mu

To z bani mu

jeśli idzie na dzienne to tylko co płaci to za warunki,jeśli mu się noga powinie,zaoczne to już czesne często nie małe,jak mieszkasz z rodzicami i pracujesz to obowiązek płacenia za dom i rachunki odpadają,ale ze względu na to że pracujesz to wypadałoby się dołożyć do wydatków,żeby wyjść na przyzwoitego syna

i dobrze mu tak, kombinator yebany

[...] kierunku na wf na siłke i tam jeden robił pełne przysiady z gryfem(zapewne rozgrzewka),a ten koxu z azs-u podszedł do niego i mówił,że tak się przysiadów nie robi,nawalił mu tyle ciężaru,że ten ledwo zdjął sztangę ze stojaków,to robił ćwierć przysiady,które nawet ich de facto nie przypominały,a nie mówiąc o zejściu niżej,pewnie jakby zszedł to [...]

no profile mam już, oczyszczę, powycinam odpowiednie długości tata pospawa - ja mu pomogę w trzymaniu i ustawieniach blachę może wezmę jedną co tata ma - jeśli się zgodzi mi ją dać potem wywiercę otwory, pomaluję do tokarza się przejadę aby zrobił rączki do trzymania podczas walki i zostaje oddanie do tapicera. myślę że w przyszłym tygodniu [...]

U nas jest koleś co jak mu się skończy miejsce na tablicy to zaczyna pisać na ścianie i podłodze i mówi do uczniów: "Jak będziecie wychodzić to przepiszecie"

w SM osiągnął wszystko a sztuki walki to jego pasja , przeciez ma własną szkółkę KARATE i to jest jego sprawa co teraz robi a ja mu kibicuje w tym MMA

no właśnie dodatkowo za to żebyśmy milczeli przed keltonem - bo za zepsucie nazwiska firmy (jako jej spamer) zapłaciłby i tak więcej. Więc idziemy mu na rękę Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2011-09-19 18:13:47

wyślij mu sam dział z kosmosem... może będzie chciał się wybrać w jedną stronę

No i co by mu to dało?

Ja bym mu na IP pocisnął

Jak dla mnie producent wałka sypał, jakiś NO NAME to zwisało mu na reputacji itd %-) Toysy nie mów ,że tanie i złe bo OSTROWIA klepała odżywki z wyższej półki i były robione badania

[...] Almeida trochę na wyrost sporo pracy przed nim Nelson jak myślałem obnażył napompowanego Tatcha Robbie przegrywał walkę i splot pozytywnych dla niego okoliczności pozwolił mu na TKO - to była walka wieczoru i dyspozycja, walczy skurczybyk do końca i już zdecydowanie mądrzej Conor znów na statycznym przeciwniku wypadł bdb, gdy Mendes pracował na [...]

Conor pokazał że ma zaj**istą szczękę i nie spala się psychicznie gdy mu nie idzie. No i że ma słabe TDD ( choć to że nie przygotowywał się na zapaśnika też go zapewne troche może wytłumaczyć). Co do parteru to ciężko mówić że jest aż taki zły, bo jednak z gilotyny Mendesa uciekł i skończyć się tam nie dał. No ale szału też nie ma :-) ale [...]

[...] chaotycznie co czasami wychodzi z korzyścią dla niego bo ciężko go rozgryźć, ale w połączeniu z brakiem gardy i tak dużą nonszalancją może kiedyś wyłapać i ktoś wyłączy mu światło. Lawler vs MacDonald mega dobre starcie chociaż początek dość spokojny na wybadanie rywala. Lawler wrócił z długiej podróży po tym kopnięciu Rory'ego i mało [...]

[...] kategorii wyzej, przynajmniej moim zdaniem. stad troche sie dziwie,ze bawi sie w ogole w takie zaczepki,bo taki RDA by go - moim zdaniem - zmielil strasznie. odpadnie mu tam przewaga w warunkach fizycznych, jego ciosy nie beda juz robili takiego wrazenia,no a zapasniczo,to go tam wyrzuca z klatki. w FW tez predzej czy pozniej ktos go [...]

[...] xD. doceń w końcu chodź trochę Conora. Ja doceniam Mendesa, bo mimo, że padł w 2 rundzie był stanowczo najtrudniejszą (1 trudną%-)) walką z karierze Conora i sprawił mu trochę problemów mimo, że nie zagroził wgl skończeniem. Co do Conora w 155 to bierzcie też pod uwagę to, że nie będzie się katował zbijaniem a to w jego przypadku będzie [...]

ja p******e zabraklo mu kondychy :-( Lawler klasa !

A może dzięki temu że Conor nie martwił się o obalenia , to miał taką swobodną stójkę? Może gdyby bronił obaleń to przy okazji byłby sztywny stojąc, co wyszłoby na niekorzyść. Tu się liczy skuteczność- Conor wolał być łatwy do obalenia, ale swobodny w stójce, bo był pewien tego, że Mendes nie zobi mu krzywdy w parterze, a 5 rund na nim nie da rady [...]

[...] z Chadem Mendesem na UFC 189, Conor McGregor odpowiedział na pytanie zadawane przez wielu ludzi, a dotyczyło ono tego, co wielu uważało za piętę achillesową Irlandczyka – walka z zapaśnikami.”The Notorious” był co prawda kilka razy obalony przez Mendesa, ale wygrał ostatecznie pojedynek i czuje się jakby nigdy nic mu nie groziło. Czytaj dalej