no wiec mniej wiecej sie stosuje do tych odpoczynkow po ok 8 powt. ale tez nie licze oddechow czy sekund odpoczynku...po prostu staram sie zebrac sily na kolejne powtorzenia...nie robi mi tez wiekszej roznicy czy to jest wyciskanie czy przywodzenie...chociaz wczoraj przy przysiadach bylo ostro jak sie zachwialem na pietach podczas odpoczynku (ach [...]
[...] chude kobiety wyglądają dobrze tylko: z daleka/na zdjęciach/po odpowiedniej obróbce przez charakteryzatorów/ubrane (niepotrzebne skreślić). Co innego jesli jakaś babka po prostu jest ekto i już z natury jest chuda, przecież takie osoby są i choć są chude, wyglądają zdrowo i mają normalną skórę. Oczywiście, czy to się komuś podoba, to jest [...]
Hihihehe szalona po co to sobie tak komplikujesz wszystko to rzecz gustu i nie patrz na to co ci mowia inni bo zglupiejesz w koncu mi sie podoba to ze kazdy wyglada inaczej i nie dorabiam do tego filozofii jak mi sie cos u kogos podoba to po prostu to mowie
8x8 kozak trening, ale miazga faktycznie. przy nogach np sobie go po prostu nie wyobrażam, zabrakłoby powietrza i bym zemdlał chyba. klata na tym elegancko dostała w pissde, barków nie próbowałem, ale musi być rewelacja, ze względu na proporcję włókien st/ft.
[...] ale dziś słysze strzyakanie w kolanach, czasami bóle pleców, barków - nie są mocne - ale kto wie co będzie później. Kochałem ten sport(kocham), to moja wielka pasja i po prostu nie wyobrażałem sobie, że móglbym przestać ćwiczyć. Pewnie też tak uważasz. Ale teraz tak: po za wynikami siłowymi, mimo wszystko jak na dzień dzisiejszy mizernymi, to [...]
[...] wpadki, "składanki najgorszych" na youtube - koszmar dla mnie. unikam jak ognia. nie wiem dokładnie czym to jest spowodowane... ale podejrzewam, że może po prostu chodzi o to, że podświadomie boimy się, że znajdziemy się w takiej sytuacji - strach przed zrobieniem z siebie idioty - przywiązywanie dużej wagi do tego jak oceniają [...]
[...] Fakt ze to ona mnie w zasadzie "wziela" Sarcina masz chyba racje tylko jak sie tego wyzbyc? Bardzo męczące jak czuje te zazenowanie ogladając jakis film i po prostu go przełączam. Pomijam spotkania sluzbowe, ktos robi z siebie durnia np. nie umiejac odpowiedziec na pytanie naczelnika a ja sie po prostu wstydze x) Zmieniony przez - [...]
tak rozumiem ze zainteresowanie jest duze bo nie trzeba duzej masy czy jakos tez suchej formy robic czy tez wielkich nog miec co czesto niektorym brakuje ale mi sie po prostu nie podoba to bujanie itd wiesz jak facet czsami jak kobieta w fitnesie patrzy tez na wlosy czy mikijaz robi wiesz o co chodzi...
[...] swoje podejście Otóż to - mamy różne cele, tworzymy różne szkoły (teraz to dopiero mądrze brzmi ) Finito - zjadło mnie psychicznie Podobnie jak u mnie - już nie miałem po prostu ochoty cisnąć kolejnych -nastu powtórzeń, choć może coś jeszcze by z tego było. Jakieś założenia na poziom 3 ? trenując na drążku o szerokości tak dużej, że nie [...]
[...] jej przypadek mam za szczególny. Jak dziewczyna jest wyjątkowa to i przypadek szczególny Czy nie sądzisz jednak, że robiąc taką modyfikację z czasem zrobimy z poziomu I po prostu II, a nawet prawie IV biorą pod uwagę, że jest tam B ? Wtedy straci to dla mnie sens całkiem Nie będziemy ciągać się aż tak daleko w modyfikacjach - jeżeli adept [...]
[...] - można nawet pójść dalej i nie traktować poziomu I jako części składowej metody ! Wiesz co - wygląda mi na to, że To ty mu będziesz bardziej coachował niż książka więc po prostu zobaczymy co z niego wyjdzie Tylko ja nie mówię o maksach przecież Racja, zapomniałem Szary to taki niezdecydowany skvrwysynek tu zabierze tam podyebie I najlepiej [...]
