siłownie

No właśnie raczej nie bardzo :( mój nie podziela mojego entuzjazmu jeśli chodzi o silownie, i się czepia nawet mojego jedzenia he he

Wymyśliłam sobie że plecak bym chciała na siłownię bo mi z torbą czasem niewygodnie. Ale z wyborem słabo, tzn. chciałabym żeby jakos wyglądał jak bede szla z nim do pracy i zeby mial fajne rozwiazania jak w torbach :)

A ja sobie myślę że jakby było aż tak źle to by poszły konkretne komentarze- że tak to sobie krzywdę zrobisz albo coś w tym stylu. jaaaa yhm %-) jeszcze ktorko na silownie chodzisz %-)

Heja spam. Ja bym w domu chciala pokoj osobny na silownie. I zeby bylo klatke do suadow gdzie postawic.

Ja kiedyś jeszcze na studiach ćwiczyłem w takich oczoyebnych fioletowych spodenkach koszykarskich. To później nawet jak po latach tam zajeżdżałem na siłownię na trening przy okazji szkolenia itp. - to mnie kolesie kojarzyli z tych spodenek i masakrycznej ilości przysiadów jakie robiłem. Także nie bójmy się kolorów -nie musi być szaro.

Platforma wibracyjna... WTF? Może zamiast chodzić na siłownię, posiedzę pół godziny na wirującej pralce? ;P

ale też oceniamy z własnej perspektywy ;) moja koleżanka, trenerka personalna, część swoich klientów musi zaganiać do roboty, bo im się zwyczajnie nie chce wysilać. Biorą regularnie personalki, ale po to żeby chyba się lepiej poczuć, że idą na siłownię i robią coś pod okiem trenera. Ale wykazują zero zaangażowania ze swojej strony.

Moje ulubione ;) dlatego lubię takie oldschoolowe siłownie z klimatem - tam się często tak załatwia sprawy

Paula, nie chodze na silownie wlasnie. Zalozmy, ze taka do uzywania w domu do kolka zainstalowanego w drzwiach.

Ale za to już się z mamą na siłownię na świeta umówiłam :P Musze u siebie zrobić trzy treningi aż to ją namówiłam żeby poszła ze mną :D

Ja mialam siłownię dopiero na Studiach w ramach wf. Ale niestety nie regularnie i nie zalapałam wtedy bakcyla, ale później było mi łatwiej się ogarnąć :D

eee to szybciutko, a mama pierwszy raz na siłownię idzie ?

Czesc, a Ty chodzisz na silownie czy trenujesz w domu?

Za to dzisiaj nie wziełam portfela i karty na siłownię :P Więc musiałam zmienić plan dnia i jadę po pracy :D

No niestety zamiana jest konieczna bo na siłownię nie noszę już torebki. Kupiłam sobie kiedyś wkład do torebki, ale jest za duży sam w sobie. Jakąś kosmetyczkę mniejszą chyba musze kupić żeby ją przekładać bo wiecznie czegoś zapominam :P

Ja mojego za skarby swiata nie namowie na silownie. Kiedys mi pokazal ten filmik z boratem mowiac, ze wlasnie tak by wygladal. Haha, oczywiscie z przymrozeniem oka :D https://www.youtube.com/watch?v=04BrxmQ5QCI Haha. Niestety, szczerze to i ja go tam nie widze, ale warto bylo sporbowwac :-D Sukcesem bylo wyjscie na basen. Rower spoko, ale tez [...]

kurcza mam dylemat, przeprowadziłąm się i mam siłownię dosłownie 2minuty drogi samochodem, ale jest tam tak cholernie dużo ludzi, o mnie wkurza maksymalnie... wszystkie inne są bardzo daleko :-(

ja chodzę na siłownię w godzinach szczytu więc każdy patrzy na sprzęt jak sęp

wogóle to chciałam was podpytać o te ala 'zegarkopulsometry' co laski noszą na siłownię, robią z nimi aeroby ale i trenują siłowo, ktoś mógłby mi rozjaśnić temat...?

wogóle to chciałam was podpytać o te ala 'zegarkopulsometry' co laski noszą na siłownię, robią z nimi aeroby ale i trenują siłowo, ktoś mógłby mi rozjaśnić temat...? podpinam się pod pytanie, chociażby dlatego, że ja robię "intuicyjne" przerwy pomiędzy ćwiczeniami i intuicyjnie czuję, że za krótkie, a moje prawdziwe zegarki nie korespondują z [...]