Dużo jest takich biegających z zaklejonymi ustami... Było duzo dyskusji o tym w jednym z dzienników. Zdziwiłabyś się jakie są rzesze zwolenników... Ja po prostu nie umiem samym nosem i juz nie wnikam głębiej.. Nawet u mnie była dość burzliwa dyskusja na ten temat, jeszcze jak Paawo był na forum i doszło do analizy procesów fizjologicznych w [...]
[...] dzisiaj biorę znowu żelazo. Jeszcze kusi, żeby oznaczyć ilość żelaza i dopiero łykać, ale w sumie zawsze mi się wyniki poprawiały po kuracji żelazem, więc teraz może też po prostu będę brać przez miesiąc i powtórzę badanie. Chyba mam jakieś wrodzone problemy z wchłanianiem, bo jak jadłam dużo mięsa to też było słabo z tym i w sumie pierwszy raz [...]
[...] od ashtangi, a tam jest cały czas taka sama sekwencja, ale teraz też najchętniej sobie ćwiczę własny flow. W pracy zawodowej też jestem 99% czasu zupełnie niezależna i chyba tak po prostu mam ;) Nawet jak cierpi na tym forma to satysfakcja większa, a ja to wszystko robię tylko po to, na żadne sukcesy na zawodach nigdy się nie nastawiałam.
[...] sobie powtarzać, raz po raz. Sama też zresztą zaczęłam być bardziej nerwowa i nawet wyrwało mi się raz "zamknij się", gdy nie przestawał krzyczeć, pies się bał, a ja już po prostu nie wiedziałam, co powiedzieć, bo racjonalne argumenty tylko go rozsierdzały. Raz w windzie tak nas emocje poniosły, że już mówiłam do niego cicho, patrząc mu w oczy, [...]
[...] rozciągania i zabawy w headstand. Już znowu głowa się układa jak trzeba ;) Ale muszę przyznać, że daje mi w kość ta pozycja, chyba muszę poszukać luzu w niej, a może to po prostu jeszcze nie ten moment ;) W każdym razie paluszki się dzisiaj spotkały po raz pierwszy ;) https://youtu.be/8u93J5fAoDg Bieganie też w miarę okej. Rytm dobry, tętno [...]
[...] lekką jelitówkę, którą jej sprzedała szefowa, co "chora, ale tylko na chwilkę zajrzy" ;) Ja jelitówek nigdy nie przechodzę, a przynajmniej nie z objawami. Za to brata tak po prostu rozłożyło lekko, więc to by teoretycznie mógł być i covid, ale żadnych chrakaterystycznych objawów nie miał i u nas w domu wszyscy szczepieni. Za to podejrzenia [...]
[...] Wiecie, trzy ketchupy, dwie musztardy, zapomniany majonez, jakieś resztki sprzed tygodnia nie wiadomo czego... Ja się nie będę tam rządzić z oczywistych względów, ale to po prostu utrudnia zajmowanie się dietą. Zobaczymy. Może będę jeść dużo powtarzalnych i prostych rzeczy, może przerzucę się na mrożonki, bo w zamrażarce jest jeszcze miejsce. W [...]
[...] mnie idzie taka prosta, 7-kilometrowa odnoga zielonego szlaku, potem mogę sobie wrócić niebieskim i to by wyszło ok. 20 km, czyli aż za dużo na moje obecne możliwości. Spróbuję dzisiaj obczaić długość i warunki takiej jednej mniejszej pętelki, ale generalnie to mogę po tych 3-4 km zielonej trasy po prostu wrócić tą samą drogą, kto mi zabroni? :D
[...] i wyczyn. Wbrew temu co zostało napisane w artykule nie każdy jest w stanie choćby przejść to 50km po górach. I nie każdy kto nie goni za życiówką i wynikiem jest leniem. Po prostu niektórych to nie bawi. I fajnie się pisze z perspektywy osoby, która ma dużo czasu na wszystko, mało obowiązków i może sobie pozwolić na drzemkę w ciągu dnia. Ale są [...]
