[...] jesteśmy tu A dla was nie ma litości Kiedy Milan strzela gola Cały stadion eksploduje I z Curva Sud rozbrzmiewają Pieśń ultras... Jesteśmy czerwono-czarną armią I nikt nas nigdy nie powstrzyma Zawsze jesteśmy tutaj Kiedy Milan gra Naprzód Milan, wygraj znowu Dla ultras... La la la la la la la la La la la la la la la la la [...]
[...] 16. sierpnia wylądowałem na Malpensie i przeżyłem wielką radość. Pierwszy raz byłem we Włoszech i właśnie miałem podpisać kontrakt z najsilniejszym zespołem świata, który dopiero co zwyciężył w Lidze Mistrzów. Jakie było kolejne wielkie przeżycie? To wciąż przede mną. Wierzę, że to się zdarzy w tym sezonie, gdy wygramy coś ważnego."
[...] mecz gramy u siebie. Będziemy musieli postarać się o jakąś dobrą zaliczkę bramkową. Nie mamy jednak podstaw, aby uważać, że to będzie spacerek. Pamiętam zeszły sezon, gdy dwa razy kończyliśmy na pierwszym miejscu grupy, w których nikt nam takiej pozycji nie wróżył. Nie chcę obniżać koncentracji przed meczem tylko dlatego, że rywal wydaje [...]
[...] Parmie, a od niedzielnego poranka będziemy myśleć o meczu pucharowym. Milan nie dekoncentruje się także dlatego, iż wciąż czujemy oddech rywali na plecach. Juve ma punkt więcej niż w tym samym czasie przed rokiem, gdy sięgało po tytuł mistrzowski, zaś Roma o około dwadzieścia, tak więc trudno powiedzieć, by te zespoły złożyły broń.”
[...] bohaterem konferencji prasowej w Milanello był dziś Duńczyk Jon Dahl Tomasson, jeden z ojców wczorajszego zwycięstwa nad Parmą. ”Nie jest łatwo nie grać, ale gdy zdarzało mi się grywać rzadziej wykorzystywałem ten czas na pracę z Tassottim i Balestrą, także po zajęciach. To bardzo mi pomogło. Poprawiłem swoją grę dzięki [...]
[...] składzie piłkarzy, którzy surowo karzą za każdy, nawet najmniejszy błąd. Oni mieli siłę mentalną by pokonać nas mimo szybkiej utraty gola. Właśnie takiej siły nam zabrakło gdy traciliśmy gole na 1:1, a potem na 2:1. Milan grał nie tylko błyskotliwie pod względem taktycznym, ale również wspaniale kreował grę. Rewanż? Będziemy musieli [...]
[...] przeciwko Chievo. Od nas zależy czy zagramy dobrze i mamy zamiar zdobyć kolejne punkty. Nie możemy się teraz poddać. Nasi fani bardzo nam pomagają. Wczoraj dopingowali nas, gdy przegrywaliśmy, ale to nie jest nic nowego. Znamy bardzo dobrze kibiców Rossonerich i wiemy, że w każdym trudnym momencie będą nas wspierać. To wspaniała chwila i [...]
Konferencja prasowa Maldiniego W trakcie dzisiejszej konferencji prasowej w Milanello na pytania dziennikarzy odpowiadał Paolo Maldini. Nie mogło zabraknąć pytań dotyczących dzisiejszego jubileuszu Silvio Berlusconiego. ”Bez wątpienia to było 18 wspaniałych lat, które dały nam wielką satysfakcję. Prezydent zawsze się przy tym dobrze [...]
[...] Paolo Berlusconi z dumą mówił przed kamerami Milan Channel i 18. rocznicy przejęcia Milanu przez jego ojca: "Miłość do Milanu to wielkie uczucie, które narodziło się, gdy ojciec co niedzielę zabierał nas na San Siro. Ten klub zawsze był naszą wielką pasją. Te 18 lat to specjalny okres. Każdą wizytę w Milanello przeżywam tak, jak tę [...]
[...] podąża taką ścieżką: Milan zwycięski i grający na najwyższym poziomie. Czułem się jego częścią na początku tej ścieżki jako piłkarz i czuję się również jako trener w chwili, gdy wszystko idzie nam tak wspaniale." Jak będzie wyglądać końcówka sezonu w wykonaniu Milanu? "Każdego dnia przybywa trudności. Musimy być uważni i podążać obranym [...]
