p

28.04.2018 Ś: 2 parówki i jajecznica II: banan III: banan z kaszą gryczaną białą i słonecznikiem O: ziemniaki i schabowy w jajku P: 4 wafle ryżowe z czekoladą K: Makaron z pomidorem, fasolą i olejem. Ruch: dużo chodziłam :-) Uzupełniam braki w lodówce, bo wczoraj nie było nic. Dzisiaj już zamierzam sfinalizować zakupy i będzie z czego [...]

Paula do wesela :-). Po prostu w moim idealnym wyobrażeniu moja sukienka wygląda tak jak ja chcę i na mnie, gdzie ja też wyglądam tak jakbym chciała (ściągną ze mnie miary pod koniec czerwca). Wiem, że problem leży w głowie, a nie masie ciała (dobra tu też, bo jak chudnę to jak magiczną różdżką odjął). Ale przede wszystkim głowa i ten mój [...]

Ej spokojnie. Ja jestem z tych co mają takie same podejście i cały czas tak "formę" robię i robiłam. N scenę się nie szykujemy, więc takie odstępstwa nie są tragedią a czymś normalnym. Z resztą mamy teraz przykład, że nawet szukując się na scenę można jeść "niekonwencjonalnie" :P (patrz natalijka)

No i dodalas energiu:-P. Jak dorzucisz wegla do pieca to tez wiecej enrgii wyprodukuje... Jestes otwarta na modyfikacje treningu?

Łi. Zestrachana, ale otwarta :) P.S. Rowerek już dzisiaj był 8-)

no wlasnie...bo my tak Cie glaszczemy a tu Ci ciągle coś wpada :-P. Realnie, ile razy w tyg możesz ćwiczyć? serio tylko 2? fizjo nie zadał Ci żadnych ćwiczeń korekcyjnych na codzień?

Haha :-D 1) Wiem, wiem. Już będę grzeczna :D 2) Nie wiem, gdzie napisałam, że 2 razy, ale myślę, że tak do 4 można dojść. Generalnie teraz w pracy się trochę uspokoiło, uczelnia też powinna powoli dawać luz, więc myślę, że to dobra ilość. 4 poza rowerem, a rower doraźnie. Albo co tam się wymyśli. Jak z rowerem to do 5 :p. 3) Moja rehabilitacja [...]

Z założenia było 100 g białka, 55,5g tłuszczu, 275 g węgli. To mamy +/- 10-17g białka. To jest nie wyliczane, tylko jem to co wychodzi i staram się poprawić jakość na przyszłość. Raz jest na + raz jest na -. Nie chcę się spinać o 5 g, czy 10 g białka. Gdzie czasami założenia mocno przekraczam. Tak dla zdrowia psychicznego :). Choć wiadomo, że [...]

Cwicz na razie freestylem :P. Bardzo polecam plany, w ktorych robisz superserie zlozone z jednego cwiczenia na gorne i jednego na dolne partie

Nie no jak widzisz nie wyzywam :P A te badania dt. przyswajalności widziałam i np. moja ilość ok. 13o gram jeszcze spokojnie się mieści w granicach i jest jeszcze troszkę zapasu. Nie widzę sensu ładowania zbyt dużo białka, bo to drogie źródło energii. Ale warto wykorzystać jego właściwości, a okresowo można sobie zmieniać ilość. Może być end of [...]

12.05.2018 Plan jedzeniowy wykonany w niemal 100%. Z ruchu miałam cały dzień sprzątania... wykończyło mnie to. Jeszcze się zaraz porozciągam. Śniadanie: ryż z kalafiorem, gotowanym kurczakiem, rzodkiewką i oliwą z oliwek. II: kasza gryczana z jajkiem sadzonym P (czekałam z obiadem na TŻ i zamieniłam posiłki): pudding chia na mleku ryżowym z [...]

