I

Jadzia - nie martw sie grzanką - ja czasem opuszczałam całe posiłki, bo zwyczajnie zapominałam i nie byłam głodna - oczywiście nie piszę, ze tak mozna, ale nie nalezy panikować :D Kitus - kompot, to moze byc puszczka z owocami, 1/2 litra kompotu z owoców typu jabłka sliwki, ja zamiast kompotu zjadam czasm 2-3 jabłka, albo inne owoce...

Leela...przeczytalam o Twoich 2-3 jablkach zamist kompotu i zjadlam jeszcze grejfruta..:)) bez wyrzutow sumienia

Offca - i tak trzymaj, powodzenia

"boję się ze bedzie jeszcze gorzej i że będe musiała zaprzestać" Zwiększ porcje w posiłkach, spróbuj też chrom, bierz jakiś zestaw witaminowo-mineralny typu centrum czy bodymax, do herbaty dodawaj cynamon (ja dodaję też do kawy ).

5 za mna:))bez dramatow-zgodnie z planem. Dzis przezylam szok- po 5 dniach kopenhagi i miesiacu intensywnych cwiczen + diety wlozylam moje ukochane dzinsy. SPADLY MI Z PUPY!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam juz niedzielnie. Zamelduje sie jutro po fikolkach:)))

Rybka jest już za mną. Czy zamiast befsztyka( bo nie mam)moge zjeść pierś + 2 L-karnityny? I jak ją przyrządzić? Upiec na odrobinie oleju, czy ugotować, czy może w rękawie do pieczenia? Prosze o radę? P.S. Vlad88 jesteś naprawdę okropny:))!!!!

...i zjedz pieczarke

i pokaz pieczarkę.. zdr.

A co to za komentarze do Jadzi?Czy ci chłopcy są tu po to by sie ponabijać?Spójrzcie w lustro tłuściochy!! Offca trzymam kciuki, ten 7 jest najgorszy, ja mam już z górki!Zostało tylko 5 dni,dzisiejszego już nie licze bo właśnie zjedłam gore brokuł i jajeczka.A na wieczór befsztyk,to sie na pewno objem. Jadzia tylko tak dalej, już jeden grzech [...]

Jadzia, za parę dni masz jak w banku obniżkę poziomu hormonów tarczycy, obniżkę poziomu leptyny, w efekcie spowolnienie metabolizmu, zwielokrotnione ryzyko jojo po zaprzestaniu diety itp. itd. etc. .... życzę dalszych sukcesów na drodze do zdrowia i urody

buhehehe hrhrhrhrhr lol sorry, teoretycznie powinienem stać na straży ładu i porządku tutaj ale czasami po prostu nie moge się powstrzymać sog za pieczarę choć w sumie wypadałoby ubolewać raczej nad tym wszystkim a nie sie śmiać ...

spoko Tyka, miło,że humory dopisują:))) Nic do mnie nie przemawiają te twoje terzczyce,leptyny,czy jakoś tam itp. Zamiast tego powiedz dlaczego jojo mam jak w banku i może daj jakąS rade żeby go nie było lub powiedz co robie źle!!!!!!!

Kto ci powiedział że się wściekam! Szczerze mówiąc samej chce mi się śmiać, że macie taki ubaw:))))))) i że tyle osób zareagowało na mojego posta. PRZECIEŻ TA PIECZARKA PRZYNIOSŁA MI SŁAWĘ. PISZE DO MNIE SAMA ELITA!!!!HAHAHAHAHA....

No właśnie - a najśmieszniejsze, że nie stosujesz zadnej znanej i skutecznej diety

co łyka? Bo są rózne rzeczy do łykania.. jak równiez są różne sposoby postrzegania i podejścia do swojego "chodzenia na śmierdzącą siłownie"...

Dokładnie - ale to temat na osobny post i najlepiej spotkanie przy kawie. Niekoniecznie kopenhaskiej.

Atenka, z takimi uwagami zapraszam na forum Bravo Girl a nie na forum sportowe. Jeszcze jedna uwaga o "śmierdzących siłowniach" i stracisz konto na Sportowym Forum Dyskusyjnym dyskutujcie sobie w tym poście ile chcecie o konsekwencjach pożarcia pieczary oraz czy można zamienić sałatę na szpinak lub odwrotnie ale pamiętajcie o punkcie 1 [...]

[...] siłownie... być moze masz jakies traumatyczne przezycia związane z wonią wydobywającą się z tamtych przybytków kulturystyki. ale generalizowanie przez Ciebie w sposób który tu przedstawiłaś jest krzywdzące... Ps - wolny kraj, owszem, lecz wolność ograniczona jest przez zakaz obrazania innych Zmieniony przez - VLAD.IV w dniu 2005-10-18 13:00:48

Współczuje Tobie (i partnerowi ) ale jak to mawia moj ojcie - sport to zdrowie.. ale pomiędzy kontuzjami...

I. mysle, ze SB to dobry pomysl, zreszta jakikolwiek zejscie na lzejsza diete jest lepsze niz liczenie na cud ze sie juz nie przytyje:)