[...] to był szczególny tydzień. 18-lecie mojej prezydentury, zwycięstwo z Depor, spływające zewsząd pochwały, które mogły wprowadzić nas w zbytnią euforię. Zdarzały się chwile, gdy popełnialiśmy naprawdę proste błędy, ale, powtórzę raz jeszcze, ten remis jest dobrym wynikiem.” Berlusconi podziękował również kibicom, którzy wywiesili [...]
[...] choć wiem, że w piłce ciężko jest zadowolić wszystkich. Nasz prezydent powiedział nam, że jest bardzo zadowolony z naszej gry i to nie może nas nie cieszyć. Przykro by było, gdybyśmy z taką grą nic nie wygrali. Jedynym przeciwnikiem może być teraz zbytnie rozluźnienie, ale tego jakoś sobie nie mogę wyobrazić." Mocne i słabe strony Milanu? [...]
[...] jest zdrowie. Gra w tym Milanie daje mi wiele satysfakcji. Jesteśmy zwycięskim zespołem, który bawi swoją grą i jest na szczycie światowych rankingów. Za każdym razem, gdy wychodzimy na boisko chcemy sprawiać przyjemność naszym fanom i naszemu prezydentowi." Reprezentant Holandii wierzy, że Milan może poprawić jeszcze swoją kondycję [...]
[...] mu będą Griselli i Ricci. De Santis jest doświadczonym arbitrem, w Serie A prowadził już 118 spotkań, wśród nich także mecz... Modena-Milan rozegrany w zeszłym sezonie, gdy rossoneri odnieśli pewne zwycięstwo 3:0 po dwóch golach Inzaghiego i jednym Simica. W sumie De Santis 19 razy był rozjemcą w spotkaniach ligowych z udziałem Milanu. 8 z [...]
[...] Delegacja Milanu uda się do Niemiec w składzie: Umberto Gandini, Leonardo, Franco Baresi i Cesare Maldini. Milan pierwszy raz bierze udział w tego rodzaju ceremonii, bo gdy w 1994 roku Ligę Mistrzów wygrywał zespół Fabio Capello, uroczyste przekazanie pucharu nie było jeszcze praktykowane. Trofeum w ręce prezydenta UEFA Lennarta Johanssona i [...]
Rekordy, rekordy... Zwycięstwo ze Sieną oznacza wyrównanie rekordowego (od czasu gdy za zwycięstwo w Serie A przyznaje się trzy punkty) osiągnięcia Romy z sezonu 1999/2000. Milan ma już na koncie 75 punktów i przed sobą jeszcze cztery okazje, by poprawić ten imponujący dorobek. Rossoneri dzisiejszym zwycięstwem ustanowili także rekord zdobyczy [...]
[...] wywiad z byłym gwiazdorem Milanu Daniele Massaro. Zapytano go o to, który z zawodników obecnej kadry rossonerich przypomina go najbardziej: "Tomasson. Bo przeważnie gdy trener na niego stawiał on okazywał się być graczem kluczowym dla wyniku i często strzelał. Piłkarsko różnimy się trochę, ale jeśli brać pod uwagę jego zdolność do [...]
[...] to był finał Ligi Mistrzów, a nie zwyczajny mecz ligowy. Niedzielne spotkanie jest dla nas wielką szansą na zamknięcie tego wspaniałego sezonu. Myślę, że już od czwartku, gdy wrócą wszyscy kadrowicze, będziemy bardzo skoncentrowani. W zeszłym roku świętowaliśmy wygranie Ligi Mistrzów i Pucharu Włoch właśnie po meczu z Romą. Byłoby miło również [...]
[...] Galliani wypowiedział się także na temat Juventusu: "Klub, który zajął trzecie miejsce w lidze po dwóch sezonach zakończonych zdobyciem tytułu nie powinien być tak krytykowany. Tak samo, gdy my byliśmy krytykowani po odpadnięciu z Ligi Mistrzów. Jednak taki jest futbol, nie możesz zawsze wygrywać, ale trudno jest to wyjaśnić."
[...] wątpliwości odnośnie mojej przyszłości, to teraz już ich nie ma. Jestem związany z klubem do roku 2006 i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Noszenie tych barw do 38. roku życia będzie mnie napełniać dumą. Pamiętam, że nosiłem je już w wieku 10 lat, gdy grałem w drużynach młodzieżowych. To co łączy mnie z klubem to wspaniała rzecz."