siły

Doktorki mówili że po około poł roku, no to niby już dużo nie zostało. Ale nie ma chuya, tak szybko napewno tej siły nie odzyskam.

powtórzenia negatywne, normalna metoda treningowa w celu podniesienia siły.

ale wczoraj było w miarę wszystko ok, nawet się zdziwiłam, że bieg wyszedł długi, chociaż siły mnie opuściły Robiłam jeszcze burpees, które mnie o mało nie zabiły i nie mogłam ich skończyć

Przymierzam się do nowego treningu i nie mogę znaleźć nigdzie dobrego filmiku z przysiadem przednim z push press? Czy dobrze rozumiem, że w push press siłę wyrzutu generuje się tak jakby z siły bioder a nie barków? Jeśli rozumiesz o czym mówię :)

a nie chce iść na siłownię? jak poczuje pęd do siły i pobijania rekordów to może się uda ;)

wszystkim forumowym Katarzynom życzę siły! i czego tam każda pragnie sobie... (z okazji imienin };-)

U mnie w pracy, która jest pracą siedzącą, często słyszę od ludzi że po pracy oni nie maja siły chodzić na siłownie/biegać itp. I nie umiem zrozumieć jak ludzie mówią że nie mają czasu chodzić na siłownię a bardzo by chcieli itp. Też uważam że to kwestia priorytetów.

nie mam siły - mój chłop właśnie znowu, po raz setny zrobił bałagan - nie cce mis ię sprzątać, ani myć talerzy

muszę szałer a nie mam siły

Czyli jak jestem rozciagniety to z poprawy sily ta metoda nici

No dobra, to trochę zmniejszę, ale zależałoby mi na tym, żeby dwójki na początku były, bo wtedy mam siły na nie, a kiedyś mocno je zaniedbywałem i chcę odrobić :)

ZERO k***A SIŁY ZERO

Tzn. 0 siły na siadach, bo czwórki spompowałem wyprostami, wcześniej robiłem bardziej rozgrzewkowo, dzisiaj doj**ałem do pieca i tragedia byłą potem.

Od siły to jest trening na siłę

ja też nie mam siły żartować :/

a k***a zaj**ista impreza, wypiłem ze 3-4kieliszki ( z każdym kieliszkiem gorzej sie czułem). Pobawiłem sie kilka godzin poskakałem, a potem k***a... najpierw siły odchodziły, potem ochota, potem sie ch**owo czułem i k***a zombie mode... no ja p******e... pół imprezy siedziałem, a raczej leżałem przy stole bo sie ch**owo czułem... Tak mi szkoda [...]

[...] tak więc jeśli bedziesz próbował przejechać „ziemię niczyją”, by uciec z hrabstwa Orange czy też z Los Angeles, gdzie jest 26 milionów ludzi, to zostaniesz odstrzelony przez siły specjalne i snajperów usadowionych na szczytach gór. Ludzie myślą, że jest to niemożliwe. Przykro mi, ale jeśli jesteś w jakimkolwiek dużym mieście: Londynie, Paryżu, [...]

to jest wlasnie najwiekszy minus w klubie :) beda duszony jak mlody :) ale w szmatach to piekna sprawa jak sie tak patrzy. Duzo wiecej kontroli itd mniej sily u nas tylko SF Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2012-11-23 22:01:38

Nie,ale blisko bylo%-)Teraz rezygnuje z CF na rzecz sily,wiec przysiady,lawa,ciag i zarzut,dipsy i podciaganie...3x przysiad w tygodniu,odbije sie na moim cardio...A w polowie lutego ruszam z CF...

Ta, kuhwa, akurat to takie proste, ja yebie, nie wiem ile siły w rekach trzebaby mieć żeby to zrobić tak jak Ci się gościu kręci http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ees_Vz6qfdg#!