TO może i ja coś opowiem. To było z pare lat temu ja miałem z 14 a moj kumpel z ktorym teraz cwicze zaczynal wlasnie wtedy. Nie mial jak chodzic na siłownie to brał taki szeroki taboret, gruby drut i dwa wiadra a do srodka wkladał kostki brukowe. Troche to bylo ekstremalne, ale potem brat mu załatwił hantle to cwiczył nimi a po treningu nakladal [...]
[...] Biega biega a drugi J*B na 20km/h. Obok klient wyciska 120 i widzi siebie w lustrze. Nagle tamten nie wytrzymał tempa i przyj***ł klatą o bieżnie. Zaczął sie tak smiesznie trząść bo tamta cały czas na biegu była, natomiast kox jak to zobaczył to sama sztanga mu wypadła z rąk ze śmiechu. Efekt - moje niezapomniane wrazenia i starta klata tamtego
[...] że zrobi chociaż rozgrzewkę...jakże się myliłem. popijał i żarł dalej, w międzyczasie trochę chodził wokoło sprzętu i pytał o coś "trenera". Całość zajęła mu ok. godziny. Zjadł i wypił wszystko, swoją drogą twardy zawodnik, że jeszcze po tym chodził Nie zrobił ani jednego ćwiczenia, ale parę gram "masy" zapewne [...]
[...] nad wodą to spodkalem kilku kolesi ...w sumie dzieci i jeden podchodzi do mnie napina sie na wszystkie strony( chudy jak patyk) i pyta mnie czy widac po nim cos bo chodzi na silownie. Ja odpowiedzilem ze cos tam widac ale malo bo nie chcialem mu lipy robic w koncu byl z kolegami Gdy zapytalem do której chodzi klasy powiedzial ze do 6 podstawówki.
[...] ćwiczył już sporo czasu i wiedział co robi. Za to był straszliwym homofobem. Taki typ co by się najchętniej nie przebierał z innymi facetami bo jeszcze nie daj Boże któryś mu na małego spojrzy :P On się nawet czepiał o plakaty napakowanych gości na ścianach bo on "nie jest pedał żeby na facetów patrzeć". W dodatku wiecznie się [...]
[...] silce ,ja nawinolem temat o cwiczeniu nog i nagle jeden kumpel ( pare miechow na silce suchar w c*** i cwiczy na rzezbe) wy****ł z tekstem : ..." Ja nie cwicze nog bo od nog sie tyje"... odpadlem ale mowie mu ze to nie mozliwe to ten kozak sie zalozyl ze mi to udowodni i wydrukuje hahahaha . Do dzis dnia juz nawet o tym nie wspomina .
[...] a tak naprawde nie maja pojecia co z czym i do czego ;) i na taki przypadek trafilismy z kumplem-- to był gosciu który na cwiczeniach sie znał a jakze a jak zobaczylismy jak trenuje to sie okazywało ze on naramienne trenował wiosłowaniem sztanga a na skos nie bierze wiecej jak 50% maxa bo kiedys sztanga została mu na szyji i ma uraz od tej pory
Sytuacja z wakacji. Ćwiczymy z kumplem u niego w piwnicy,nagle wbija 3 kumpel,kiedyś tam coś machał ale jak to sezonowiec szybko mu się znudziło.Chwali się ile to on na klatę nie brał,jakich "koksów" nie żarł itp.Nagle wali z tekstem -A wy chłopaki to na sucho? My na to: -No na razie dietka. Na to on wali tekstem: -No jakbyście chcieli [...]
[...] KOX poprosił go , aby go asekurował. No to ten kox ćwicze załozył sobie 70 kg pomachał , załozył 100 , pomachał , załozył 170 i mówi , ze bd robił serie i , zeby za 12 razem mu pomogł. No to dochodzi do 11-stu i kox nagle mówi , "góra , góra !!!!! " a mój kumpel próbuje pomuc ale nie daje rady haha i ten kox połozył na klacie i zawołał [...]
