wagi

widok na port Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

maszerujemy do Monte Carlo. trochę już byliśmy padnięci, w końcu obeszliśmy całe państwo na piechotę Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

w końcu się wkurzyłem i poprosiłem o podstawienie jakiejś furki, ile w końcu można łazić... Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

w tle kasyno, z któego mają sporą część dochodu narodowego... Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

no i wreszcie Włochy. tutaj nastawiliśmy się już głównie na pływanie i leżenie bykiem na plaży. zwiedzaliśmy tylko Wenecję, która owszem... dość ładna jest ale specjalnie to mnie nie zachwyciła. Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

to dawniej było główne wejście do miasta Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

Rialto - największy most nad największym kanałem w Wenecji Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

jeszcze tylko ja z żonką Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

most westchnień Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

podczas przypływu woda wlewa się wszystkimi możliwymi dziurami, nawet studzienkami odpływowymi Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

ostatni rzut oka na kanałek Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

... i wreszcie pora odpływać. i to mniej więcej koniec, już dłużej nie przynudzam. pozdrawiam wszystkich Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

witam! no zaczynam chyba dopiero od listopada, a o mojej masie to mi nic nie mów Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

[...] no i parę kilo poszło w dół. a powiedz mi - słyszałem coś o takich proporcjach, że można z obwodu nadgarstka wyliczyć ile da się nabić w bicu. czy masz może gdzieś taką tabelkę? w ogóle to od listopada wracam na pakę i chyba będę miał do Was sporo pytań . pozdrawiam Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

no tak, ale to się podobno tyczy naturalnych . zresztą, tak tylko pytam bo mi się przypomniało jak jeden koleś opowiadał na siłowni. trochę to by było demotywujące bo jakby mi wyszło, że dobrnąłem do końca to co ja bym zrobił? Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

ee... no co Ty o mnie myślisz? proporcje to podstawa, tylko mam wrażenie, że bice idą mi gorzej niż cała reszta Pite(r) "dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół"

A możesz wykazać się odrobiną cierpliwości i nie podbijać tematu? Bo to wyjątkowo irytujące jest. Dziękuję. Jeśli chodzi o dietę, to masz pod moim postem "podstawy układania diety", przeczytaj to. Co do treningów, to spokojnie możesz pobiegać przez ten czas, kiedy masz rękę w gipsie. To wystarczy na razie do redukowania wagi.

[...] 3 strony temat, trochę odświeżę. Przez ten miesiąc co się nie odzywałem, przejechałem 962km (jutro o ile będzie ładna pogoda to się dobije do 1000km :) ) W dniu zakupu nowej wagi (elektroniczna zwykła taka) ważyłem 112,8kg (rano). Dzisiaj rano, 105,7kg. Czyli przez miesiąc 7,1kg by wyszło. Z 'technicznej' strony patrząc, nie lubię ani niezbyt [...]

Wypelnilam profil . Dzieki za linki ale co do informacji o spadky wagi w tych linkach wlasnie pisze, zzeby nie przesadzac z obnizaniem kalorii -wiec ja jem okolo 1500 . Jesli mialabym cyklicznie odzywiac sie normalnie tzn okolo 2000 kalorii to na jak dlugo? np tydzien 1500 i tydzien 2000 czy inaczej? Ja w tym roku koncze 30 stke chyba to [...]

[...] smakuje wybornie Nie wiem, jak wygladalo Twoje zycie w Polsce, ale ja wszedzie chodzilam i to calkiem duzo. Tutaj niestety przejsc sie moge na spacerek, ale nie pojsc gdzies piechota w konkretnym celu, bo wszedzie jest za daleko (nie mieszkam w duzym miescie). Ja wlasnie tu upatruje klopotow z utrzymaniem wagi wiekszosci emigrantow - brak ruchu.