I

[...] tygodnia redukcji Zrobię jeszcze dwa tygodnie na tych samych kaloriach, później znowu wskoczę na tydzień na zero i wtedy zobaczymy co dalej. Całkiem przyjemnie się redukuje póki co. /SFD/2020/5/9/4ab3832fa800452bba894afa52935231.jpg /SFD/2020/5/9/7d95295fcf224537a7dd2c82ecc5216c.jpg Zmieniony przez - missInvincible w dniu 09/05/2020 12:18:51

Jeżeli chodzi o buty to polecam markę Vivobarefoot - w Polsce rzadko dostępne i bardzo drogie, ale mam 4 modele i zamierzam wymienić większość obuwniczej garderoby na nie. Natomiast bardziej dostępne cenowo i regionalnie Merrelle wszystkie z dopiskiem "Barefoot".

Też sobie obejrzę :-) cały czas pojawiają się nowe ciekawe badania, dlatego dobrze jest być na bieżąco, próbować nowych podejść, mieć otwartą głowę :-) Ostatni podcast o zdrowiu jelit i mikrobiomu, którego słuchałam też był bardzo ciekawy i właśnie doktor, która się wypowiadała kładła nacisk na to jak mało tak naprawdę wiemy o tym, co składa się [...]

Jeżeli chodzi o buty to polecam markę Vivobarefoot - w Polsce rzadko dostępne i bardzo drogie, ale mam 4 modele i zamierzam wymienić większość obuwniczej garderoby na nie. Natomiast bardziej dostępne cenowo i regionalnie Merrelle wszystkie z dopiskiem "Barefoot". Oglądałam Vivobarefoot niedawno, nawet fajny mają design mimo, że są dosyć szerokie. [...]

Tyle ciekawych rzeczy jest do przeczytania, że ciężko to czasem ogarnąć %-) Dokładnie :-) Ale to nie do końca jest dobre z punktu widzenia laika/ osoby dopiero wchodzącej w temat, bo jest też cała masa wielokrotnie powtarzanych bzdur.... Osoba z mniejszą widzą łyknie nie jeden absurd i dużo czasu minie zanim sobie uświadomi, że to nonsens :-P A [...]

Jak jest różnica powinno być napisane np -3 cm, bo nie wiadomo czy idzie w dół czy w górę ;-) Trzeba patrzeć na kolejne pomiary i wnioskować No i np ramię miedzy 1 pomiarem, a ostatnim jest -0,5 ale udo miedzy pierwszym a ostatnim jest -1 cm a masz napisane 0,5 Zmieniony przez - anubis84 w dniu 2020-05-16 15:20:43

[...] trzymaj za mnie kciuki, bo aż się boję co to będzie %-) A z tym serkiem kozim mam tak samo... czasem jem i mi smakuje, a czasem aż mam gęsią skórę jak go widzę na talerzu u Męża |-) Julia ja zawsze trzymam :-D zapowiada się dobrze - jestem bardzo ciekawa jak sprawa się rozwinie :-) Zmieniony przez - missInvincible w dniu 18/05/2020 09:20:52

w liceum już kanapki czetso oddawałam chłopakowi %-) a jadłam za to mambę i piłam neste brzoskwiniowa XD przepraszam, już nie spamuję %-) Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2020-05-18 19:16:04

Ale pamietam, ze w liceum często jadłam kanapki z kiełbasą i majonezem %-) Omg tylko nie majonez :D nie lubię Team musztarda :D Ja też Team Musztarda };-) U mnie obowiązkowo słodka bułka posmarowana masłem z polędwicą sopocką, żółtym serem z dziurami i musztardą %-) Smaki się zmieniły, nie jem praktycznie żółtego sera (są inne lepsze) i nie [...]

W liceum to w pewnym momencie pamietam, ze obciachem było noszenie kanapek do szkoły. Wszystkie cool dzieciaki kupowały coś do jedzenia w sklepiku szkolnym - zazwyczaj były to pizzerinki i baton na deser - kit katy chyba wtedy były na czasie. U nas były co przerwę chipsy, coca-cola i snickersy /-)_ Dosłownie co przerwę się szło %-) A kanapki [...]