No niestety kettle są też po prostu drogie. Im cięższy tym droższy, taki zestawik to parę ładnych stówek. A czasami chciałoby się mieć po dwa z tą samą wagą :)) Ale ja bardzo lubię, biorę i ćwiczę, nie muszę nic składać, skręcać, ustawiać. I lubię sobie pomachać :)
[...] tuż przed przetrenowaniem, biegałam 4-5h tygodniowo. Strasznie dużo. Czyli może jednak to wszystko jest w gruncie rzeczy banalnie proste i ja muszę więcej biegać, ale po prostu nie zwiększać nagle obciążenia. Viki, 5h to dużo? W którymś podcaście słyszałam o 7-8h. W sumie to nie wiem, czy docelowo chciałabym aż tyle czasu na to poświęcać. Bo [...]
[...] Dziewczyny już to wiedzą, ale jak nie czytałaś mojego dziennika w całości to pewnie nie zauważyłaś, że ja mam taką ultra siedzącą pracę, bo nawet nigdzie nie dojeżdżam, po prostu wstaję z łóżka i do biurka mam dwa kroki, tyle. Nie opiekuję się żadnymi dziećmi, teraz nawet nie sprzątam za dużo i nie gotuję, bo mieszkam tymczasowo u rodziców, nie [...]
Zmieniłam trochę posiłki i udało się ogarnąć dodatkową kolację z prawie samych nieliczonych warzyw ;) Dam radę, ale po prostu posiłki mnie nie sycą. W sensie przed i po czuję taki sam lekki głód. A z piciem to jak zawsze zimą jest problem. Ale wmuszam w siebie butelkę 750 czy 800 ml wody i resztę z herbat i kawy. Owocowych nie lubię akurat, tylko [...]
[...] zajmuje się składaniem wniosków, a ja pojutrze jadę na majówkę i staram się nie myśleć na razie o kredycie. Nie nastawiać się, nie rozmyślać o urządzaniu mieszkania, po prostu chwilę odetchnąć i skupić się na robocie oraz treningach, bo jedno i drugie zaniedbałam przez ostatnie dwa tygodnie. Dostałam dokładkę rzeczy, więc trochę zadomowiłam [...]
Nie oglądałam niczego, po prostu spróbowałam położyć głowę w kruku. Z wysokiego, ładnego kruka nie dawałam rady. Z takiego z nogami po bokach ramion spoko, taki jest niski i szeroki.
Widzę, że Madzia mnie dobrze wyczuwa :-D Nie potrzebuję rad, bo biegałam cały poprzedni sezon zimowy i teraz też nie zamierzam przestawać, po prostu wolę jak jest ciepło. Taką mam preferencję i tu nie ma sensu rostrząsać argumentów za i przeciw :-D Mnie irytuje już to, ile mam prania po bieganiu w zimnym sezonie, a Wy mnie na dodatkowe rzeczy [...]
[...] używam takiego sprayu, który się nazywa "reaktywator skrętu". Nie wiem, co te kosmetyki mają w sobie takiego, ale serio to działa zupełnie inaczej niż pianki, żele itd. Po prostu włosy jakoś same się kręcą, trzeba je tylko pougniatać (instrukcje można znaleźć w necie, jest pełno filmików). Ten reaktywator skrętu fajnie też działał do [...]
Madzia rozstępów nie ma, po prostu skóra się rozciągnęła, jest luźna, jest jej dużo i dlatego są zmarszczki. Najgorzej to wygląda rano jak brzuch jest płaski po nocy, normalnie jak stara babcia %-) Patrzyłam już kiedyś za jakimś balsamem czy kremem z retinolem ale trafiłam jedynie na kosmetyki do twarzy. Do tej pory nic nie znalazłam poza [...]
No ok, jesli chodzi o wielkosc to cos takiego jak Patik wrzucila z tymi kwiatkami na plecach, zeby bylo widoczne po prostu, raczej czarno biale, no i wlasnie po skosie, tak soebie jakos ubzduralam taka mocna asymetrie, mam to w glowie od dawna, i raczej nie kwiatki, chociaz jakas wersja nieco abstrakcyjna kwiatkow moglaby mi sie spodobac, chyba [...]
Poszłam biegać i wróciłam po 5 minutach, bo tyle lekkiego truchtu wystarczyło, żebym weszła w 3 strefę. Takie treningi nie mają najmniejszego sensu. Rezygnuję z biegania do czasu, aż przejdzie mi to, co mi dolega, cokolwiek to jest. Skoro przez trzy (?) tygodnie nie zauważyłam ani krztyny poprawy, trzeba po prostu odpuścić.