[...] ciemno" - a ja w kierunku daleko od domu. Wyszły więc nieplanowane marszobiegi, cud ze po ciemoku na błocie się nie wywaliłam. Ale adrenalinka była... Wiecie ze jak jedno dziecko w LO ma wirusa, to na kwarantannę idą wszyscy z jego klasy z rodzinami plus nauczyciele z rodzinami??? To tylko powinnam odliczać dni kiedy mnie skoszarują, [...]
11.12.2020 DT Wczoraj leń, dzisiaj miał być ogień - a długo się rozkręcałam. To był ostatni trening z tego planu - dlatego chciałam dać z siebie jak najwięcej - zeby tak z przytupem zakończyć. Niestety WL nie pozwoliło na żadne przytupy. Generalnie winne są śledzie:) - z "wigilii" w robocie - uparły się wracać i wracać:( [...]
[...] nie... Nawet przy wysokim ustawieniu wychodzi jedno cuś - ale do pompki to temu daleko. Ot takie kombinacje alpejskie pod znaczącym tytułem "koń by się uśmiał". No i ocena stanu kruka w te i z powrotem. Jest, ale ciężki i nie wiem jak dać radę kilka w serii? https://youtu.be/iwVeZ-vbSCU https://youtu.be/gATqDSJd0T4 https://youtu.be/i753_kmcvqY
07.05.2021 active rege, ale nie leń Zabawiłyśmy za długo z Kundlicą w lesie. Pogoda taka średnia, ale jakoś poszłyśmy przez górki, z dala od ścieżek, i potem trzeba było wracać ze środka lasu. A panna na wszystko musi teraz popatrzeć - siada i się gapi - na ptaszka, na pszczółkę, na listki na wietrze... I takimi zrywami idziemy - [...]
Podsumowanie urlopu Jak się nie ma co się lubi to się lubi to co ma. Pod tym znakiem upłynął pewnie ostatni wyjazdowy urlop w tym roku. Autem nie lubię, w góry lubię - ale takie co można chodzić długo i do góry.... Mało tych gór weszło - z Koszykarzem byśmy po szczytach polatali, a tak to takie spacerki wyszły... Słowackie jedzenie takie, ze [...]
I Patik nie trenuje tego roweru tak długo jak kiedyś bieganie (1,5 - 2 godziny). Mam sesje około godzinne zawsze z jakimiś akcentami, czy małym ściganiem.
[...] do utrzymania nawet kilka godzin. Długie wybiegania mają określony cel a tym samym intensywność z którą powinny być wykonywane, żeby ten cel osiągnąć. Zarówno długość jak i tempo to pojęcie względne, zależą od stopnia wytrenowania i dystansu docelowego. Dla jednego długo to będzie 10km a dla drugiego ponad 20km. Tempo ma być konwersacyjne [...]
Hesia - ja już własciwie nie jestem skołowana - tylko się upewniam w przyjętym założeniu - fartlek na różne sposoby. I tyle. Taki plan bez planu - ma być czasami szybciej, a czasami dłużej. Ale nie za długo. I tyle. Jak zacznę więcej mysleć i planować - to kiszka z tego wyjdzie. Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-09-23 19:34:45
[...] już ciężko) Długo mi ławka zajęła, cieszę się że dałam radę drugi raz to 45kg zdjąć i wycisnąć, natomiast ściąganie zabiera więcej siły niż wyciskanie. I tak, wiem - wygląda jak w horrorze:) Szerszy chwyt dużo nie pomógł. https://youtu.be/IeZen0xBsSU https://youtu.be/cuzt3Op_6k4 https://youtu.be/cuzt3Op_6k4 https://youtu.be/tVRR_Eis1Ow [...]
29.11.2021 DT No wymęczyłam się solidnie. Nie udało się powtórzyć 47.5kg w WL na 2 razy. Poszło na raz, ale to chyba wina mojego rozkojarzenia. Za to 45kg szło juz samodzielnie, nawet bez dramatu ściągałam sobie sama. ajazy - postuluję przewietrzenie tych moich planów - bo coś za dużo mi się ćwiczeń albo powtórzeń zrobiło,a lbo jedno i drugie i za [...]