Gadam z kumplem (nie zna się na suplach) o kreatynie. Mówię mu, że najpierw mono, potem jabłczan i cytrynian. on- ja jabłek nie lubię to mogę śliwczan? ja- No takiego nie ma.. ale są paki z tymi 3 rodzajami w jednej mieszance. on- a to jak się nazywa kompoczan kreatyny? ja- .........
U nas dziś na siłce sytuacja było dobra. Typek cwiczył klatkę miał tam około 100kg chyba, ale cięzko już mu szło,w pewnym momencie zabrakło prądu na siłowni, i słychac jak sie drze, KUR** zdejmij ze mnie tą sztange, na siłce ciemno jak w du**e u murzyna, bo jest ona takjakby w piwnicy i są 2 małe okienka tylko na końcu sali. Asekurant zanim [...]
[...] niż zawsze na siłowni i ćwiczyło dwóch nowych.. Robili wiosłowanie na maszynie, sęk w tym że ROBILI, bo wiosłowali w dwóch.. Jeden ciągnął ciężar do siebie, a drugi mu w tym pomagał, bo wziął max obciążenie.. Wyglądało to tak: http://img535.imageshack.us/f/typoy.png/ Chłop numer 2 pchał w strone 1... a to zaznaczone w kółku to drążek [...]
Robiliśmy z kolegami rozgrzewkę WL małym ciężarem 20 kg ;p Na to kolega mówi, że takim ciężarem to on może podrzucać, kładzie się bierze sztangę opuszcza i przy wypchnięciu podrzuca ją Nie trudno zgadnąć, że nie złapał sztangi i je*ła mu centralnie na klatę. Przez tydzień nie mógł ćwiczyć tak go klata bolała
Klasyczny motyw z mojej siłowni: co jakiś czas przychodzi jakiś nowy, nie zakłada zacisków na sztange, podnosi i najpierw spadają mu ciężary z jednaj strony, a potem z drugiej, zawsze śmieszne miny mają:D u mnie na siłowni są 3 bieżnie ja biegałem na pierwszej i akurat stanełem na boku, ale nie wyłączałem bieżni i gościu chciał przejść po mojej [...]
Troche z innej beczki ;) znajomy kolega uzywa szejków proteinowych do rozbudowy masy zreszta jak wszyscy :P czesto zmienia firmy i smaki zeby mu sie nie znudziło ;) pewnego razu opowiada o dobrym białku znanej "drogiej firmy" które uzywa i opowiada ze to gó##wno wogule sie nie rozpuszcza , jak ludzie to pija przeciez to grudy pływaja po [...]
[...] na najwyższy szczebel (jak to zawsze robię) i zaciągam wajchę. Siada kumpel, usadawia się wygodnie, po czym okazuje się, ze nogami do platformy nie sięga Beke miłem dobrą, musiałem mu sam zniżać. Potem miałem kłopoty żeby tam usiąść z nogami na platformie po seriach kolegi :D Zmieniony przez - Zuxon w dniu 2011-02-27 16:23:50
[...] płacić za siłownie , to jeszcze trzeba nap***alać. Narazie" uśmiechnąłem się i po wyjściu zaczełęm się sam śmiać. Gość był dobry z tego co patrzyłem na ego twarz wyglądał jak by był nie na "dabl blascie" bo tak szalał ;p pompa i te sprawy... haha ale chyba kac mu siedział w tej mimice i to taka śmieszna historyjka z siłowni:>
[...] koleś co sprzedaje i koles co chce kupić - wyciągnął jakąś karteczke i mówi: widziałęm reklame na internecie co pisze żę nie trzeba cwiczyc a miesni się nabiera i ile by musiał puch kupić ;] a koles mu chciał wcisnąć mono i powiedział ze musi takie dwie kupić , ja poprostu jak to usłyszałem to nie mogłem i poszliśmy z kumplem ;] niestety nie [...]
[...] ziomek robił MC, było założone na sztangę koło 100 kg na stronę przyszedł taki chudzielec i próbował zdjąć obciążenie, z jednym talerzem męczył się minute, więc logiczne że nikt nie podejdzie i "hahahahahahahahah" i pójdzie tylko podejdzie, podniesie mu koniec sztangi i niech zdejmuje, bez zbędnego śmiechu bo niema powodu do rycia