Będzie krasnal wśród wśród wielkoludów :)) A mi nadal neta nie mogą ogarnąć w telefonie...muli jak jasny chuy przez co cardio jest tak monotonne bo nie mogę nic na fonie obejrzeć ehh :< Zmieniony przez - Cayek w dniu 2017-03-26 09:14:23
REDUKCJA Dzień nietreningowy. Od rana w pracy i nic ciekawego. Nadal osłabiony, ale pyerdole i jutro idę na 7.00 kręcić cardio na czczo, a potem na uczelnię i o 16-17 na trening klatki i barków + cardio. Czyli jutro będzie tak: 30 min cardio na czczo. Po uczelni trening i 20 min cardio + 10 min na wysokim poziomie HR 190 Kierownik na szczęście dał [...]
Uprzedzam bo są geniusze, którzy na podstawie wpisów z przed roku jak się łamałem i co chwile chlałem myślą, że nadal tak robię i jak napiszę "idę na imprezę" to w głowię mają wypite przeze mnie 0,7 litra solo (gdzie teraz po 1 piwie latam), do tego amfetamina, kokaina, heroina, i sterydy i Cayek w grobie, no kur.wa %-)
W sobotę nagram filmik z pozowania jak to wygląda na chwilę obecną. No a póki co leci 35 min cardio nadal. Jedynie podniosłem jego intensywność. Od maja planuję dobić do 45 min, ale czy tak zrobię to nie wiem. Jeśli już to rozbite na 10 min przed treningiem w ramach rozgrzewki i 35 min po treningu. Tak czy siak pożyczę od rodziców szwagra rowerek [...]
Myślę, że Sol nawet bardziej by się nadał niż ja w Twoim przypadku. Lecicie podobnym schematem, Sol już na pewno ma dużo wniosków wyciągniętych po swoich startach, wie jak mniej więcej może zachować się organizm po jakim ładowaniu, będąc na takiej diecie. Ja nigdy nikogo na takim a'la vlcd nie prowadziłem, i nie koniecznie musiałbym ze wszystkim [...]
[...] Kupię babke jajowatą - może coś da jak rok temu. Debutir (kwas masłowy) też polecają. Albo dam do kawy 50g oleju mct to na bank nasiedzę się w WC %-) Co do sylwetki - dziś nadal nabity i pożyłowany i ani trochę nie zamglony. Ale bęben wydęty i jeść mi się nie chce zbyt. Pewnie zjem coś mięsa, sałatki warzywnej z majonezem, tuńczykiem, coś jajek [...]
[...] jakiś dzień z dupy. Na treningu lekko podlany, ale pojutrze już pewnie nie będzie śladu. + 3 kg na wadzę po 3 dniach żarcia jak świnia. Not bad, zwłaszcza że żyły na brzuchu nadal są dobrze widoczne. Ale na treningu prąd mi odcięło nie wiem czemu. Zimne poty i mdłości, ale w trakcie cardio przeszło. Wróciłem do michy i jakiś taki przygnębiony [...]
Pierwsze 300-500 ml tej mirindy jest ok. Potem już lipa. Dziś miałem straszny kryzys. W sumie nadal mam i tylko siedzę i myślę czy aby nie pyerdolnąć tym wszystkim, ale pójdę spać i mi przejdzie, no ale dzisiaj masakra. Wqrwiony i głodny i ogólnie jak zbity pies. Pojechałem do Tesco i kupiłem zgrzewkę ice tea zero firmy Tesco. 3 litry poszły w [...]
[...] na 1 dzień, przekimam i wrócę. Trudno. Qrwa dymają ludzi bez wazeliny jak leci, ale tu już nic nie poradzę. No a już odbiegając od żali i marudzenia. Woda (albo może smalec) nadal siedzi. Suchość nie ta. Pompa na treningu okrutna. Waga 800-900g mniejsza od wtorku. Oscyluje non stop w okolicach 75,9 kg. Przez dzisiejszy dzień myślałem by refeed [...]