O to to! Właśnie to Paula miałam na myśli ! 8-) %-) Dłonie mnie do tej pory bolą. Masakra. Co siłka, to siłka ;-). Nie planowałam jedzenia, nie miałam za bardzo rzeczy w lodówce, ale jak widać jak się chce to się da. Rano zrobiłam dużo jedzenia na 3 posiłki. A potem dobrałam tak kolację, żeby się zgadzało. Kolacja wyszła na 800 kcal, ale cii. I [...]

17.05.2018 DNT Śniadanie: placek kakaowy z migdałami i miodem II/O: kasza gryczana z indykiem, ciecierzycą, pietruszką, cebulą, papryką czerwoną P: banan K: ziemniaki z 2 jajkami sadzonymi 1974 kcal; BTW: 106,5/56,7/257,3g; błonnik: 31,1g

Hej :-) 18.05.2018 Dzień małych zwycięstw Śniadanie: placek kakaowy z mąką kokosową i truskawkami II/O: kasza gryczana z jajkiem sadzonym, ciecierzycą i warzywkami (fuj) P: jabłko Do tej pory było 1384 kcal; BTW: 50,3/46,2/186,2g, 39g błonnika Kolacja (rodzice mnie nakarmili): ziemniaki i kalafior gotowane na parze z pieczoną piersią z kurczaka; [...]

Kaka dziękuję za wizytę :). Wpadnę do nich i zapytam z dużą chęcią, najpierw szukając informacji, bo z tymi bezmlecznymi i bezglutenowymi jest dość biednie, a po ostatnich próbach z hydrolizatami mlecznymi mam uraz, bo kupę piniędzy człowiek w to wkłada, a potem się wypić nie da albo wysypki dostaje :p. Znaczy żucie gumy pomaga, o ile jest głód [...]

Z myprotein mam sojowa i wolowa- maja dosc prosty sklad, sojowa mi nie podeszla, strasznie mocno zageszcza i dla mnie jakas taka zapychajaca jest, wolowa juz lepsza, fajnie sie rozpuszcza i jako dodatek bardzo spoko, smak obie maja dosc delikatny (obie mam waniliowe). Wiecej dodatkow maja juz ryzowe i wolowe z Biotech USA, ale bardziej urozmaicone [...]

Dziękuję bardzo za tak liczne odpowiedzi :* Maria to wołowe mnie zaciekawiło. O grochowych nawet nie myślałam w kontekście rewolucji żołądkowych, aczkolwiek z tego co widziałam grochowe są dość popularne wśród wegan. Invidia to raczej nie pragnienie. Piję na okrągło, szczególnie w pracy, a właśnie wtedy najczęściej mam wzmożony głód - bo nie mielę [...]

Hej ;) Mam lekki spadek motywacji, co normalne. Bo nie ma kompletnie ŻADNEJ różnicy. Jedyne co się poprawiło to jędrność i kondycja trochę. Masa ciała nawet ciut wzrosła, co z brakiem różnicy w centymetrach denerwuje. Ja wiem, że to tydzień. No ale kurczaki, to na początku powinno szybko lecieć :p. W związku z tym mam różne głupie myśli - zmiana [...]

Invidia ja wiem, że zastoje i spadki motywacji będą się zdarzały, ale na razie jestem na etapie sprawdzania, co działa. Tydzień temu zaczęłam liczyć kalorie i ćwiczyć na siłowni. W sumie to 10 dni. Spadki były, potem wzrosty... w zależności od zalania wodą też, bo niestety moje hormony są dość humorzaste. I mnie szlag trafia jak ładnie ćwiczę, [...]

Nene podziwiam. Może jadłam jakieś trefne, ale kiedyś zielone to nie był mój smak, a wczoraj jadłam białe i też takie bez wyrazu. Podzielam zdanie Tsubame, fasolkę szparagową to mogę na kilogramy }:-( Hmm co powiecie, żeby do treningu dać coś na klatkę? Wyciskanie sztangi na skosie + ? Zaczynam się garbić, bo mi nie trzyma. Te perypetie z [...]