowadziła nas "piramida zdrowego żywienia" i czas zdejmowania klątwy z tłuszczów [...]
Kicham na te zawiłości dietetyczne! Najlepiej wyglądałem gdy jadłem to co mama dała (i byłem wtedy silniejszy niż teraz :-) ). Na razie jem ok. 2g białka/kgmc a reszta na oko :-(. Rano kilka serii wznosów nóg i marsz 7km. Po południu wznos ramion w bok stojąc 5kg/2x30p 14kg/10x12p 3x7p (robiłem w bok i w przód) potem 30km na rowerze. Widziałem [...]
[...] na nim prędkość chwilową 40 km/h jest bardzo trudno Dziś miałem max ok 27 km/h-zapomniałem wymienic łańcuch i zebatki po poprzednim sezonie-dzis ciaglę spadach,gdy mocniej przydusiłem,np pod górki... W Sapri startował teraz zawodnik IFBB Dion Friedland z Południowej Afryki-wygrał kategorię + 65 lat [...]
swider - właściwie to niby cały czas jestem na diecie :-) Diecie na "oko" - białko z naturalnych źródeł, czasem niby ograniczam dżemy i kompoty (gdy czuję się słaby to jednak podjadam). Giaurnemo - kto ma dzisiaj aparat na klisze!? Z roweru nici - pada dalej! Zbieram siły do pedałowania przed TV.
Biznes. Sponsorów obraził. I to w najważniejszym momencie, gdy fotografowało go 99% fotoreporterów. A sponsor panem igrzysk. Sport zawodowy ma swoje prawa.
[...] próbę wyciśnięcia skłony na krześle 15p +2,5kg/2x10p wystarczyło wziąć w dłonie talerz 2,5kg i już nie chciało się robić więcej powtórzeń - jednak moje mięśnie tracą siłę gdy nie wykonuję treningu na nie. Potem byłem na trasie 7km. Praktycznie tylko chód z pulsometrem. Puls najpierw rósł aby później spaść nawet do poziomu początkowego. Tak [...]
kinio - pięknie motywujesz! Do tej pory trenowałem każdego dnia prawie tak samo i nie za bardzo jest o czym pisać. Są momenty w życiu gdy byle drobnostka staje się problemem i wyprowadza z równowagi psychicznej :-). Późno w nocy dotarła do nas córka z dziećmi. Mało spania. Rano brak treningu - goście powinni odpocząć po długiej drodze. Byłem tylko [...]
Ronn - Twoje życzenie traktuję jako rozluźnienie nastroju przed zawodami :-) Mam słabą pamięć do nazwisk lecz wydaje mi się, że nigdy z żadnym z wymienionych nie wygrałem. Są tam zawodnicy wielkiej klasy! Nie liczyłem swoich startów. Zacząłem w 2007 na wiosnę a potem startowałem co roku w: Mistrzostwach Śląska, Pucharze Ziemi Puckiej, [...]
[...] Giaurnemo lecz go nie widziałem na widowni! Widziałem tragedię Mateusza Burdzego , którego jednak nie dopuszczono do zawodów! Chyba coś nie do końca zostało uzgodnione z władzami PZKFiTŚ - szkoda gdyż podróż na zawody tania nie była (zdaje się, że mieszka on gdzieś na Pomorzu). Idę się przejść po swojej trasie - ruch podobno jest dobry na stres!
Gwid - tak to już jest gdy masa przekracza proporcje. Kai jest za niski i IMO wygląda trochę pokracznie. Z marszu nic nie wyszło. Po południu zrobiłem dipsy 2x12p +10kg/4x7p 6x8p przyciąganie wyciągu z dołu do brody stojąc 30kg/2x10p 35kg/10x8p wspięcia na palce po 50p Pogoda bezdeszczowa więc wsiadam na rower.