czas

wygląda już całkiem nieźle więc nie musisz się martwić ;-) najważniejsze że cały czas się poprawia więc będzie już tylko lepiej

Podbije lekko wegle i tluszcze na te dni off, bo jednak tyle kcal co miałem to trochę za mało na tak długi czas. Obecnie micha do końca offa będzie wyglądała tak: LC 300g B / 95g T / 125g WW 1-3. 60g B + 25g T 4. 60g B + 50g WW + 10g T 5. 60g B + 75g WW + 10g T

Rozmiar może i tak, ale lubiłem ta estetykę. Gdybym mógł cofnąć czas, zostałby na tym poziomie typowego klasyka, i nie próbował pchać się w ciężka.

No co zrobisz, już chyba taki mój los... %-) Znowu do tyłu, ale za jakiś czas dalej do przodu :-)

daj sobie troche czasu Przemek , nie podejmuj decyzji,nie planuj nic pod wpływem chwili.. na wszystko przyjdzie czas , a teraz skup się na tym co jest tzn. na doprowadzeniu pleców do zdrowia , trenuj na tyle ile możesz , na ile fizjo Ci podpowie że Bedzie ok... zobaczysz że za chwilę te czarne myśli znikną ;-)

nie uda sie krotkich odpoczynkow z jego serduchem i plucami :-P za szybko sie meczy, juz o tym wspominal ja powiem tylko tyle, mowiac, ze moze czas przestac myslec o progresie czy utrzymaniu sam siebie oszukujesz, nie masz takiej mentalnosci zeby odpuszczac :-)

Sucho w miarę jest cały czas, ale co z tego, jak rozmiary spadają, nabicia zero. Poza tym chyba czeka mnie tydzień przerwy od treningów. Od kilku dni zaostrzyl mi się kaszel, wczoraj i dziś doszła jeszcze gorączka. Jutro idę do lekarza, i pewnie skończy się antybiotykiem. Bo mam nadzieję, że zapalenia płuc to jeszcze nie ma...

Haha ja jakiś czas temu jak miałem dietę od T. Sowińskiego słyszałem od gastrologa jakie to WPC może być szkodliwe (za Tadka jadłem w dodatku tylko naturalne, bez aromatów, słodzików) a na drzwiach gabinetu wisiała reklama jakiegoś preparatu odżywczego aptecznej firmy z białkiem serwatkowym i sojowym w składzie... ale weź wytłumacz. Za to jak w [...]

Właśnie nie można wyleczyć. Antybiotyk tylko usypia bakterię na jakiś czas.

Czas dać w końcu normalną wypiskę, z normalnego treningu! ;-) LEGS 1 1. Wyciskanie suwnica R8 8x200 / 8x260 / 8x310 / 8x360 / 11x325 / 14x290 2. Hack SQ wąsko R10 10x50 / 10x80 / 12x72,5 / 15x65 3. Hack SQ jednonóż R10 10x0 / 10x20 / 12x15 / 14x10 4. Uginanie stojąc R12 12x25 / 12x32,5 / 14x30 / 15x27,5 5a. Uginanie z hantlą 4x12 12kg 5b. [...]

Niee na 250mg teścia to ja nawet IA nie wrzucam i mam luz %-) Teraz cały czas robiłem aero na prędkości 5,5 i skos na 10, to lajtowo szło, tempem aerobowym :-P Spróbuję dać gdzieś na 6,5-7 w takim razie i taki sam kąt.

Sporo racji Dawid :-) Natomiast ostatnio ceny też powindowały w górę... moja operacja w połowie tamtego roku ~5-6tys teraz już 8-9 Napisałem też Przemek do tego ziomka z Czech z którym ja mam cały czas kontakt zobaczymy co on odpisze jak to cenowo wygląda :-)

To w sumie możliwe bardzo. A jednak w PL chcą się podejmować. Tyle że już za 2x drożej... Tymczasem od dzisiaj zmieniam trening. Będzie split z lekkim prio na barki, 4ro dniowy, po 2 zestawy. Bardziej objetosciowy, typu 8x8 / 6x6 (zależnie od dnia). Przerwy max krótkie jakie dam radę. A to z tego względu, żeby zminimalizować potrzebny do [...]

[...] + aero 20 min No trening prawie że idealny, po prostu mega :-) W hackach jedynie przerwy pod 2 min, no jeszcze nie jestem w stanie w tych cięższych ćwiczeniach zejść niżej z czasem. Ale w pozostałych już 60-90s. Wszystko weszło super, wszystko tak jak to sobie zaplanowałem ;-) Zmęczenie ogromne, i mięśniowe, i ogólnie fizyczne, ale to kocham ;-) [...]

Masakra, cały czas trzymasz bf jak przed startem. Aaa i mogę zarekomendiwac wizytę u Pawla na jedzeniu. Jak rok temu załadowaliśmy przed zelistrzewem to ciąża zeszła przed samym startem. Rano co chwile czopki bo wagi nie szło zrobić hehe

[...] jako takiego nie czuję, choć w sumie poszła dopiero pierwsza tabletka antybiotyku. Problem jednak był z oddechem, między seriami nierealne było rozmawiać... No ale czas trzymany co do sekundy. Humor za to bardzo poprawili mi chłopaki swoimi formami ;-) Jeden i drugi, niesamowity progres od naszego ostatniego spotkania. Oby tak dalej ;-) [...]

[...] na każde zawody starał się jakiś poziom wypracować. Ciężko było w top 3 w jakiejkolwiek kategorii znaleźć kogoś bez pregow na dupie, a teraz? Z całych zawodów może kilku takich się znajdzie. Przykre to trochę, że nie jest to w żaden sposób dyskryminowane. Przemek czas na trójbój :D Ja siadam 300 Ty siadasz 302,5 wygrywasz koniec kropka :-D

Grubba 3, a Piechowiak wniosl 103.5kg na wage :> Czyli tak jak twierdziłem cały czas jak pietrka się obserwuje. Zero Cardio na masie, po zawodach roztrenowanie było a potem gruba masa i 125 muuuusi być na wadze. Dalej jakieś ketozy, ładowanie niczym świnia i w efekcie chyba 2,5kg mniej niż wniósł rok temu czy się mylę. Takie ma magiczne metody

To Ty Wojtek brzuch robisz?! %-) od święta, ale jak to się mówi "brzuch się robi w kuchni" :-D Tylko ja cały czas coś źle robię :-D

[...] musi być zdrowy, bo i tak mam już rekordowo wysoki hdl, i nie chce tego zepsuć :-D A co do nabicia to jak Bzyku :-) Chociaż i tak wolałem nabicie na gramie teścia i bolda a mniejszej ilości tłuszczu %-) U mnie jest inny problem. HDL cały czas w normie, a LDL za nisko. Ale już chociaż całkowity w normie, bo w styczniu jeszcze też był poniżej.