wieczorem

[...] cwiczen: ile silowych, aerobow, ile basenu a ile roweru. Obecnie stosuje ok 3x w tygodniu Silownia - cwiczeni silowe, a po tym 1h aerobow. W pozostale dni jazda na rowerze wieczorem prze ok 75 minut. Na weekend dodatkowo 3h basenu. Slyszalem ze najlepiej cwiczyc rano, ale u mnie to jest mozliwe tylko w niedziele i czasem w sobote. Pozatym to [...]

ee tam dopiero połowa dnia, wieczorem pewnie znowu będzie tutaj co nadrabiać :P

a ja jakoś wieczorem mam mało siły

ja w domu....masakruję, przewaznie wieczorem...w pracy ściskam

Zmykam do domu. Porobię wieczorem planki, to mnie trochę odpowietrzą ;)

ja dzisiaj wieczorem do domu już jadę na święta

hehe ja dziś idę wieczorem, na mało świąteczną posiadówkę do jednego fina. pozstanowił zrobić ikea challenge bo niedawno kupił nowe mieszkanie, które polega na tym, że każdy ma wypić flaszkę na głowę i zobaczyć kto będzie w stanie skręcić jego stolik z ikea :))

Karamba - mam nadzieję, że to jednak nie był koszmar %-) Jeszcze nie upiekłam, dziś wieczorem się biorę. Na ten moment upiekłam mięsa, zrobiłam ćwikłę, chrzany, przed chwilą skończyłam pisanki. Teraz jem obiad i biorę się za pieczenie

ej no nie gadaj Siwy jest wyjscie zrob jak Ja , pracujesz w dzien a wieczorem albo weekendami do szkoly ciagla walka o dyplom

siema wasyl jestem ,tylko w dzien jakos mi sie niechce spamowac,same szczyle tu siedza,gadki o jakis kupach czy innych ******lach wieczorem jest lepiej,tylko brakuje paru osob ale chui jak sie wkurvie to zmontujemy nocna ekipe odnowa jak kiedys w dzien spamuje kwiatek i jego ferajna,aaa i paru wielkich modow,kurva beda nas kontrolowac,a chui w [...]

[...] niego smiali,ponizali go, ale on sie wkurvil,dostal diete od BL,cwiczyl 2 razy dziennie na wakacjach,rano o 6,pozniej szedl spac po kilku posilkach,i nastepnie znowu cwiczyl wieczorem o 9, po jakims czasie wrzucil zdjecia na forum i wszystkich zatkalo a tak naprawde to on raz zjadl mete, i byl pare razy na silce dieta od BL wytartl sobie dupe bo [...]

27/07 Wczoraj pierwszy raz od dawna postanowiłem zrobić sobie (częściowe) wolne od pracy. Pierwszy raz w tym roku wybraliśmy się na plażę, poleżeć, poopalać, trochę popływać. Dziś niestety z tego powodu umieram, a plecy rozpalone tak, że jajecznicę by można na nich smażyć. %-) Po plaży wypad na Jarmark Dominikański, który zaczął się wczoraj w [...]

29/07 Jak pisałem w komentarzach wciągnął mnie nieco FM i nocka częściowo zarwana, pobudka jednak dość wcześnie, praca, około 13 trening. Mieliśmy wczoraj znowu jechać na plażę, ale pogoda deszczowa, więc w domu po ogarnięciu pracy obejrzeliśmy dwa filmy – dokończyliśmy zaczęty w niedzielę Szybcy i Wściekli 6. Jak każda część na poziomie, [...]

31/07 Pobudka ok 11, na 13 trening, po treningu gotowanie i praca. Wieczorem doszliśmy do wniosku, że fajnie byłoby mieć jeszcze jednego kota i tak oto mamy już dwa – Rambo i Andrzeja. %-) Teraz pewnie do nocy będziemy się bawić zdalnie sterowaną myszą, do kupienia w Tshibo, polecam, nawet tym bez kota. %-)%-) Trening: Szybka akcja dziś – [...]

[...] ale z racji wspominanego grilla nie do końca tak jak byśmy chcieli – karkówka, kiełbasa wątpliwej jakości,do tego białe bułki, kupny sos czosnkowy, więc bez szału. Za t o wieczorem szał całkowity –nowy bar sushi i zestaw 20 kawałków za 45zł, tuńczyka/łososia w środku...powiedziałbym, ze średnica włożonej ryby większa niż nakrętki od coli, [...]

[...] rozpisek. W piątek przed południem wyjazd do Warszawy, z Warszawy kilkadziesiąt kilometrów do znajomych na działkę, więc dzień w głównej mierze w autobusie i samochodzie, wieczorem grill i takie tam. Sobota dzień totalnego odpoczynku, bez zasięgu internetu i telefonu, także dzień bez pracy, spędzony na grillowaniu, sporcie, grach towarzyskich [...]

No wolałem poprzednie. Problem w tym że na laptopie nie mam do wyboru nawet zakładki dzienniki (nie ma jej)...i rozpiskę do siebie dałem z PC. Zobaczymy wieczorem. Pogoda w Krakowie jednak nie taka fajna się trafiła ;-) Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-26 15:00:30

Budapeszt wg mnie miasto pierwsza klasa. Wieczorem zapiera dech nawet w najciężej wytrenowanej klacie. Miasta mnie nie ruszają ale akurat to ma jakiś wyjątkowy klimat. Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-08-29 06:20:50

[...] oba dni mało kcal – zacząłem pić z rana kawę z mlekiem kokosowym – kubek 750ml w tym 100ml mleka i bardzo skutecznie, wręcz uciążliwie hamuje apetyt – posiłki dopiero późnym wieczorem, wczoraj – tylko po treningu. Poniedziałek: 1. Schab ze śliwką, ciemne pieczywo, sałatka z pomidorów. 2. Ryż basmati z cheddarem. Wtorek: 1. Schab ze śliwką, ryż [...]

18.09 Pracy ostatnio jak na lekarstwo, więc skorzystałem z okazji i ogarnąłem w końcu format kompa i w końcu śmiga jak na leży. Po południu trening, wieczorem seriale, jako że kompa brakowało to i wcześniej spać poszedłem. %-) Trening: Klata. Miał być triceps dodatkowo, ale zrobię w sobotę z barkami, wczoraj nie dałbym już rady. Trening około [...]