I

Nie no jakby spadało to waga nie ważna. A nie spada. Ale wezmę ją na przeczekanie i będę robić swoje :P A tu moje gofery ostatnie, bo się w końcu zdjęcia załadowały :) /SFD/2018/1/24/18de8d4622f24579b854af594866962e.jpg /SFD/2018/1/24/efc537781ae74b3c9bdbb7fc8fb895ad.jpg

Paula.cv a karmisz jeszcze? Zjadłabym takiego gofera, niestety nie mam gofrownicy :-( tylko obawiam się, ze z moim apetytem na słodkie na jednym lub dwóch by się nie skończyło i zaczęła by się masa...

dla mnie takie gofry to złoooo :) nie najem się i będę zła albo zjem za dużo :P

Mmmm muszę zrobić znowu :-D ja się najadlam :-) a co do tego, ze można by zjeść więcej to się robi 3 i tyle :-D więcej nie ma, więc nie ma problemu :-D

O dziwo mi starcza zawsze a jem zazwyczaj dwa. A przyzwyczajona jestem do sporych posiłków bo 100 gram kaszy czy owsianki wchodzi lekko ostatnio :P Tsubame tak karmię jeszcze. Dlatego tak ostrożnie podchodzę do redu i nawet brałam pod uwagę, że może się nie udać na razie :P Cod dokładnie tak :)

To ładnie :) Mój mały też cycocholik, ale on w wadze się mieści w 50 centylu no i jakoś mnie nie wysysa :P

Trening był super. I ja też jaram się progresem, zwłaszcza jak się nie spodziewam :P Zwłaszcza, że zakwasy mam non stop w różnych częściach ciała co mi nie ułatwia treningów :P Uczucie po udanym treningu bezcenne 8-)

Gratuluję spadków :) Jaki masz przepis na gofry ? Właśnie nabyłam gofrownice i szukam inspiracji :)

I znów fajne spadki, czyli idzie w dobrą stronę :-)

Gratuluję spadków :) Jaki masz przepis na gofry ? Właśnie nabyłam gofrownice i szukam inspiracji :) Moje są tutaj: http://silawilczegoapetytu.pl/wilczy-jadlospis-odc-12/ A te drugie cod ostatnio wrzucała u siebie w dziale Kuchnia :) Gofrownica to super sprawa. Czasem też robię gofry w wersji wytrawnej :)

czy ja dobrze widzę? To Twój blog? Zaczęłam czytać i pomyślałam... ale fajny blog a potem zobaczyłam zdjęcia :) muszę cały przeczytać! :)

No nieźle jest. Też miałam cc i czekałam chyba z pół roku, żeby zacząć brzuch ćwiczyć. A do tego doszło jeszcze rozejście mięśni, które się zeszły niedawno dopiero. Tak że szacun.

bokiem ogromna zmiana od września do teraz! wszystko pięknie schodzi! ja teraz ćwiczysz i się redukujesz to dopiero będą zmiany :) a cesarkę miałaś ustaloną wcześniej czy podczas porodu się okazało?

i do tego jesz ładniej niż ja:P

Aż poszukałam zdjęć sprzed ciąży, bo rozmiar biustu mnie zaintrygował :-) i stwierdzam, zresztą po raz kolejny, że życie jest troszkę niesprawiedliwe :-)

serio, uważasz że tylko troszkę? Ja uważam że ciąża i ten chybił trafił z nią związany to największa niesprawiedliwość jaka dotyka kobiety :( %-)}:-(:-) Miałam na myśli generalnie genetykę :-) pewne proporcje można poprawić treningiem, można sobie zrobić ładną pupę, szersze plecy, ale z biustem to już się nie powalczy, jak się go nie ma @@-), no [...]

A dlaczego się pokłóciliście o plan. Ten jest ok. Kwestia kto co lubi i potrzebuje w danym momencie.

Poklocilismy sie bo oboje jestesmy najbardziejsi się uśmiałem %-) To gdzie się umieści dane ćwiczenie ma znaczenie - ale jak ktoś ma już cokolwiek stażu i doświadczenia - to ja osobiście uważam, że nie ma żadnych reguł których n ei mógłby okresowo złamać choćby dlatego żeby sprawdzić jak zareaguje na to organizm.

Super, że wracasz do treningu siłowego :) Pewnie radocha po takiej przerwie jest ogromna :) I odpocznij od diety jak zaczynasz podjadać, wszystkie wiemy jak to się kończy :D:D

Mój ulubiony sposób progresji to od ostatniej serii roboczej. jak się uda to na następnym dokładam też w przedostatniej. Jak się uda to na następnym treningu w kolejnej wcześniejszej i tak dalej. Ale to jest fajna przy zaplanowanym długim okresie na danym treningu.