wieksze

[...] nie jeczal i nie marudzil, tak z boku moze sie wydawac ze ktos ma tak fajnie, lzej, czasu wiecej, predyspozycje, a przeciez kazdy ma swoje trudnosci i klopoty, moze nawet wieksze, ktorych tak nie widac, i tak trzepa zap*****lac tak czy inaczej. Ale wiadomo, jak ktos mial ciezko i jeszcze do tego ogarnal sobie wszystko tak ze udalo mu sie [...]

20.11 niedziela W końcu długie wybieganie po Lasku, nie na dystans tylko na czas. Na początek 1,5h. Ciężko było się zebrać, bo na termometrze -7, jakoś nie przywykłam jeszcze do zimy i mrozów. Trochę marszu było, ale większość podbiegów zrobiłam truchtem. Jeden "testowy" wyszedł na tętnie 150-153 czyli jest progres, bo był czas że musiałam [...]

Autor jest przeciwnikiem diety HC w sportach wytrzymałościowych ;-) To już nie warto czytać %-) 8-) Jak zawsze w sporach typu LC vs HC każda strona powołuje się na odpowiednie badania, ma szereg argumentów i dowodów, chociażby w wynikach swoich podopiecznych. Dla mnie raczej ciekawostka że jest wiele dróg do celu i różne rozwiązania mogą się [...]

Nie ma co podawać badań, wystarczy znajomość fizjologii wysiłku, która jest bardzo prosta ;-) Ale te wszystkie argumenty są właśnie oparte o fizjologię, przemiany energetyczne i zależności hormonalne w organizmie :-) Dodatkowo wyniki badań potrafią być inne u amatorów a inne u sportowców co potwierdza że w tych samych warunkach organizm może [...]

Rion o właśnie, kwestia mięśni to podstawowa różnica między biegaczem i kulturystą. Temu drugiemu zależy na dużych mięśniach, a temu pierwszemu wręcz przeciwnie - więcej mięśni i większa waga utrudnia osiąganie dobrych wyników, mięśnie mają być wytrzymałe a nie duże. Więcej mięśni to większe zapotrzebowanie na tlen i energię na trasie. Ultrasi są [...]

Trzeba biegać czasem w błocie bo na zawodach też bywają takie warunki. Madzia mam kilka par butów - jedne tylko na zawody i takie po każdym starcie myje w wannie (nie piorę w pralce bo uważam że szybciej się niszczą). Inne są treningowe, mam kilka par np. na większe czy mniejsze błoto, na asfalt itp. Tych treningowych bo biegu nie myję, jak [...]

Tak wygląda profil trasy, u góry jest bardziej"ściśnięty" więc górki większe, na dole rozciągnięty i górki małe. W każdym razie widać że są dwie górki na trasie i tylko na pierwszej można się spodziewać stromego podejścia. Widać też że bieg jest w Gorcach a nie w Beskidzie Wyspowym i trasa bardziej biegowa. Przyznam że bardzo brakuje mi biegów [...]

Madzia węgle zwiększyłam w zeszłym tygodniu i było ok, żadnych problemów. Białko teraz od kilku dni wyższe, problemy są po konkretnych posiłkach dlatego podejrzewam większe ilości białka. Na razie czekam, może organizm musi się przyzwyczaić. Zobaczymy co będzie dalej.

Muszę trochę popracować na wyższym tętnie bo w bieganiu ciężko wejść na większe obroty, nie potrafię biec powyżej progu mleczanowego a na samym progu też długo nie dam rady. Trzeba się trochę rozruszać ;-)

Niedziela Barbarian Race Ustroń 13km Po dwóch dniach mycia okien rano wstałam z totalnie ścierpniętymi rękami %-) Ledwo ręce podnosiłam do góry i już wiedziałam że krótszy dystans to był dobry wybór. Podróż ze znajomymi więc fajnie że nie musiałam jechać sama - akurat mieliśmy start o podobnych godzinach :-) Niestety w torbie wylało mi się całe [...]

