[...] tu mi nie pykło :-D Nogi juz jak z waty, i po prostu odcinało prąd %-) Potem już lżejsze ćwiczenia, ale też z lekkim progresem ;-) Po wczorajszym HC dzisiaj najniższe ważenie - 102,2kg. Dzisiaj dalej HC, i wieczorem wleci sushi. No i zobaczymy jak będzie jutro :-D Ostatnie nogi na redukcji za mną :-D https://zapodaj.net/images/28bac0715f361.jpg
No zobaczymy, jak zejdzie, to znaczy że od stanu zapalnego. Jak nie, to albo gh, albo ulało %-) KLATKA + TRICEPS + BICEPS 1. Wyciskanie sztangi skos 45* 1x8-10 + 1s bo 10x130 / 13x110 2. Wyciskanie sztangi skos dół 1x8-10 + 1s bo 10x122,5 / 14x105 3. Gironda dips 1x10-12 + 1s bo 12x30 / 16x12,5 4. Wyciskanie hammer 2x10-12 + 1s bo 12x35 / 12x35 / [...]
Ja dostałem Dicolberl nawet nie wiedzlem że to z tych leków NLPZ. W środę wieczorem pierwsza kaps poszła a od. Wczoraj na flakach lipa. Ale ja niby tylko przez 10 dni mam brać 2x ed to może tragedii nie będzie Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2020-10-30 12:35:31
[...] 4x12 82,5kg + aero 20 min Dzisiaj to łogień :-D Mimo że spałem słabo, bo po pierwsze nawalało piorunami w nocy, a po drugie zapomniałem drugiej dawki leków na serce wziąć wieczorem, i musiałem łyknąć na noc, przez co chodziłem do kibla 6x w nocy... Ale dzisiaj i pogoda fajna, i od razu jakieś chęci większe ;-) Dodane wszędzie, ale aż tak [...]
[...] dopiero po południu z Matim i Zosią i Krzychem i jego partnerką poszliśmy do jakiejś restauracji to zjadłem makaron, i później jeszcze w nalesnikarni naleśnika wytrawnego. I wieczorem do meczu jeszcze 3 drinki. Dzisiaj miałem możliwość się zważyć, to w butach i ubraniu pokazało mi 103kg, gdzie na weryfikacji było równo 100, więc za bardzo nie [...]
[...] waga bez zmian, może teraz po HC ruszy. Mario - ja właśnie jak już to też tego będę używał ;-) Jeszcze zapomniałem napisać pulsu, który wczoraj mierzylem. Pomiar był z ciśnieniomierza, bo temu zegarkowi to nie ufam %-) 8.30 rano 30 min po wstaniu 72 14 jakieś 1h po treningu 74 19 wieczorem 78 22.30 przed pójściem spać 73. Oceniaj Krzychu :-D
Dziękuję bardzo wszystkim. Niestety wczoraj wieczorem miałem drugi atak. Znowu nic nie pamiętam, ale jestem cały poobdzierany. Podobno tak mną rzucało, że dopiero w 6 typa mnie jakoś przytrzymali... dzisiaj miałem tylko ekg, mam nadzieję że jutro coś więcej się dowiem.
[...] /14x10 12x12 / 12x12 / 15x10 + aero 15 min Inna pogoda i od razu chęci większe ;-) Chociaż zmęczenie już serio spore, czekam tej przerwy, dobrze zrobi na pewno. Podokładane wszędzie, pompka też bardzo spoko ;-) Jutro jeszcze push, i wieczorem spadam już na wiochę ;-) 106,9kg %-) Będzie jutro 107? %-) https://zapodaj.net/images/c6bcd302b47e6.jpg
Nie no nie trzeba, morał z tego jest taki że dół mam zawsze w formie, a ulewa gdzie indziej %-) Dżordżu - tak więc suszi już zamówione, będzie jedzone wieczorem %-) A potem to dopiero na święta, ale za to 2 dni %-)
Nie no nie trzeba, morał z tego jest taki że dół mam zawsze w formie, a ulewa gdzie indziej %-) Dżordżu - tak więc suszi już zamówione, będzie jedzone wieczorem %-) A potem to dopiero na święta, ale za to 2 dni %-) Jak byś potrzebował prowadzenia, to dawaj znać %-)
Niestety dzisiaj będzie nietreningowy. Wczoraj po południu zaczęła mnie boleć dupa. Pogarszało się z godziny na godzinę, wieczorem już prawie nie byłem w stanie chodzić. Próbowaliśmy ściągnąć rolę, ale nic nie poleciało. Wziąłem przeciwzapalne, Ketonal i poszedłem spać. I dzisiaj co dziwne dużo lepiej, ale dalej boli i nóg bym na pewno nie zrobił. [...]
