Ostatnie, bo jeśli chodzi o muzykę, to mógłbym zaspamować Ci dziennik :P :) Taka narwana dziewczyna z południa to mógłby być temperament przez duże T. Z filmów, to aż mnie poderwało, słyszałem Death Letter w "Kluczach do koszmaru". Film jak film, ale ten kawałek chodził za mną długo. Aż go dopadłem. https://www.youtube.com/watch?v=OJ3iS6dxzxM === [...]
Systematyczność kontra intensywność. Periodyzacja kontra "szlachta na koń wsiędzie i jakoś to będzie". Żebyś mnie tylko nie zrozumiał źle! To nie tak, że można sobie w imię komfortu podarować jakieś wczasy biegowe itp. W dobrym planie, "uszytym na miarę" będzie miejsce i na spontan i na orkę i na amok i na poetyckie uniesienia w krajobrazie [...]
Jep na pysk... Padam trochę. Był dzisiaj wyryp, ale fachowy i metodyczny krok po kroku. Rozgrzewka - dogrzewka (plank na 10 sposóbw, a nawet na 12) I jedziemy. Wszystkiego 3 x 10 na rękę: Swing High Pull Snatch Clean Gwóźdź programu. EMOM albo raczej EHMOM (Every Half Minute...) Co 30 sekund komenda: "Do kettla. W górę" A potem 3 razy C&P. [...]
Jep na pysk... Padam trochę. .... ....Czuję, że jutro pauza, albo trening na 2/3 możliwości. Trzeba będzie odjąć z gryfu jeżeli w ogóle pójdę na siłownię. Tego pierwszego jestem pewien, w drugie , śmiem wątpić :-D
Już. Swój obowiązek wobec forum wypełniłem i wysłałem :-) Nie wiedziałem co brać, to tradycyjnie łyknąłem wór białka. W tabletkach kiepsko mi idzie. :-) Chociaż ostatnio kupiłem melatoninę w formie... niebieskich pigułek :-D Ogólnie się zacząłem trochę wzmacniać w aptece: - Witamina D3 - Witamina C (3 x 1000 dziennie) - Melatonina - Tran (nie wiem [...]
Ławkę mogę Ci dać w prezencie. Ale stojaków nie mam. :-) Nad stojakami i tak będę pracował. Daleko trochę mam do ZG. Sprzedaj lepiej. :-) Mam taki patent, że jakbym dokupił 2 x 20 kg obciążenia na 30 mm to w szkole miałbym dostęp do ławki i sztangi 120 - 130 kg. Tylko po co mi takie talerze? Stojak do siadów to można wyspawać. Albo zbić z drewna [...]
To najpierw tak: Jestem znużony tym programem. Serio. Codziennie wyjść z domu, iść na siłownię i klepać te single. A może to ogólnie taki dzień, że z godziny na godzinę gorzej. Nawet wianek kiełbasy nie cieszy. Wybuliłem dzisiaj 3/4 kasy jaką miałem na ubezpieczenie samochodu. Święta będą w wersji ekonomicznej. Zwłaszcza, że spodziewam się zdjęcia [...]
Wiodę żywot nomada... Żywię się suszonymi mięsem i orzechami, strzelam z łuku do figurek dzikich zwierząt. A jaki progres zaliczyłem od wczoraj! Matko! Ręki ani razu nie stłukłem, a wszystkie strzały trafiały. Podkreślam: wszystko w tarczy. Wczoraj sporo było za tarczą. Wkręciłem się. Strzelectwo precyzyjne to czysty relaks. Z brudnym umysłem nie [...]
Nawet miałem się ostatnio wybrać do CFDock, ale nie byłem pewny czy mają ławkę do wyciskania. :-) Jeszcze chwilę i zacznę się kręcić w pobliżu takich rozrywek. Byłem dzisiaj na siłowni i chwilę później na kettlach. Siłownia: WL 11 x 5 x 100 kg Nic więcej. Typowe piłowanie pod objętość. Kettle. Poemat. Zmęczony jestem. Znowu nie miałem wałówki. [...]
Szajba - trening z maczugami był, od zawsze, treningiem stricte bojowym. Na początku wspierał posługiwanie się bronią obuchową, ale potem - tak myślę - pewnie kształcił umiejętności związane z bronią białą. W sumie jako Kurp pewnie wiesz, że przy rąbaniu drewna trzeba wiedzieć jak trzymać siekierę pewnie i uderzać szybko, celnie, skutecznie :-) [...]
