czas

[...] sytuacji ani o matce , ani o bracie nie myśl ... rób bierzesz i robisz i koniec ... tyle ... robisz ... tę rade pisze ... sierota ... Ty masz wszystkich a ja ... czasem trzeba iść z uporem , z zawziętością jak Winrych po rozmiękłych polach w najprzesmutniejszej jesieni (Żeromski ... masz czas ... czytaj ) ( wszyscy urodziliśmy się [...]

Jeszcze przyjdzie czas, że coś porobisz. Odpocznij sobie, zrelaksuj się i nabierz sił. W przyszłości z pewnością sporo roboty będzie czekać.

[...] Tata wpadł, zostawił mi tę kawę i pojechał. Powiedział, że przykro mu, ale musi dziś zostać w pracy do późna. Pocałował mnie w czoło, nie robił tego odkąd poszedłem do szkoły i poszedł. Myślałem że coś porobimy razem, specjalnie zjadłem ładnie kolacje od razu, żeby teraz mieć czas jak przyjdzie. Mam nadzieję, że chociaż ta kawa jest smaczna.

Czasem chodzę z tatą łowić z brzegu, raz na ruski rok, bo on sam nie ma czasu. Ale nie dlatego, że lubię łowić. Nigdy chyba nie polubię, ale lubię spędzać czas z tatą. A że jest zapracowany, a teraz jeszcze ja często w szpitalu jestem to staram się wykorzystać każdą okazję.

A nie mozesz sobie wstac i przejsc sie chwile rozprostowac kosci ? W lożku caly czas to mozna k***icy dostac

a ja nieraz siedziałem nad zadaniami ... ze łzami w oczach aż mnie krew zalewała ... i korepetycje czas , wysiłek i pieniądz psu w kiche najgorsze jest to że mogłem i chciałem te "moce przerobowe" rzucić na "humana" jakieś olimpiady mi tam się zdarzały itd polska kvrwa jej mać szkoła ... i w rezultacie ani mat/fiz nic się nie nauczyłem a z [...]

To po pierwsze, po drugie kroplówki to raczej podtrzymują przy życiu niż tuczą i nie da się jechać tylko na nich cały czas, a ja muszę przybrać na wadze. Ale to nie tak, że ja w ogóle nie jem nic. Jem normalnie trzy posiłki, tylko malutkie porcje. Dzisiaj tylko tak mam ze stresu, ale zawsze tak miałem że przy dużym stresie nie mogłem jeść.

Nie wiem, przez ten tydzień codziennie, potem pewnie co dwa tygodnie, jak przy poprzedniej chemii. Chyba że infekcje złapie bo wtedy się przerywa na czas infekcji.

[...] jest wiadome :-)) szkoda że ja tylko polizałem a się nie wgryzłem ... no nic ... ale polecam Panie grind teraz to ja już "łapeć" jestem i tak ma Daj Boże zostać ... ale był czas , kiedy mogłem podjąć decyzję czy iść czy bastować ... no i zbastowałem chyba dobrze zrobiłem ... ale ... zawsze będzie ale ... a do boju Panie kolego idem tak light [...]

To niedobrze, spróbuj ograniczać. Ja chyba trochę od Internetu, przeglądam dostarczając coraz to nowe informacje do mózgu i cały czas coś w tle leci na youtube, ale w tygodniu całkowicie odstawiam, mam nadzieję, że się uda jak w tamtym tygodniu, bo moja efektywność wtedy mocno wzrasta.

Coś mam nie tak z barkiem. Wypada mi ze stawu cały czas jak tylko lekko nim porusze. Nie z tym co był w nim nieborak. W tym drugim. Nie wiem może za często na nim leżę i się sztywny zrobił. Podobnie mam z biodrem, ale nie wypada tylko boli.

[...] pies wyskoczył na drogę to też wiedziałem co robić. Tylko w tej jednej sytuacji mnie paraliżuje, jak ktoś na mnie drze jape. Ale nieważne, już o nic nie pytam. Po prostu na czas posiłków jak bedzie przy mnie ktoś inny niż mama albo tata wsadzam stopery do uszu. A Dremor nie miał dzisiaj randki? Ciekawe jak poszła. Zmieniony przez - [...]

U mnie w szkole nie ma czegoś takiego jak kocenie, mierzenie korytarza itp. Jak cię lobuzy nie lubią to po prostu obskakujesz wp****** co jakiś czas, a jak się jeszcze dobrze uczysz to robisz im prace domowe. Chociaż spłuki w kiblu są, ale to bardziej dziewczyny sobie robią coś takiego jak jakaś się na drugą wk***i. Ale generalnie to nienawidzę [...]

Masz czas, spij sobie

Kutfa... Lindsey Lohan się starzeje jakby była psem. 1 rok u niej to jak 7 lat u człowieka. Czas posuwa ją niemiłosiernie. Generalnie to rozwalają mnie d****e, którzy mają groźnego psa i agresywnego i go spuszczają, bo kurva "trzeba poi prostu na niego trochę uważać", ale jak mnie up******i to trudno. Szkoda, że jak do nich się z psem przychodzi [...]

[...] trochę bo jak się obudziłem to miałem wielkiego lizaka przy łóżku. Najpierw myślałem, że od rodziców albo dziadków, może od brata. Ale potem się dowiedziałem, że co jakiś czas przychodzi tu Pan przebrany za klauna, odwiedza chore dzieciaki, pociesza i zostawia słodycze. Ale spałem i nie chciał mnie budzić. Zmieniony przez - [...]

no inny obiekt , zaczyna się "łatanie" inna była mowa jak się przyjmowałem a teraz wiecie rozumicie ... a to już nie jest ten czas żeby z pracownikiem lecieć w bile kolego Jacob jestem Prosiak

Nie wiedziałem, że taki jest %-) Powiem Ci Wysocki, żebyś się modlił, aby Bóg Ci zwrócił ten czas stracony i pomógł go odrobić. Mnie nie raz taka modlitwa w tym pomogła.

[...] to konieczne. Życie jest za krótkie, żeby się wk***iać. Wiecie co jest dziwne? Teoretycznie kiedy mnie biorą do szpitala, to powinienem czuć się lepiej, chociaż na jakiś czas. W końcu dostaje mnóstwo wzmacniaczy, mam fachową opiekę, ale po każdym pobycie w szpitalu czuję, że mam coraz mniej sił. Może takie poszpitalne osłabienie siedzi w [...]

No, bo to się dzieje zdaje się przed tymi wydarzeniami. Generlanie to mogliby coś wymyśleć jako kontynuacja. Od dwójki ta gra po prostu zap*****la, czuć ,że czas depcze po piętach i jest go coraz mniej.