I

Pierwszy lepszy spacer po lesie, gdzie miałam ograniczenie czasowe, żeby do domu wrócić. I w przeciwieństwie do biegania nie wracam ani spocona ani zziajana. /SFD/2019/2/26/80a7619107e84791b0b4715203811669.jpg

Kabo ma rację, żeby tłuszcz palić to ten trening tlenowy powienien trwać minium 20 minut, a najlepiej 30-40. Dlatego lepsze interwały. A z tym tętnem to tez kwestia indywidualna. Ja od zawsze miałam wysokie, pamiętam jak mi jakieś mądre maszyny cardio dawały znać, że przeginam a ja lekko spocona byłam %-) Trener się kiedyś wystarszył i pytał czy [...]

Kabo właśnie napisał na poprzedniej stronie ze to mit :-) Teraz już wiem, żeby nie wrzucać filmów i nie podawać tętna ;-)

Panteon nie zgodze się, że to mit. Ok to nie tak, że tłuszcz się zupełnie nie spala, ale 10 minut mało intesywnego treningu to jest naprawdę niewielki wydatek energetyczny. Zwykle przy ograniczeniach czasowych poleca się własnie treningi krótkie i intesywne. Kabo tętno 130 u mnie to strefa regenracji, nawet nie wysiłek w pierwszym zakresie }:-(

Kabo ma rację, żeby tłuszcz palić to ten trening tlenowy powienien trwać minium 20 minut, a najlepiej 30-40. Dlatego lepsze interwały. A z tym tętnem to tez kwestia indywidualna. Ja od zawsze miałam wysokie, pamiętam jak mi jakieś mądre maszyny cardio dawały znać, że przeginam a ja lekko spocona byłam %-) Trener się kiedyś wystarszył i pytał czy [...]

Panie Janie wspomniałam o tym dalej: Panteon nie zgodze się, że to mit. Ok to nie tak, że tłuszcz się zupełnie nie spala, ale 10 minut mało intesywnego treningu to jest naprawdę niewielki wydatek energetyczny. Zwykle przy ograniczeniach czasowych poleca się własnie treningi krótkie i intesywne.

I co to było? Trening siłowy? Cardio? Interwał? Split: klata + tric + cardio/interwał ? Trening AB - klata/barki/tric/plecy/pośladki/dwugłowe? (czyli na kolejnym będą siady z bickami?) jak nie ma wykresu tętna to ciężko określić ;-), ale szybki trening z wymachami to mi crossfitem zajeżdża %-)

Pompa na klacie słaba. Raczej w barki i tricepsy wlazło :-) Musze podgonic z pompkami bo jest niewiele ponad 2000, a już 1/3 marca..

Czyli tłuszcze nie przegięte... Mnie ciągle nosi w stronę tych wysokich tłuszczy, ale po kilku dniach mi odbija na węgle - i taka beznadziejna huśtawka się robi.

"Na 2000kcal powinno i bez treningu spadać. Pewnie jakiś rekomp zaliczam." Każdy może się tak pocieszać (usprawiedliwiać) :-) Pewnie jednak więcej jesz jeśli nie widzisz zmian w wyglądzie ciała.

Panteon - ja to sie na ciuchy najpierw napaliłam, ale co mi się podobało to mój rozmiar wymiotło. No i miałam mysli, zeby jeszcze trochę sprzętu do Koszykarza do pokoju dokupić, ale po chwili załapałam, ze juz w ogóle przestanie się uczyć jak dostanie żelastwa...

Co do żelastwa - jeśli mam coś kupić, to i tak kupię. Więc lepiej w promocji :-) Wsppmnisz moje słowa jak kupisz owo żelastwo w normalnej cenie :-)

Dlatego owoce powinno się podobno jeść przed posiłkiem. Wtedy nie zalegają i nie fermentują.

1. Za dużo nabialu 2. Ciemne super-zdrowe pieczywo/makaron 3. Wegle rano - to też jakaś opcja. Owoce jem osobno. Zjadam jabłko godzinę przed śniadaniem w pracy, albo tak z 2godz po sniadaniu w pracy (czyli jakieś 2godziny przed obiadem). Ogólnie to jako taka przekąskę. Ważę. Wyliczam kalorie. Fruktany - na wiki czytałem i niewiele zrozumiałem.

pozmieniaj trochę i nie wszystko na raz to się przekonasz tylko drogą eliminacji możesz ogarnąć takie niedogodności

Kupiłem 1,5kg schabu i upiekłem. Podmieniam za twaróg :-) Reszta bez zmian.

Kupiłem 1,5kg schabu i upiekłem. Podmieniam za twaróg :-) Reszta bez zmian. Dlaczego tak mało? Starczy Ci tylko na 2 dni (jeśli nikt się nie dołączy).

Chodzi o wysmuklenie nóg. Jak robię dużo wyroków, to też mi obwód uda rośnie, jakoś napinaja mi się miesnie po wewnętrznej stronie.. Za to jak dużo wymachow robiłem to w udzie poleciało. To jak 10000 wymachow w 4tyg zrobiłem. Każdy trening po 500 powt. i zajmowało to 40-50min.. Teraz nie ma opcji. Tak myślę o tych drazkach.. Jak już wyjdę z domu [...]

Dziś bylo - 3 jajka, 2 kromki (65g) - 50g kaszy, 170g schabu - 50g kaszy 120g kury - 65g chleba, 150g sledzi + jabłko 170g. W tym też 4x75g kiszonej kapusty :-) Wszystko zwazone i zliczone. Wyszło prawie tak: 2000kcal B 150g T 80 W 160 te śledzie to chyba w oleju że takie makro wyszło, inaczej nie ma opcji policz dobrze bo mi wychodzi 1600kcal [...]

Nie chce uronic grama jedzenia. Nic na oko. I tak przez tydzień :-)