Madzia czasem z mężem wychodzimy gdzieś wieczorem ;-) A buty dopasuje jak wrócę do domu, bo na wyjeździe dużego wyboru nie mam. Poniedziałek - cały dzień na wycieczce, więc bez żadnego treningu Wtorek 8x600m, p. 2-2,5 Rozgrzewka 3km, później kilometr w gumach i różne ćwiczenia. Następnie odcinki 600m. Zakładałam tempo 4:30-4:35. Pierwszy lekko [...]

No teraz dzieci mają pod tym względem zdecydowanie lepiej, większe możliwości edukacji :-))

Fighter dzięki :-) W piątek ostatecznie bez treningu, dopiero wieczorem miałam czas a czułam się mocno zmęczona po kiepskiej nocy. Nie był to napewno dzień lenia, wpadło sporo km na rowerze podczas załatwiania różnych spraw, m.in. z ciężkiem plecakiem podczas rundki po bibliotekach ;-) W sobotę tradycyjnie już lało cały dzień, więc wyjazd na [...]

Viki - 1900 to zabójstwo w Twoim przypadku, przy takiej ilości aktywności. Przy jakich kaloriach redukowałaś z powodzeniem?Pamiętam był taki dziennik redukcyjny... Przed drugą ciąża w sumie nie było żadnych problemów z redukcją, zawsze miałam ponad 2000kcal, a raz na 2000kcal zrobiłam naprawdę fajną formę. Po drugiej ciąży coś się popsuło i trudno [...]

Dzieci lubią, Młodsza już pyta kiedy znowu zawody i ciągle chce chodzić w koszulce biegowej ;-) Ogólnie nie mam problemu z dopasowaniem siłowego do biegania bo trener mi układa plan i on to ogarnia ;-) Problem jest w tym, że ciężko znaleźć czas na dwa treningi w tym samym dniu, zwykle to jest kosztem snu a jednocześnie ten piąty trening biegowy [...]

Dzięki :-) Dobrze że wogóle dałam radę pobiec, ale szkoda że kiepsko poszło, spadłam przez to w rankingu i nie wiem czy odrobię straty. W poniedziałek wolne. We wtorek wieczorem trening siłowy, nogi mnie bardzo bolały po niedzieli, bardziej niż w poniedziałek. Ćwiczenia z ciężarem na nogi trener zamienił mi na ćwiczenia na płotkach, bardzo fajne i [...]

Nadinka tempo było szybkie bo miałam bardzo mało czasu na bieganie, maks pół godziny a chciałam zrobić chociaż 5km. To nie był bieg spokojny ;-) W minionym tygodniu udało się pobiegać jeszcze w czwartek i w weekend, ale biegi krótkie bo czasu mało a poza tym coraz większe zmęczenie, najbardziej dokuczał brak snu. Poza tym dużo chodzenia, w dni bez [...]

Uzupełnię wypiski, żeby się tygodnik z tego dziennika nie zrobił @-) PONIEDZIAŁEK leki/suple: Novothyral ¼; Gold - Vit. D max; Castagnus x2; Chela - Cynk płyny: woda, pokrzywa, trochę wody z fasolki szparagowej /SFD/Images/2016/2/25/12bca0cf6d8e467180602d3e28c72508.jpg Dół ciężko 1a. Reverse Lunges 3x10 10/10/10 10/10/10 10/10/10 1b. Curtsy Lunges [...]

night: No tak, czyli to jeszcze trudniejsze i bardziej złożone niż się wydaje ;P PONIEDZIAŁEK leki/suple: Novothyral ½; Gold - Vit. D max; Castagnus x2; Chela - Cynk płyny: woda, woda z gotowania mrożonej fasolki szparagowej, wywar z serc /SFD/Images/2016/3/5/3ed9cffecbc34499a7531232a52de88d.jpg Niejako „powtórzyłam” trening z piątku, bo tamten [...]

Pożaru nie ma, ale też nie chciałabym tracić czasu, jeśli aktualny trening nie jest skutecznym wyborem. Niemniej jednak łatwiej organizacyjnie będzie mi zacząć za te 2 tygodnie. (A swoją drogą, masz rację z nazwą "maraton" - rzeczywiście mi długo schodzi, kilka razy wypadały ostatnie ćwiczenia i w ogóle to trochę nużące - nie dość, że 4 razy, to [...]