[...] grilowana pierś z młodymi ziemniaczkami, pomidorki koktajlowe+ ogórek małosolny Kolacja: Galaretka z twarogu i rabarbaru + placuszki- nie mogę się doczekać :D Ze względu na nadal mega mocne zakwasy postanowiłam podmienić dni, bo dzisiaj dałabym radę zrobić tylko półprzysiad. Organizacyjnie rano mam trochę zamieszania przez to, że siłownia koło [...]
[...] z założenia B+T ale tak dzisiaj wyszło wyjątkowo ale jak widać na fotce biednie nie było. Szczerze mówiąc z węgli niezbędna jest mi tylko dawka owoców i jeśli brzuch będzie nadal oporny to chciałabym wypróbować niższych węgli a wyższych tłuszczy bo ciekawa jestem jakby na mnie podziałało. Ale poczekamy zobaczymy, nie wszystko na raz :D [...]
Lee fajnie to wyglada :-D i ta talia.... Ta ostatnia pozycja w suplach to ten spalacz co testujesz? jak wrazenia? Od tygodnia mniej więcej biorę więc ciężko się wypowiadać. Na pewno nie obserwuję żadnych negatywnych skutków więc to istotne. Ale to nie jest jakiś mocny specyfik. 02.07 DT Po czwartkowym treningu miałam zakwasy na czwórkach. [...]
[...] dnia mieliśmy siły, ale nasze kolana niestety krzyczały przy każdym schodku więc pomimo pięknej pogody musieliśmy odpuścić. W przerwie byliśmy w Zakopanem. Za, którym nadal delikatnie mówiąc nie przepadam. Ale mają dobre lody :P Po górach robiłam mobilizacje z piłeczką i gumą i bardzo pomogło (dzięki Justyna za pomoc!! :-) ) Na koniec [...]
[...] Jakbym miała z torbą po mieście jeździć to bym szału dostała. Aktywność: DT dół Brzuch: hmm rano małe sensacje, ale mam wrażenie jakby opuchlizna zeszła odrobinę chociaż nadal brzuch większy. Swoją droga opanowuję uspakajanie siebie. Ta sama szatnia co ostatnio. I znowu spojrzenie w lustro, że jest źle. Założyłam spódnicę ołówkową i się [...]
[...] probiotyk który szczególnie wpadł mi w oko w tym artykule w Food Forum. Wybiorę to co mam i będę myślała. 22.08 DNT Aktywność: Trening dół Brzuch: Jakoś lepiej chociaż nadal @ Suplementy: mama DHA, Sanprobi IBS Śniadanie: jaglanka z jajkami, borówkami, rodzynkami, kakao i orzechami włoskmi Przekąska: pasztet od babci z papryką i waflami [...]
[...] i zobaczyć dokładnie co się dzieje i czy się dzieje. Panika opanowana. Wiem, gdzie popełniłam błąd i z czym mam problem. Pierwszy problem- podstawowy, to jelita. Niestety nadal problematyczne chociaż inaczej. Bez szczegółów ale powoduje to opuchnięcia, wzdęcia itp. I duży dyskomfort bo czuję się jak wańka wstańka. Drugi problem to [...]
[...] i tak popatrzyłam.... No dobra, wezmę paski i spróbuję te 25 kg. Pierwszy raz używałam pasków do hantli. Fajnie weszło, ale przedramiona piekły niesamowicie. 3. Hantle były nadal zajęte więc zamiast robić z za małym albo za dużym ciężarem zmieniłam ćwiczenie. Nie wiem jak tą sztangę doliczać. Trochę problematyczne ustawienie, ale udało mi się [...]
[...] dobić ale ileż można? Po za tym deload miał być :P 2. Dzisiaj kombinowałam sobie różne ustawienia nóg. Neutralnie albo ze stopami na zewnątrz najlepiej mi wchodzi. Ale nadal mi się nie podoba mały zakres ruchu. Następnym razem poproszę kogoś o nagranie żeby sprawdzić czy taki zakres w ogóle ma sens. Przez przypadek mały deload wyszedł w [...]
Na Aga wpadek nie mam ostatnio. Jak coś kupuję to się upewniam, że mogę (no wpadka ze śmietaną :P) a nadal nie jest dobrze. Tzn. bywało gorzej :P Ale jak już trzymam taką dietę to oczekuję efektów w postaci całkowitego uspokojenia :P Gosiek miałam robioną gastroskopię jakieś 3-4 lata temu. Jak widać problemu z brzuchem mam od dawna (pierwsze [...]
Wracam po mału do rzeczywistości choć nie jest to łatwe. