I

I jak ładnie dzień zacząłeś!!

"Musiałem zdjąć 2,5 kg bo miałem problem z ostatnim repsem 52,5 kgx6/5 52,5 kgx8/5 " Za krótkie przerwy obstawiam Te wąsko coś mi nie idzie. Sszeroko wyciskam więcej i efektywniej. Kiedyś było odwrotnie.

Normalne! Coraz łatwiej idą nam trenowane rzeczy i szybko zapominamy to co przestaliśmy trenować.

Dobra decyzja. Będziesz się do czegoś przynajmniej nadawał potem w domu... Albo i nie...%-)

Pod warunkiem, że żona nie założyła z nudów konta na sfd i jest na bieżąco.

Pod warunkiem, że żona nie założyła z nudów konta na sfd i jest na bieżąco. No to wtedy będę się nadawał...ale na oiom%-)

No ja mu do końca nie wierze z tymi kaloriami... ale wystarczyło dołożyć zakroki, pare serii WL i tętno jakby ładniejsze:-)) Do hantli może się zmuszę pojutrze. Ajazowa siła jeśli chodzi o objętość OHP jest bardzo skoromna, wiec będzie pole do dodoania kilku ćwiczeń na barki . Może coś na wyciągu? Zobaczymy. Popatrzę w atlasie czym można [...]

A mnie łokcie juz teraz naparzają chyba przy każdym ćwiczeniu a najbardziej przy drążku }:-(. Brann na barki to Super Set Arnolda ;-)Co się z Wami dzieje!? Bądźcie jak Mistrz - robi swoje i nic go nie naparza!

Jeśli bieganie w lutym odpuszczasz a potrzeba Ci dodatkowego wydatku kalorycznego to może jakiś trenażer ? Jakby nie patrzył, zapisałeś się na jakiś trajlon a rower że tak powiem, w czarnej dupie :-) A zgadza się. Jest w czarnej dupie:-)) Od kwietnia będzie priorytetem więc myśle że do 16 czerwca będę już całkiem PRO:-)) Ale faktycznie w lutym [...]

Viki dlatego ja przeszłam przez fazę "ostentacyjnie niepijący" do fazy "niepijący w skrytości". Czyli leję soczek jabłkowy do whiskaczówki, albo chodzę cały wieczór z jednym kieliszkiem wina etc. Po kilku pierwszych rundach już towarzystwo dba tylko o swój kieliszek i zapomina o "pijących inaczej":) A ja bym te mięska pojadła - widać jakieś [...]

Nie jestem. Ale częściej w domu mi sie lampka zdarzy niż na imprezach... Rozumiem to co Viki opisała - takie odrzucenie niepijących na imprezie. też przezyłam i trochę inaczej sobie juz z tym radzę.

Braan, jeszcze w kwestii Twojego ostatniego wyciskania. Trzeciego robiłeś trening, pisałeś że źle oceniłeś maksa w OHP. Piątego kolejny trening gdzie wyszło iż maks w WLW też źle dobrany i nie weszło tyle repsów ile wejść miało. Stawiam na kiepską regenerację. Nie znam Twojego planu, ale pomyślałbym nad zmniejszeniem objętości lub zwiększeniem [...]

Braan, szacun. ja bym to yebnął na ziemię a Ty wstałeś. Szacun. A właśnie, w całości zgadzam się z Paatik w kwestii poszukiwania rozumu }:-(Szajba ma rację w ostatnim zdaniu. Jeśli chodzi o yebnięcie ciężaru na wziemię to nie jest to takie łatwe. Gdy miałem 20 lat w wojsku miałem dostęp do stojaków oraz sztangi więc spróbowałem przysiadu ze 145 [...]

Brann w kwestii zegarka proponuję znaleźć grupę użytkowników na fb, zarówno ogólne o Garminie jak i konkretne modele, jeśli takie grupy są. To jest kopalnia aktualnej wiedzy. Mnie np. grupa Polar V zniechęciła do kupna tego zegarka, jak widziałam jakie ludzie mieli problemy. Niedawno się dowiedziałam, również z grupy ale Suunto, że w Trainerach [...]

Viki- jak tylko wyszedł Polar Vantage V też go brałem pod uwagę i dotarłem do podobnych informacji. Nie wiadomo czy ten zegarek zdołają uratować aktualizacje. Słabo to Polarowi wyszło. Może kolejne generacje wypadną lepiej. A co do moich typów to reaserch porządny zrobię. Nie śpieszy mi się - a to na razie wstspana selekcja. Są plany zamknięcia [...]

Nawet nie wrzucam rozpiski. Przy MC 120 się poddałem. Plecy zaczęły wysyłać bardzo niepojące znaki dymne. OHP- porażka. Bardzo duże problemy z 52,5x2. 57,5 oczywiście nie weszło. Nie ma co pajacować. Jestem chory i yebią mnie plecy. Tydzień off-u

Ja już od jakiegoś czasu nie korzystam z Movescount. Ustawiłem w serwisie przekierowanie na Stravę i tam sobie wszystko "analizuję" %-)

Brann, to nie byłem ja, bo przez kilkanaście ostatnich dni się nie uśmiechałem. Ale faktycznie podobny, bo Papcio Chmiel, to i mój papcio.

No nie wiem...kręgosłup rzecz wrodzona i raczej ostrożnie bym z nim postępował...Najlepiej skupić się na ławce teraz , plecy w podparciu, nogi na maszynach jakichś. Ławkę spokojnie na dwa-trzy dni mogę Ci rozpisać, nogi na maszynach bym robił, jakieś suwnice czy inne ustrojstwa, dopóki nie minie.

Ja bym wolała jednak sprawdzić co to bo z kręgosłupem to nie warto żartować. Mam przeczucie ze to za wysokie progi na Tajki nogi.... :) ortopeda i RTG???