Wlasnie wczoraj jakby cały czas udawało mi sie spokojnie biec, a dzisiaj mimo takiego samego dreptania, pikawa meldowała 170 i wyżej.... To moze byc kwestia tego ze biegałam dzień po dniu... Zobaczymy za tydzień.
Kris do treningu to ja mam luz - ale ze 3 dorosłych facetów nie umie się nauczyć szacunku to mnie wkurza na maxa. to jest mój wolny czas - po całym dniu dogadzania im i pomagania i robienia za nich różnych rzeczy. Drzwi zamknięte - znaczy trzymać się z daleka! Co innego jak dzieci są małe...
Kris do treningu to ja mam luz - ale ze 3 dorosłych facetów nie umie się nauczyć szacunku to mnie wkurza na maxa. to jest mój wolny czas - po całym dniu dogadzania im i pomagania i robienia za nich różnych rzeczy. Drzwi zamknięte - znaczy trzymać się z daleka! Co innego jak dzieci są małe... A to.co.innego, trzeba ich nauczyc ze jak Paatik [...]
Osobiście siłkę która jest ogólnodostępna to bym sobie darował. Nawet jak nikogo nie ma to nie wiesz kto był przed Tobą, na co nakichał lub co osmarkał. Może to To dobry czas żeby wziąć się za bieganie trochę bardziej poważnie ? W lesie nietrudno zachować odpowiedni dystans społeczny :)
06.04.2020 semiDT W robocie strych był w robocie:) Niestety zdążył się już nagrzać więc było połączenie sauny z siłownią. MC - drabinka, skończyłam na okolicach 70kg. Ponieważ Małż zakupił śliwki w czekoladzie zastanawiam się czy jest możliwa taka sztuka, zeby zjeść tylko połowę opakowania? Pierwsza połowa już za mną, idę na górę pomęczyć jakieś [...]
A tak juz na poważnie - ktoś ma jakiś pomysł na te pompki? Co lepiej - próbować codziennie np. po jednej serii, czy tak jak robie - co jakiś czas, po 3 x max? Najgorzej jest z utrzymaniem prawidłowej pozycji planka... No i naprawde zdycham po 5-6 popmpkach.
Paatik.. nie co jakiś czas, ale regularnie, co drugi dzień, albo 3 x w tyg. 3 serie nie po max, ale taką ilość, żeby w 3 seriach poszło tyle samo i w ostatniej został zapas na 1 powt. Kolejnego tyg. dodać 1 powt. w pierwszej serii, później w 2 serii i w 3.. itd
Nie będę udawał że już jestem pompiarzem bo nie jestem ale będę :-) Sam cały czas podglądam i poprawiam u siebie .Obecnie znacznie zwęziłem ustawienie dłoni ale stare nawyki wciąż są . Na początku będzie trudniej ale po jakims czasie ułatwi Tobie robienie wielu pompek.Dla tego warto od razu nad tym popracować. Jak byś miała trudności z dynamiką [...]
[...] - nie będę płacić Stravie 200 zł za analizę jakby to na płaskim było. Starczy mi premium Endomondo - nie wiem po co. Polatam po tych górkach - w lesie ładnie jest, ludzi mniej niż na ulicach. A raz na jakiś czas, z samego rana zjade w weekend do Sopotu, czy na promenadę - jak juz tych maseczek nie bedzie nikt sprawdzał - i tam poklepię ten asfalt
A raz na jakiś czas, z samego rana zjade w weekend do Sopotu, czy na promenadę - jak juz tych maseczek nie bedzie nikt sprawdzał - i tam poklepię ten asfalt .. to się dłuższa przygoda z bieganiem szykuje;-)
To ja proszę o instrukcję, bo nie łapię jak to zrobić. Tą wtyczkę... Kabo - jak wolisz, może powrzucajmy u siebie do końca maja? A w czerwcu możemy się pobawić w jakieś zadania na czas czy na km... ot tak, dla urozmaicenia - i wtedy osobny temat?
[...] co mam i jakieś 80-90kg osiągnę to boję się tak ćwiczyć na kaflach. Więc zostaje trening na podtrzymanie tego co mam i ewentualnie wydolność siłowa. Takie dyszki co jakieś czas są też wyzwaniem dla głowy - nie mogę jak w drabince kombinować. A z drugiej strony są ćwiczenia które lubię, w miarę czuję ze robię z automatu i takie 10x10 pozwala [...]
Nie mam jeszcze ani pomysłu ani "czucia" na interwały - bo umiem je tylko robić na zasadzie trup/stop; trup/stop:) Mierzysz w konkretny czas i dystans na koniec lipca. Rób interwały w zakresie tempa docelowego lub odrobinę wyższego. Nie ma co grzać w trupa. To jeden z podstawowych środków treningowych kiedy chcemy wypracować konkretny wynik.
Kabo ja założyłam sobie równe interwały - 5 x 4 min, 2 min. przerwy z lekkim truchtem. Niech to bedzie taki test - po nim zweryfikuję pewnie i czas interwału i prędkość dostosuję tak,zeby nie wymiotować na końcu:) Najpierw kombinacja alpejska ze znalezieniem miejsca...nie dośc, ze płasko, to jeszzce twardo - w lesie raczej niet.
Kabo ja założyłam sobie równe interwały - 5 x 4 min, 2 min. przerwy z lekkim truchtem. Niech to bedzie taki test - po nim zweryfikuję pewnie i czas interwału i prędkość dostosuję tak,zeby nie wymiotować na końcu:) Najpierw kombinacja alpejska ze znalezieniem miejsca...nie dośc, ze płasko, to jeszzce twardo - w lesie raczej niet. Boziu, jak ja się [...]
[...] rozleniwione dotąd serce walczy bowiem o rozprowadzenie dostatecznej ilości tlenu do pracujących mięśni. Taki stan utrzymuje się zwykle przez kilka-kilkanaście tygodni, do czasu aż przyzwyczai się ono do wysiłku. Dopóki serce nie przestanie wariować, dopóki łagodny bieg będzie dla niego nadludzkim wysiłkiem, dopóki się nie uspokoi na spokojnych [...]
[...] dla mnie ciężkim i męczącym treningiem. Czuję, ze jestem zmęczona psychicznie nawet na drugi dzień, jak zła noc wpadnie - to i na trzeci też. Stąd już wiem, ze muszę mieć w planie jeszcze jakąś jednostkę lżejszą... I dla mnie lżejsza - znaczy długa, ale na niskim HR. Dobra, czas na robotę. Dzisiaj ładna pogoda to może będzie wieczorem lasek.
[...] trasę to robisz 5 km, jak więcej płaskiego to starasz się dobić do dychy ale nie że od razu pyk i dycha. Po co Ci tętna, progi, strefy? Pierwsze pół roku biegałam trzy, czasami dwa razy w tygodniu. Zazwyczaj koło 6km, raz w tygodniu dycha- jak mi się to dłużyło. Używałam Endo , żeby wiedzieć ile km i jaki czas mam. Może raz w miesiącu były [...]
[...] tym sensie w którym Ty piszesz. Pisałem o ambicji. Nie o chorej ambicji (zesraj się a nie daj się) tylko o normalnej zdrowej sportowej ambicji. Jak już będziesz biegać te 5km w 30 minut bez wypluwania płuc po drodze, wtedy przyjdzie czas na ambicję. Póki co wstrzymam się komentarzami dotyczącymi biegania i dopingując pozostanę obserwatorem ;-)