[...] A zapytam jeszcze. Kiedyś miałem wybity bark, od tego momentu gdy np ćwiczę klatkę podnosząc sztangę czasem w jednym ręku (prawa) włącza mi się jakby blokada i niby nie czuję zmęczenia, bólu mięśnia, a po prostu nie idzie. Przez co muszę wcześniej kończyć serię. Jak temu zaradzić? Zmieniony przez - desther w dniu 2014-07-08 17:34:53
Sorry, że mówię to dopiero teraz, ale już kończę ten dziennik. Po prostu, prowadzenie go, dawanie komentarzy itd. zaczyna mnie trochę męczyć. Myślę, że wznowię jakoś przed zawodami, na wiosnę (MPJ, czy coś w tym stylu). A teraz nawet nie ma czego nagrywać. Oczywiście, wspomnę, jak poszło mi z metodą 5x5. Opiszę rezultat, w tym dzienniku. A [...]
[...] dałem sobie spokój. Brakowało mi też magnezji. Nigdzie na tej siłowni nie mogłem jej znaleźć. W dzień dobry zamiast 5 serii na stałym ciężarze robiłem progresję, dzięki czemu mogłem dołożyć ciężar. Po prostu czułem taką moc, że nawet jakbym 100 założył to bym zrobił. Jeszcze nigdy nie miałem takiej siły w prostownikach. Trening bardzo w porządku.
[...] wiosło- 50,55,60,60/ 5x5 bic- 10 20 22,5 25 27,5/ 5x10 Komentarz: Przysiad poszedł w miarę, ale jednak trochę poniżej moich możliwości, na moje własne życzenie, zresztą. Po prostu nie wyspałem się tak jak należy, a wystarczy odrobina snu za mało i już dynamika w siadach spada u mnie strasznie w dół, a dynamika bardzo odbija się u mnie na sile, [...]
[...] bark ani przy żołnierskim ani przy ławce już się nie odzywa. Hubert81 Niestety masz rację. Bardzo lubię to ćwiczenie, ale nie powinienem go zastępować wiosłem. Może po prostu klasyczne wiosłowanie zamienię na Kroc Rows. Do linek wrócę kiedyś - wtedy gdy zrezygnuję z Wendlera i zmienię go na bardziej urozmaicony trening, ale na to się prędko [...]
[...] zrobię. Wytłumaczę ci o co chodziło mi z tym stanem psychicznym. Czasem masz tak, że nie masz ochoty dawać z siebie na treningu 100%, że chcesz trochę poluzować. Ja tak po prostu zacząłem miewać coraz częściej. W końcu uznałem, że nic na siłę. Cokta Rzeczywiście. I siłowo i masowo nastąpiła największa poprawa w ciągu ostatniego roku. Hubert81 [...]
[...] mimo że żadne przedtreningówki nie wpadają. No i jeszcze ważna kwestia na którą wiele osób nie zwraca uwagi. Szybkość jedzenia, dokładność rzucia pokarmów. Ja często po prostu zjadałem bardzo szybko, bez dobrego pogryzienia. Nie dość, że żarcie słabo rozdrobnione przez to to do tego jeszcze sporo powietrza w żołądku. Bo z żarciem było [...]
[...] W dzień powrotu rozumiem że obiad tam? Jak tak / lub nie - to działasz na podobnej zasadzie. Idziesz na miasto i sam wybierasz. Nie liczysz Nie mierzysz Nie kalkulujesz Po prostu jesz! W piątek powrót do normalności i coś ogarniemy. Oczywiście w piątek o ładowaniu zapomnij. Ale co się odwlecze to nie uciecze. Bon apetite. Wróć wypoczety na [...]
[...] robię ładowania z malutką ilością tłuszczu. Wtedy nawet jak bebzon jest ogromny od żarcia, to ja dalej mam ochotę sobie coś zjeść, mimo że brzuch już boli. Jeżeli robię po prostu cheat day'e, czyli jem dużo węgli + dużo fatu to wygląda to kompletnie inaczej. Ale ja mam skrajnie inne podejście niż Ty obecnie - jem dużo 2800 kcal dziennie, ćwiczę [...]