mu

Nawet w erze to malo powiedziane. Moze ubiera na siebie pare bluz bo mu zimno? Alister Overeem 20kg zrobil ale w 12miesiecy, nie mowiac o 2tygodniach ( jezeli nic nie pomylilem :D ). Co do tego nozu. Nie smiejcie sie. Jak jeszcze chodzilem do gimnazjum to jakis chlopak drugiemu nozem "wbil" w policzek, ale fakt faktem on byl ze [...]

[...] to ****a patologia w c*** Takie są realia przynajmniej współcześnie ,nie wiem jak było kiedyś. A dzisiaj przeważnie za takim cwaniaczkiem zazwyczaj stoi grupa podobnych mu "kozaków" ,więc nie jest takim łatwym celem = nie dostanie po ryju ....wtedy logicznym zachowaniem się ewentualnego agresora jest wybór łatwiejszej ofiary ,która [...]

[...] pokoju. Trwało to pare lat. Aż pewnego dnia.... cwaniaczek miał akurat dzień urlopu ale jako że jest nawiedzonym "menadżerem" to pszylazł do pracy bo coś tam musiał zrobić no i znowu pojechał z kolegą z biura i powiedział że mu zraz wpyerdoli. Jakież musiało być jego zdziwienie gdy kolega czekał na niego na parkingu. Dalej [...]

[...] ze sie nie boi, a to ze sie nie boi to znaczy ze albo ma lepsza broń albo walczyl z nozownikami nie raz nie dwa albo ma mnie za takiego leszcza ze mysli ze nawet z nozem mu rady bym nie dal. żadna z rzeczy które wymieniłes. On po prostu wiedział to co My tu,że nie użyjesz tego noża mimo iż go wziąłeś. Równica polega na tym że my Ci to [...]

Z nożem tylko ostatni samuraj łazi. U mnie na osiedlu jest facet pod 40lat co zaczynał od noża. Z tego co mi wiadomo miał problem w szkole to brał nóż bo sam był pip*ą i nie umiał sobie poradzić. W wieku 30 lat kupił katanę. Często dochodziło do różnych problemów- a to gonił 10 latków...z wyciągniętym mieczem, a to wbił go w nogę [...]

Ale Tysona to nic nie dotyczy no i on umie się bić. :) Nawet jak dał cepa na przód głowy to goście potrafili padać. Hej a Butterbean czy jak mu tam to też przegrał z Pudzianen:). Nie zapominaj o tym... ale ta walka była bardzo nierówna.

xxxxxx6 Staż treningowy Siłownia 2 lata .Sztuki Walki 1.5 roku Powinieneś być pewny siebie, nie wiem czy pomoże ale za**b takiemu gościowi z autobusu może "to coś" w tobie się odblokuję ;) Też byłem gnębiony bo byłem grubasem ;p szczególnie przez takiego "fajnego" chłopaka teraz wychudłem i wyrosłem. Niedawno mijałem go na [...]

GjeEm wiedział i to dobrze ;> jak mu w oczy spojrzałem to widziałem jak "sra w gacie'

No własnie^^ i w dodatku 2 lata SW? Nie bardzo wierze ze coś trenujesz, no chyba ze karate tsunami. Takie coś to się zlewa, masz czas na takie zaczepki? Trzabyło mu powiedzieć, żeby s******lal i tyle.

nie lubisz go i nie chcesz lubić,prosta rada zaczepia Cie słownie,to mu mówisz zeby się od Ciebie od*******ił proponuje solówke to się zgódź skoro wiesdz ze go zniszczysz, zaznacz jednak ze bijesz się tylko z facetami którzy biją się solo a nie z ****eczkami które jak dostaną po buzi to się zasłaniają kolegami atakuje Cie,to się bronisz,proste jak [...]

[...] można (chociaż w tym przypadku to powinienem go od razu załatwić).Co do liceum to mi o to chodziło ,że Manieqq mi mówił żebym się nauką zajął a nie jakimiś głupotami więc mu wyjaśniam aby się nie martwił o moją naukę .A w ogóle jeżeli ci co tak dogryzają na tym forum każdemu to niech się pochwalą swoimi osiągnięciami bo w internecie już tak [...]

[...] od restauracji, kamer brak. To, ze byłem w restauracji będzie mógła poświadczyć panna za ladą, często biore tam żarcie i kojarza mnie z widzenia więc nie powinno być problemu z rozpoznaniem. Martwi mnie tylko brak świadków samego zdarzenia. Poza tym licze, ze sami zaplączą sie w zeznaniach - kumpel ma juz świstek od lekarza potwierdzający, ze [...]

[...] a połowę osiedla oszukał. "Kiedyś go znajdę, znajdę go.. jestem coraz bliżej WIEM" :D. Jest zasada w długach, że prędzej czy później złapiesz faceta. Poinformuj go, że jest naliczany na 20% tygodniowo. Chodź z kumplem do jego domu. Otworzy ktoś inny to poproś o pieniądze. Znajomy zadzwonił do żony "dłużnika" to ta mu [...]

[...] się na tych wioskach wyprawia... sceny żywcem wzięte z westernów....zbiera się zgraja rzezimieszków i sieją wkoło śmierć i zamęt... Może to ty będziesz szeryfem dzięki któremu te typy zawisną na szubienicy?? A tak na serio ,zachowuj się jak gdyby nigdy nic ,może cię nie pamięta..no a jeżeli od liczenia świń w chliewie wyrobiła mu się dobra [...]

jestem w maxymalnej depresji chce a nie moge mu dowalic jakos mam lek ze dostane prawie 10 kilo roznicy i duzo wiecej sily .

Z takimi patafianami jest trudno. Może chcieć się zemścić z kolegami... nie wiadomo czy nosi sprzęty. Ja bym rozwiązywał na 3 sposoby - Natłukł mu za pierwszą pyskówką. Jakby szedł z leszczami w liczbie do 3. - Zgłosił *****a na policję. - Umówił się na solo. Zabrał paru chłopa dla pewności... Że u ciebie opcja 1 odpada to pomyśl nad 2 i ew [...]

Właśnie widziałem typa dzisiaj przeszedłem obok niego, był sam. Zachował się śmiesznie i przewidywalnie. Spojrzałem się na niego to spuścił głowę, odwrócił się i muzykę przyciszył ;D No, ale był sam. Gdyby coś pisknął bym go zlał bo byłem trochę poddenerwowany. Jednak śpieszyło mi się i go minąłem. @Mikadorus - Co do sztuk walki to ćwiczyłem 3 [...]

[...] z nim pogadać. Nie wydaje mi się, żeby był sens od razu go lać, bo potem spotkasz go znowu tylko z kumplami i na pewno będzie chciał się odegrać. Ale pogadać i zapytać o co mu chodzi można, gdy jest sam to nie musi wykazywać się przed kumplami więc może poszedłby honorowy remis. Może to nie idealne rozwiązanie, ale unika kłopotów na obcej [...]

[...] będzie sam.Jak zobaczysz,że nie garnie się do rozmowy,to pojedź go mocno,że jest leszczem barowym i zalęknionym morświnem,który kozaczyć umie przy kolegach i zaproponuj mu natychmiastowe solo.Niech się postresuje,a jak nie zechce solówki,to mocny liść i tekst rzuć,że jeszcze raz sytuacja się powtórzy z jego kozaczeniem przy kumplach,to nie [...]

Kup kartę sim i zacznij mu grozić w smsach