[...] Do tego są takie dni gdzie najchętniej bym przelezał całe w łóżku a i tak bym nie miał sił na nic, gdzie wcześniej żwawy od samego rana - jedno cardio, trening, robota, wieczorem drugie, a jak teraz pomyśle to nie wiem jak tak dawałem rade ;-D No i jeszcze wczoraj wykryła mi obturacje płuc i musze wziewy brać i salbutamol. Chyba ze to [...]
[...] Do tego są takie dni gdzie najchętniej bym przelezał całe w łóżku a i tak bym nie miał sił na nic, gdzie wcześniej żwawy od samego rana - jedno cardio, trening, robota, wieczorem drugie, a jak teraz pomyśle to nie wiem jak tak dawałem rade ;-D No i jeszcze wczoraj wykryła mi obturacje płuc i musze wziewy brać i salbutamol. Chyba ze to [...]
[...] Do tego są takie dni gdzie najchętniej bym przelezał całe w łóżku a i tak bym nie miał sił na nic, gdzie wcześniej żwawy od samego rana - jedno cardio, trening, robota, wieczorem drugie, a jak teraz pomyśle to nie wiem jak tak dawałem rade ;-D No i jeszcze wczoraj wykryła mi obturacje płuc i musze wziewy brać i salbutamol. Chyba ze to [...]
Dzisiaj przenieśli mnie już na normalną sale, bo wczoraj wieczorem pierwszy raz sam wstałem z łóżka :-) Narazie jeszcze lewa strona jest osłabiona, no i głową mocno boli, ale chociaż nie mam już cewnika i po 2 dobach podniosłem dupę z łóżka :-D
Tymczasem jeszcze chyba jakaś choroba mnie łapie... wczoraj wieczorem już cały nos zatkany i lekka gorączka. Dzisiaj obudziłem się już bez gorączki ale jak cały połamany... dobrze że i tak dnt dzisiaj. Może jutro będzie trochę lepiej. Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2022-09-19 10:29:30 Teraz się taki głupi okres przeziębień zaczyna. U mnie w [...]
[...] u mnie znowu dziwna sprawa z wagą. W piątek z rana było 103,5, no ale co prawda pisałem wtedy że znowu coś mnie zblokowało i wywaliło mi brzuch. Dzisiaj po 2 dniach świętowania 101,7 %-) Ale też tym razem może to być kwestia tego, że już w piątek wieczorem było lepiej z trawieniem, a wczoraj jeszcze robiłem nogi po których wagą zawsze mi spada.
[...] prawda pisałem wtedy że znowu coś mnie zblokowało i wywaliło mi brzuch. Dzisiaj po 2 dniach świętowania 101,7 %-) Ale też tym razem może to być kwestia tego, że już w piątek wieczorem było lepiej z trawieniem, a wczoraj jeszcze robiłem nogi po których wagą zawsze mi spada. Fatique poleciało to masz efekt. Jeszcze ze dwa dni dociśnij z żarciem to [...]
No to masz podobnie jak u mnie, okolice treningowe ok, później wieczorem już kiszka... Spróbuj tak jak pisałem, u mnie pomogło ;) a w nietreningowe utnij trochę tego białka, spróbować nie zaszkodzi a być może pomoże i będzie już tylko lepiej ;) pzdr