[...] na diecie od głąbów po kursie za 100 zł, a ona mi śmie tak gadać. Wqrwiłem się, wylazłem z psem i wyjarałem z 4 szlugi pod rząd. Wiem, że tłuszczy max 70g nabiłem, a węgli może ze 100g co nadal jest śmieszną wartością bo na takich kaloriach dochodziłem do kraty na brzuchu bez towaru, ale już drugi dzień kiedy podjadłem i nie spełniłem założeń.
REDUKCJA Spoko dzień. Na 8.00 poszedłem z koleżanką na trening. Poleciały barki i triceps w extended dropach co by szybciej się wypłukać i może ta waga ruszy. Niby nadal 1,5 kg więcej niż przed świętami, ale smalcu jakby mniej. Hmmm... Czuje się jak bańka, ale na treningu barki fajnie mi prążkowały, koleżanka aż się zdziwiła, że wywaliło mi [...]
[...] + kapusta kiszona - 80g białka, 10g fatu 285g białka, 60-70g ww, 35g fatu Mniej więcej tyle, chyba. Muszę to tempo podkręcić bo na dupie galareta, na udach i łydach nadal sporo smalcu, no i dół pleców. Jak poczuję, że w ciągu tych 9 dni będzie jakaś wielka tragedia i będę bliski pęknięcia to najwyżej podbiję węgle do 100-120g zamiast [...]
jak na moje forma już zarąbista :) Podgonię teraz. Od poniedziałku zintensyfikuje treningi (poza klatką, tu nie poszaleje bo nadal czuć miejsce naderwania) No i zobaczę jak to się zmieni wszystko do czerwca. Potem pewnie dodam interwały. Tylko będę musiał w terenie chyba... Na tych maszynach nie umiem odpowiednio ciężko tego zrobić. Ogarnę. [...]
[...] podbijalem ww nawet głupim mlekiem że słodzikiem i cynamonem i szło przetrwać. Także nie stopowalo to progresu bo...zwyczajnie ww i tak jest tyle co nic, deficyt i tak nadal ogromny, a łeb dawał radę. Trzeba znaleźć patent na takie dni i mi się to udało. Teraz z górki. Lekko poluzuje i potem ostatni szlif. Będzie elegancko ;-D A za rok [...]
[...] wypiskę. Poleciał helios 1 ml po 0,5 ml w jeden i drugi boczek i kurde niby tylko 5,5 mg yohy i 40 mcg clenu, ale kopnęło. Do tego 12 mg yohy do popicia. Na treningu pompa nadal duża po weekendowym jedzeniu. Potem poćwiczyłem 15 min pozowanie i kurcze nie wiem...tak jakby lepiej było niż przed wyjazdem. Może kwestia nabicia. Potem 5 min HIIT [...]
[...] Kondziooo95 (potem dam tu bo teraz w pracy siedzę) http://s5.ifotos.pl/img/dieta2017_aqasxwq.png Coś jeszcze potem zjem, ale pewnie niewiele. Została kura wędzona. Apetyt nadal słaby, a po truskawkach zaczęło mi coś od razu w brzuchu bulgotać. TRENING: 1.Podciąganie na drążku chwyt młotkowy (czy tam równoległy) - 5x5 10 kg 2a.Wiosłowanie na [...]
[...] na scenie i do takiej dążę. Jakbym wyglądał tak jak ten z filmiku teraz to bym zapomniał o scenie. W tej chwili jedynie musi mi zejść mocniej z dupy bo zlazło sporo, ale nadal siedzi i z dwójek i będę usatysfakcjonowany ;-D Czwórki wyglądają fajnie, ale są tak obolałe jakbym wczoraj poszedł nad Morskie oko i na dobitkę nad Czarny Staw :-D [...]
[BLOG] Cayek - Road to Aesthetics 2017 Start redu 298 str.
