Prawda taka, że zarówno tętno jak i tempo ciężko utrzymać w pofałdowanym terenie. Im większe górki tym trudniej. Dlatego mam problem z dopasowaniem planu treningowego, bo albo jest pod biegi płaskie, albo zakłada połączenie płaskiego z górkami i wychodzi bieganie 5-6x w tygodniu. Nie ma na to szans. Poza tym powróciła dyskusja odnośnie haków, bo [...]
Poran ze styropianem z opakowań nie ma problemu, zabierają zarówno jak jest w śmietniku na tworzywa sztuczne i jak stoją obok śmietnika większe kawałki. Podobno tylko z budowlanym jest problem: https://odpady.org/gdzie-wyrzucic-styropian/
Jestem po rozmowie ze znajomym ortopedą - kolega z drużyny. Także jestem w dobrych rękach :-) w wielu kwestiach jak RTG czy leki i zastrzyki mnie uspokoił. Po urlopie idę na wizytę to będę widziała coś więcej :-D Prawdopodobnie zmienimy gips na coś lżejszego :-) Ogólnie do lekarzy sportowców mam większe zaufanie niż do tych "zwykłych" co aktywnego [...]
Po błocie nie biegam, ewentualnie z kijami chodzę. Wg lekarza gorsze jest bieganie po asfalcie bo są większe obciążenia, więc jedynie teren. Na dodatek wolny trucht. Jak widać, chodzenie po asfalcie jest bardziej niebezpieczne. Jestem pod kontrolą lekarza i słucham tego co mówi. U nas niestety ciężarne traktuje się jak chore, w innych krajach mają [...]
Ano Marcin dobrze prawie, ciąża w zasadzie bardzo mało zmienia w kontekście prawidłowego trójtaktowego chodu , "jedynie" większe obciążenie idzie na stawy KG
Ultra to dopiero za kilka lat, bo trzeba mieć czas na treningi. W pierwszej kolejności i tak pewnie będzie ultra z przeszkodami a dokładnie Spartan Race. Przeszkody tam są na tyle proste, że nie trzeba poświęcać czasu na specjalny trening, za to górski teren, spore przewyższenia i dużo odcinków z obciążeniem robi robotę. Biegowo wymaga dobrego [...]
19.10 poniedziałek Dziś ostatnia wizyta u lekarza (38+3). Termin mam na 30.10, ktg 28.10 a skierowanie do szpitala na 5.11. Pozostaje tylko czekać. Mała już waży prawie 3200g więc spokojnie mogłaby się już urodzić. I w obecnej sytuacji im wcześniej tym lepiej. W szpitalu miejsca jeszcze są, ale tak jak wspomniałam ostatnio ze względu na to że [...]
Cod ja bym się chętnie podzieliła ;-) Przy Młodym miałam pół zamrażarki mleka %-) jak przeszliśmy na butelkę to na początek mieszałam pół na pół moje z mm. Dzisiaj z samego odciągania przed kamieniem mam łącznie 150ml, więc zaczęłam akcję mrożenie. Paula od jutra spróbuję z ziołami i zobaczmy, bo to nie tylko mój dyskomfort, Mała też ma przez to [...]
Szajba to jest 10 powtórzeń po 10 sekund na przerwach 90-120, czyli w sumie zapis powinien być 10x 10/90 sek. I jak wspomniałam takie krótkie, ale mocne sprinty zwiększają wydolność beztlenową i siłę mięśni nóg. Tak przynajmniej napisali m.in. w książce "Pod górę". W takim zapisie to wygląda sensownie. W czasie gdy trenowałem z TrainerRoad miałem [...]
Paatik jest sporo różnych poradników jak to zrobić, można przez komputer, można też przez aplikację. Nie mogę znaleźć teraz tych wskazówek z których korzystałam, ale instalowałam po podłączeniu do kompa, przez Garmin Connect. Nie pamiętam już czy kliknęłam na plik gpx -> otwórz za pomocą i wybrałam Garmin Connect czy po włączeniu GC wybrałam [...]
BCAA mają znaczenie w zależności od tego jak dużo białka przyjmujesz. Im mniej białka jesz tym BCAA lub moim zdaniem tutaj będą lepsze EAA, mają większe znaczenie, bo dają dużą dawkę leucyny i zwiększają ilość aminokwasów we krwi. Zmieniony przez - FighterX w dniu 2021-12-09 08:07:38
Madzia to jest w sumie kwestia indywidualna, zależy od wielu rzeczy, choćby obecnej kondycji czy przeszłości treningowej. Znam takich co przebiegli półmaraton (21km) bez większego przygotowania. Ale im mniej przygotowania tym większe ryzyko kontuzji. Zależy też czy nastawiasz się na konkretny wynik czasowy czy chcesz tylko zaliczyć dystans. Do [...]
No i przed wszystkim nie zapominajmy o tym, że w OCR-ach niższa waga ma chyba jeszcze większe znaczenie, bo mniej dźwigasz na przeszkodach. Dla rąk 2 kg to chyba jeszcze większa różnica niż dla nóg.
Ja chodzę spać ok. 22 i wstaje zwykle 6-6.30, czasem wcześniej jak biegam rano. A ostatnie dni padałam już o 21 i to dlatego że było mi zimno, byłam głodna, zmęczona i nie miałam ochoty nic robić. często i gęsto ma to związek z fazą cyklu :-) W II fazie jest nam z reguły zimniej, mamy zwiększony apetyt i brak chęci do życia %-) a to dlatego, że [...]
Nene faza cyklu też napewno ma wpływ, bo w drugiej fazie zawsze gorzej się czuję, ale w sumie dopóki nie liczyłam kcal to nie miałam takiego problemu a były już większe mrozy. Zmiany w diecie to jedyne co się zmieniło w ciągu ostatnich tygodni. Zobaczymy jak będzie teraz na wyższych węglach. Tętno spoczynkowe u mnie bez większych zmian natomiast [...]
Trzeba sobie wszystko dopasować do trybu życia :-) u mnie większe szanse że będę mogła pobiegać rano niż wieczorem. I głowa spokojna że trening zrobiony i nie muszę się stresować że jednak się nie uda. Ostatnio nawet na przeszkody wieczorami nie jeżdżę bo nie mam możliwości. Zapomniałam jeszcze napisać odnośnie diety :-) Ciężko wytrzymać jedząc [...]
19.05 czwartek Bez treningu, tylko rower do fizjo i z powrotem. Planowo miał być trening góry, ale jeszcze choróbsko trzymało więc odpuściłam. Dziś wg planu powinno być bieganie ale do niedzieli odpuszczam. Chciałam pojeździć na rowerze rano, niestety nie zdążyłam, za dużo spraw do ogarnięcia. Najwyżej pojeżdżę na stacjonarnym żeby nogi rozruszać. [...]
1.06 środa Wizyta u fizjo, dojazd rowerem. Łydka i piszczel ok, fizjo powiedział że czuć że tam już wszystko puściło. Oby tylko ten najbliższy bieg nie pogorszył sytuacji to będzie dobrze :-) Nogi też już lepiej, mogę schodzić normalnie po schodach i wstawać/siadać bez podparcia. Choć czwórki jeszcze czuję. Dziś już porolowane. Jedynie jakieś [...]