I

Przetestowane i moim zdaniem nie warte ceny, ten nowy big milk słony karmel bije je na głowę :-P /SFD/2019/4/4/366b00b7ee4d449fa6bc7e4c9ad1adc9.jpg

Raz się tyje... znaczy zyje :-D Nie no zjadłbym jakby były smaczne, a tak to zmeczylem nawet nie po połowie tych bensów i na pocieszenie po tym rozczarowaniu zjadłem Big milki %-)

Jeżeli ktoś wpada tylko na cheaty, to wrzucę i tutaj. %-) /SFD/2019/4/11/56cae51de71f41d58667fc332811e852.jpg /SFD/2019/4/11/4199e87376844232b0a46a1b104a9636.jpg /SFD/2019/4/11/b3f2e0735c3d45078570b088142ed9f1.jpg

I jak ten Magnum wg Ciebie? Dla mnie najgorszy kiedykolwiek jadłem.

I jak ten Magnum wg Ciebie? Dla mnie najgorszy kiedykolwiek jadłem. Powiem Ci że szału nie ma. To w sumie bardziej taki baton niż lód (ciasteczko na dole), ale dużo bardziej wchodzi mi Tiramisu lub Szampański (nie wiem czy jeszcze są). :-)

Szampański był pamiętam lata temu, ale nie mój smak. W weekend testuje Almond Cone i jak znajdę ciasteczkowego w pudełku.

U mnie Lindta otworzyli we Wrocławiu. Raz tylko wszedłem i omijam szerokim łukiem %-)

Chalwa z Izraela i marchewkowiec /SFD/2019/4/19/03ebbbacfd874d3fa2a38e3cc224ae16.jpg

U mnie nigdy nie był cheatem i nigdy go nie wliczałem do całodziennej puli.

U mnie nie tyle cheat ale dobre zarełko stek z poledwicy wolowej i homar :-D /SFD/2019/4/20/dcb8ac1923804a08be85229a2764e88a.jpg

Raz się tyje %-) Gdyby nie Bzyku to pewnie bym na lody ochoty nie miał, a tak to człowiek się naoglada i w głowie się tworzą durne pomysły }:-( /SFD/2019/4/20/e304440fd54e4982a221f058884aa391.jpg

Czekamy z żonka do jutra %-) wieczorkiem wrócimy to będzie testowanie lodów i czekoladek :-D

Raz się tyje %-) Gdyby nie Bzyku to pewnie bym na lody ochoty nie miał, a tak to człowiek się naoglada i w głowie się tworzą durne pomysły }:-( /SFD/2019/4/20/e304440fd54e4982a221f058884aa391.jpg a na siłke z lodem to juz nie mozesz wpasć \-)

Bzyku Ty to już przeginasz tymi lodami i deserami %-) konkret ! :-))

No lubię lody %-). Jeszcze w niedziele jadłem z tych nowych Wedla karmelowe i też całkiem ok. https://wedel.pl/wp-content/uploads/2019/04/l_karmelowy-512x1024.png

No właśnie z tymi cheatami tak jest, że jak nie umiesz zastopowac, to najprawdopodobniej masz styl zywienia, ktory jest wyjalowionu i bez czegos takiego nie wytrzymasz. Warto pomyśleć o.zmianach :-)

Ostatnie co bym powiedział, że moje codzienne jedzenie jest czy kiedykolwiek było wyjałowione. Po prostu budzi się we mnie wewnętrzny grubas i jakoś tak leci %-) Ale myślę nad wprowadzeniem np. takiego loda na patyku do codziennej michy (oczywiście wliczonego w makro), żeby nie było tak, że na weekend jem to wszystko, co sobie "zapisałem" do [...]

Nom, dlatego lepiej to zbilansować :-)) mieć możliwość zjedzenia czegoś odbiegającego od normy, ale odjęcia kcalorii tu i tam, by móc sobie pozwolić na coś takiego.

Tylko u mnie jest problem, że ja zawsze chce robić wszystko perfect, a takie akcje wpisują dla mnie się w odstępwa i tu jest blok psychiczny. Muszę się przełamać :-P

[...] jeszcze jednej rzeczy. Że jak zobaczę, że "uchodzi mi to płazem", to zacznę sobie pozwalać na coraz więcej. Ale cóż... %-) Właśnie przed chwilą podobną kwestię poruszył na Insta Story nickvavitass, który jest mega pozytywnym gościem i je obłędne słodycze. Jak to jest, że próbuje co chwilę nowych rzeczy, a redukuje. [...]