No spadki mega ! A talia 8-O Wytrzymki już zupełnie odstawiłas? Robisz w końcu cos poza siłowym i pole dance? Bo pamiętam, że miałas też robić interwały ale chyba nie wprowadzilas tego na stałe? Jak zwykle okazuje się, że mniej znaczy więcej ;-) Zmieniony przez - missInvincible w dniu 2016-07-04 10:45:47
[...] i pole dance. Nic więcej. (To i tak 5 dni w tygodniu). Skupiam się na mocnym siłowym i pomimo cięć w misce progresuję sobie ładnie. No cardio, no interwały, no wytrzymki :D Miałam robić raz na jakiś czas, ale przez ostatnie dwa tygodnie nie czułam potrzeby albo nie miałam czasu albo energii :P A jak widać dobrze mi z tym więc po co zmieniać.
Tak czy siak, nie wchodząc w rozważania fizjoterapeutyczne, bo to temat rzeka...polecam poczytać właśnie Contrerasa, jeśli idzie o HT. W sumie rdl też naprostowałam bazując na jego technice i też była to ulga dla pleców mimo dodania dodatkowych obciążeń. edit - a co do odkładania, obli mówiła, że ponoć ht z martwego punktu lubią robić faceci, a [...]
Paula, napiszesz coś więcej nt błędów? Przymierzam się do tego ćwiczenia i chętnie bym poczytała. Jeżeli chodzi o gorszy dzień, to każdy takie ma. Tak jak mówisz, nie ma co się napędzać tylko robić swoje. A ten gorszy dzień to po obejrzeniu fimików? Bo perspektywa i kąt są mało schlebiające delikatnie mówiąc i nie ma to nic wspólnego z [...]
[...] wczorajszej wizycie mam mieszane uczucia. Mam wrażenie, że diagnoza IBS to tak na odwal, bo nic z tym dalej nie trzeba robić. Wczoraj skomentował, że na to się nie umiera a jak będzie bolało to mam wziąć lek, który mi przepisał. Na pasożyta dostałam metronidazol, ale trochę boję się go brać. Recepty jeszcze nie wykupiłam i się zastanawiam co z [...]
[...] sylwetka nie ucierpi więc dam sobie ciut więcej czasu na regenerację. Jawor dzięki :D Jeszcze pół roku temu miałam problem z gobletem :P MaGor raz na ruski rok nawet wrzucam zdjęcie z rurki :P shadow78 dobra reklama była. A po za tym jak widać po moich próbach overhead squat to jeden z niewielu działów do których regularnie zaglądałam :D
[...] może dwa ale coś mnie zachwiało i musiałam odłożyć sztangę i stwierdziłam, że to koniec bo po odłożeniu się nie liczy. Ale myślę sobie, że jednak chyba będę robić z dobitką jak będzie siła. 2. Lepiej dzisiaj szło, stwierdziłam że nie będę bawić się w maszyny z podciąganiem bo to bez sensu. 3. Stwierdziłam, że skoro na zajęciach z Street [...]
[...] wydaje mi się, że jest ok. Mówię wydaje mi się, bo mogę nie mieć świadomości efektów ubocznych :P Ale napuchnięta nie jestem, cera ok. Na razie lecę na fecie i mozarelli ale jak będę robić zakupy to sobie jeszcze parmezan dokupię :D Omnomnom. Powiem Ci Asia, że ja zawsze z przejedzeniem węgli miałam problem, a są tu tak zróżnicowane że jest w [...]
haha ile teraz avokado we Wawie, u mnie we wsi na targu dorodne duże avokado 4,5 za sztukę - chyba zacznę robić biznes jak za PRL - zamówienia na zakupy :D z dostawą do stolycy :D.
Brzunio jest i mam wrażenie, że rośnie z dnia na dzień. W zeszłym tygodniu +4 cm, zobaczymy jak w tym. Dzisiaj sobie "uzmysłowiłam", że przez najbliższe pół roku będę się robić tylko większa :P 22.11 DNT Aktywność: Pole dance. Mega mi humor poprawił. Na początku byłam zła bo było zastępstwo, ale wychodziły mi dzisiaj prawie wszystkie figury. Była [...]
