Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

Szajba pewnie przegapiłeś przez bałagan w dzienniku konkursowym W każdym razie dzięki.
Interwały są krótkie, na długich przerwach 90-120sek do pełnego wypoczynku. Robione na stromym podbiegu, mają za zadanie kształtować siłę i moc w nogach. U kilku autorów w różnych książkach spotkałam się z taką formą.

Ripley planowałam biegać wczoraj bo dziś raczej nie ma szans wyjść z domu, a staram się nie robić dłuższej przerwy w bieganiu niż dwa dni.

Fighter no cześć

Rion dzięki


Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-07-02 07:25:39

Pytałem te 10x10sekund które biegałaś kilka dni wcześniej i wczoraj miałaś zamiar biegać

Szajba to jest 10 powtórzeń po 10 sekund na przerwach 90-120, czyli w sumie zapis powinien być 10x 10/90 sek. I jak wspomniałam takie krótkie, ale mocne sprinty zwiększają wydolność beztlenową i siłę mięśni nóg. Tak przynajmniej napisali m.in. w książce "Pod górę".

Też lubię czytać tą książkę - na szczęście tylko czytać:)

Interwał to metoda kształtowania wytrzymałości gdzie do kolejnej serii podchodzisz na zmęczeniu.
Takie przerwy jak Ty stosujesz to raczej metoda powtórzeniowa.

Wycwiel w bieganiu masz różne rodzaje interwałów - różny czas trwania i różne przerwy. W zależności od celu przerwy robisz krótsze i kolejne powtórzenia na zmęczeniu albo właśnie długie przerwy do pełnego wypoczynku.


O takich sprintach na podbiegu w formie 10-12x 10-12 sek na długich przerwach wspomina też autor książki "Jak biegać szybciej". Tu też jest to środek do kształtowania siły i mocy.

Viki

Szajba to jest 10 powtórzeń po 10 sekund na przerwach 90-120, czyli w sumie zapis powinien być 10x 10/90 sek. I jak wspomniałam takie krótkie, ale mocne sprinty zwiększają wydolność beztlenową i siłę mięśni nóg. Tak przynajmniej napisali m.in. w książce "Pod górę".

W takim zapisie to wygląda sensownie.
W czasie gdy trenowałem z TrainerRoad miałem podobne jednostki w planie. Zwykle było to 4-8x20"/40"p jednak nie były wymagane jakieś większe górki a po wystarczał jakiś niewielki podbieg.

Długie przerwy do pełnego wypoczynku to jest właśnie metoda powtórzeniowa a nie interwałowa.
Czynność ruchowa nie ma tu nic do rzeczy tylko właśnie przerwa .

Z definicji interwały polegają na tym, że po okresie intensywnego wysiłku następuje okres odpoczynku. Długość wysiłku i długość przerw zależy od celu i charakteru interwału. Inaczej wyglądają interwały których celem jest poprawa Vo2 max a inaczej te gdzie pracujemy nad progiem mleczanowym czy szybkością. W literaturze wszystkie te formy to interwały, ale różne odmiany treningu interwałowego.
Wiele osób z interwałami kojarzy tylko HIIT a to raptem tylko jeden rodzaj treningu.

Interwał to metoda powtórzeniowa a metoda powtórzeniowa to interwały. Kwestia użytego nazewnictwa.
Inną sprawą jest cel tego zabiegu i wartości na jakich interwał (powtórzenie) jest oparty.
Tyle w temacie


Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2021-07-02 14:25:06