W Detroit próbowali później zbudować nowy mocny zespół na Grancie Hillu. I fajnie by to mogło pójść gdyby nie jego kontuzja. Zresztą tam były spekulacje, że to przez złą jakość butów jego sponsora czyli Fila. Ja jakoś cały czas miałem sentyment do tych Pistons. A moi ulubieni zawodnicy w sumie nie byli wielkimi gwiazdami - Nick Van Exel i Tim [...]

I trafili w punkt z czasem emisji. Akurat ta cholerna grypa. Siedzenie w domu. Obejrzało ten serial dzięki temu full ludzi. I jest to doskonałe szkolenie motywacyjne dla wielu osób. Młodych adeptów koszykówki. Uczyć się od najlepszego motywacji i etyki pracy. Genialnie pokazuje pracę jaką trzeba wykonać żeby stać się najlepszym w danej dziedzinie. [...]

ja pamiętam jak do nas na turnieje w liceum przyjeżdżali Litwini ze szkół które sponsorował Sabonis. To było jak z jakiegoś filmu. Mieli swój autokar w barwach szkoły/klubu, dresy jak w NBA - te z rozpinanymi bokami, stroje buty. Ale na Litwie to sport narodowy. Ja na moją szkolną reprezentację byłem za niski. Trener szukał wysokich tylko. Ale [...]

To nie tylko, męska koszykowka ma "zawyżoną rozmiarówkę" ;-) Ja mam kilka centymetrów mniej, ale i tak byłam jedną z 3 najwyższych w klasie, później długo, długo nic i... Laseczki po metr sześćdziesiąt parę, którym koszmarnie zazdrościłam długich nogawek w spodniach i rękawów ubran sięgających nadgarstków ;-)

I trafili w punkt z czasem emisji. Akurat ta cholerna grypa. Siedzenie w domu. Obejrzało ten serial dzięki temu full ludzi. I jest to doskonałe szkolenie motywacyjne dla wielu osób. Młodych adeptów koszykówki. Uczyć się od najlepszego motywacji i etyki pracy. Genialnie pokazuje pracę jaką trzeba wykonać żeby stać się najlepszym w danej dziedzinie. [...]

Night, spróbuję zielonej następnym razem ale na mnie praktycznie nic nie działa i tak. Red bull był bardziej dla smaku i dla głowy :-P A yerbę próbowałaś? Są różne smaki więc coś można sobie podpasować. Energetycznie działanie bardzo dobre, inne niż kawa. No i sam rytuał zaparzania, picia, tykwa, bombilla. :-)

[...] 1. Owsiane, dynia, whey, kiwi, truskawki, wisnie, masło z nerkowców, orzechy laskowe 2. Pierś z kurczaka, ziemniaki, oliwa, pestki dyni, burak, ogórek, kapusta, jabłko 3. Mozzarella, pita, pomidor, ogórek, cebula, Skyr i wiśnie /SFD/2020/5/22/755e67ae61be46e29b7a9aa135f7df4d.jpg Zmieniony przez - missInvincible w dniu 22/05/2020 07:49:29

podziwiam też za tyle kroków :) a co do bezsenności, u mnie okresowo zdarzają się serie nieprzespanych nocy, wszystko na tle nerwowym, bo od kiedy mamy lockdown śpię jak niemowle tak więc doskonale znam to uczucie gdy myśli np. o pracy nie dają pospać Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2020-05-22 13:23:55 Ja chyba za każdym razem jak nie mogę [...]

Trzeba być dobrej myśli. I przygotować się na mocne uderzenie treningowe. Powinno być ładne odbicie i siłowe i w masie mięśniowej - o ile dieta na to pozwoli.

No takie stresujące okresy mocno wybijają z rytmu i eksploatują i psychicznie i fizycznie. Fajnie że już po i mozna wyluzować trochę.