[...] :P A jadłam na pewno dużo pyszności. Tragedii nie było, ale idealnie też nie. Moje gotowanie nie jest problemem, bo nawyki mam dobre. Problemem są ciastki w pracy. Ale jako, że w sobotę podczas pomiarów waga skoczyła ponad normę to mnie trochę przetrzeźwiło i sobie w głowie poukładałam :) Niby dwa ciastki to nie tragedia, ale dwa ciastki [...]
[...] braku wielostawów na nogi wymyśliłam taki zakres. Powiem szczerze, że dzisiejsze zakwasy zapowiadają się ciekawie. Możliwe, że coś będzie jeszcze modyfikowane. Jeśli ktoś ma jakieś sugestie to jestem na nie otwarta :) Układając trening kierowałam się głównie własną przyjemnością- wybrałam ćwiczenia na które mam ochotę :D W treningu B to [...]
Melduję, że przeprowadzka zakończona sukcesem. Było mega intensywnie- w piątek pakowanie cały dzień. W sobotę wożenie i rozpakowywanie. W niedzielę już jakieś pierdoły i sprzątanie starego mieszkania. Dzisiaj przydałby się odpoczynek, ale niestety musiałam być w pracy. Z mieszkania jestem mega zadowolona. Jeden pokój nam zostaje wielofunkcyjny- [...]
Witam ponownie, niestety z mojej redukcji nie wiele wyszło, niby cos tam leciało w dół ale to tak jak nic, po przestudiowaniu kilku tematów, doszedłem do wniosku że jednak trzeba zacząć robić nogi więc postawiłem na trening FBW dziś zacząłem pierwszy raz, skatowałem się niemiłosiernie, nigdy wcześniej podczas 30min aerobów nie byłem tak mokry jak [...]
[...] zakazu wychodzenia do ludzi, ale niestety nie będą one kompletne. Jestem ogólnie osłabiona i do tego mam zakaz zbytniego przemęczania się, także cardio i interwały odpuszczę jak nie będę miała zbytnio siły. Mam miejscowe nerwobóle w obrębie kręgosłupa, które jak się dowiedziałam mogą utrzymywać się jeszcze ponad pół roku po przebytej chorobie. [...]
[...] robiona na herbacie zielonej z pigwą, herbata oolong Ginseg Oolong Lan Gui Ren POZA MISKĄ: cebula, duża kalarepa, kilka rzodkiewek, ogórki, pomidory Ogórki Odkryłam, że jak wcześniej nasolę ogórki i potem odcisnę powstałą wodę to nic mi nie jest nawet po dużej ilości :-D Jagody Kiedyś miałam zalecenie od obli jeść więcej owoców jagodowych, [...]
[...] prawd***** SUPLE: Omega-3 Skusił mnie przepis z gazety na bliny gryczane z kuchni rosyjskiej z kawiorem i śmietaną. Tak ładnie wyglądało na zdjęciu, a taka ohyda. Kawior jak dla mnie nie jest wart swojej ceny heh. No, ale wypróbowałam i już wiem. Zresztą coś z tym przepisem było nie tak, bo mi placki nie urosły jak na zdjęciu, a przecież [...]
[...] herbata zielona z pigwą WARZYWA: pomidory, papryka, cebula, czosnek, kalarepa INNE: grzyby leśne (kurki, podgrzybki i inne) SUPLE: Omega-3 Mąż jadł kanię smażoną jak kotlet schabowy i chciałam sprawdzić, czy rzeczywiście nie smakuje jak grzyb. Ugryzłam może 0,5 cm i już po kilku godzinach delikatne problemy żołądkowe. Kurcze...nie [...]
[...] winogron...ale na tym poprzestałam, bo z fruktozą bym przesadziła za bardzo... Na szczęście już koniec imprez, na które nie mogę wziąć własnego jedzenia. Jeszcze się tylko z jakiegoś "pępkowego" muszę wykręcić za 2 tyg. :-D NAPOJE: mieszanka herbat czarnych Madras, przefiltrowana woda, jakieś tam inne herbaty + woda mineralna WARZYWA: 2 [...]
Paula- mama wraca do formy str. 182