Stojak fajny, nawet chwile myslalem o porzadnej klatce z pomostem, jak sie swiat nie skonczy, bede mial na koniec roku warunki. Jednak gdy ide na silownie, to stwierdzam ze lubie na trening wyjsc, podjechac, dotrzec i zrobic, obawiam sie ze jestem zbyt chaotyczny by w domu nie zajrzec na forum, nie odebrac telefonu itp miedzy seriami. Podejrzewam, [...]
Dzisiaj miałem dwie godziny tzw. okienka, czyli łażenia z kąta w kąt po szkole. No to poszedłem na siłownię. Nie mogłem się styrać ani spocić bo potem miałem jeszcze lekcje. Tylko ławka. WL z: - zatrzymaniem w połowie drogi na dół - zatrzymaniem na dole - zatrzymanie w połowie drogi w górę - zatrzymanie na górze 5 x 40 5 x 50 5 x 60 5 x 70 5 x 80 [...]
Jak Marcin napisał, upraszczaj a nie cytuj Boyda;-) Boyda się nie da uprościć. On tylko opisał nasz świat i pierwotny mechanizm podejmowania szybkich syntetycznych decyzji. Tak dzialaliśmy zanim zaczęliśmy liczyć, tworzyć teorie, przejmować się imponderabiliami - czyli zanim zniewieścieliśmy i poszliśmy w stronę niekończącej się analizy. Gwidu - [...]
Będę robił to co robi grupa. Howgh! Jak będzie za lekko to skupię się na każdym pojedynczym powtórzeniu (jak to działa... Na nowo odkrywam swing jednorącz - będzie dobrze). A na dalsze lekko są ciężkie odważniki. Byłem w Lublinie z córką. Oczywiście wyciągnęła mnie na siłownię i obiad. Dobrze. W sumie to się kolegujemy jak chodzimy na treningi. [...]
Ćwiczę ciągle. Piątek press w domu. Z zamkniętymi oczami lepiej mi wchodzi. Bartek orzekł, że mam blokować kolana na sztywno, bo mam ochotę wyprowadzać ruch z bioder i zaraz pójdzie push (przy większym ciężarze) Niedzielny trening. Dwie części /SFD/2016/9/27/bf122563da8942108b302b24dad28385.jpg https://www.youtube.com/watch?v=yrvydytJ1gA Tu już [...]
Wysłali mnie do szkoły w weekendy. Znowu. Kij. Jeżdżę. Co dwa tygodnie. Nawet mi to pasuje trochę No i wczoraj optymistycznie założyłem, że się spieszę to nie będę jadł i pociągnę na kawie z masłem do przerwy w zajęciach. A tu przerwy na jedzenie brak. Do 14:00 grzało mnie 50g Kerrygold wypite z kawą o 7:00, ale o 13:00 poczułem solidny głód. A tu [...]
No i się przywitałeś :-) Spoko. Ot zagwozdka. Robię sobie taki plan: Double Swing - Double Clean - Double Press - Double Fr. Sq. W układzie powtórzeń: 5-1-1-1 1-5-1-1 1-1-5-1 1-1-1-5 I to 5 razy. Dwa razy w tygodniu. Nie wiem co jest grane, ale są dni, że 2 x 24 mnie zabija, a są takie (np. wczoraj), że prycham na 2 x 28 i mam dylemat czy [...]
Już to widze jak przed wyjściem na silownie zypie scieche na telefon i wciagam. Napewno już by mi żona uwierzyła że wszystkie suplementy są "prozdrowotne"
[...] po wczorajszym cheatday, rano postanowiłem lekko pójść pobiegać przełajowo. W sumie miałem dziś planowany dzień treningowy, ale postanowiłem zmienić co nieco. Mianowicie na siłownie będę chodził wtorki, czwartki i soboty, a w poniedziałki będę rano biegał a po śniadanku na saunę chodził, tak więc dziś tak zrobiłem. Lekko mnie piszczel piecze i [...]
24.02.2014 DNT Wczoraj wieczorem wróciłem z wyjazdu służbowego, ale wieczorem zdążyłem jeszcze na siłownie:). Klata, tric, kaptury i brzuch zdążyłem zrobić. Micha wczoraj w miarę trzymana, choć pewnie mniej niż powinienem zjadłem, ale to po sobotnim cheacie, po którym byłem pełny jeszcze do połowy następnego dnia. Zmieniam częstotliwość cheatdaya, [...]