[...] był Dynamic Upper i na dodatek niewielkie ciężary w WL, więc założyłam ze nawet po chorobie zrobię. I duzo zrobiłam, byłam zadowolona. Chociaż te ósemki mnie wymęczyły, jakoś zapomniałam jak to jest robić więcej niż 6:) Ale na koniec była spragniona jakiegoś akcentu siłowego i 40kgx3 poszło. Czwarty juz by nie poszedł. Plecy już wymęczone, [...]
Posiadaj trochę w ME, na zmianę z jakąś formą ciągów. Zrób np maksa z SSB, w następnym tygodniu maksa w mc z deficytu, potem posiadaj do skrzyni, też do maksa (patrzymy na technikę - psuje się, znaczy mamy maksa), a w czwartym tygodniu może być dociąg. W DE dołu zejdź do 60 kg w martwym, i rób 8 x 2, 60 sek. między seriami, pilnując dwóch rzeczy [...]
Rozpisane w tym sensie ze idę do przodu tak długo jak to jeszcze wyglada dobrze:) Następne będzie 75kg Ale HT dał mi najbardziej popalić - czego ja tam sobie w głowie nie naobiecywałam, żeby zrobić całość z 110kg… Zmieniony przez - Paatik w dniu 2022-03-26 16:25:39
Paatik zakwasy w plecach ok, ale jak kark się spina, czyli czworoboczny to trzeba uważać. Ja miałam z tym długo problem, bo miałam mocne kaptury a słabe plecy w okolicy łopatek i wszystko ciągnęłam właśnie kapturami a później mnie szyja bolała i czasem nawet spać się nie dało. Teraz się pilnuje żeby ruch był od łopatki.
[...] wyjść z tego domu czy nie. Rano poleciałam trochę po parku potruchtać. Takie standardowe 2 okrążenia, po płaskim, powolutku - a niech się serducho powoli przyzwyczaja - może jakieś low profile biegi będą wpadały częściej. Takie bieganie "po Hesiowemu" - żeby w 1 strefie siedzieć - jeszcze się tym razem nie udało. Noc przesiedziana przy netflixie [...]
Ja to co jakiś czas ścinam sobie te zgrubienia skórne. Bo jak są za grube to pękają i się zrywają. Kiedyś dawno temu przy mc zerwałem do mięsa taki gruby kawał twardej skóry. Później to się strasznie długo goiło bo co trening to to znów pękało.
[...] nie opłacało rozbierać. A przed siłką kiecki za długo widać oglądałam:) Jakoś miałam fazę na imprezę a nie na ćwiczenia:) Tomasz - a co u Was słychać? Jak Twój chłopak?:) A jakby ktoś szukał literatury to wpadałam po uszy w opowiadania Pilipiuka. Jakuba Wędrowycza nie trawię, ale opowiadania są niesamowite. Podziwiam umysł... Zmieniony przez - [...]
Patik, kryzysowo w co idziesz? Słodycze, fast foody? :-) Głowa do góry i wyluzuj trochę!! Moja Żonka jest takim pedantem, że nigdzie grama kurzu nie mam. I sama wyluzowała jak przyszedł Huzar. Nagle do sterylnego mieszkania wbiegł "wilk" uwalony z błota po brzuch i wytarzany w gnoju 8-) Musieliśmy to sobie przestawić w głowie, że idealnie długo [...]
[...] się wieczorem, naciągnęłam leginsy i poszłam. Zrobiłam sobie na spokojnie ten powrót do WL, ćwiczenia od fizjo na zginacze i prostowniki, porozciągałam przedramiona jak kazał i trochę pofikałam. Do fikania to jednak spokojniejsza głowa by się przydała, więc tak sobie wychodziło... Wróciłam z siłki na piechotkę i chyba dopiero wtedy [...]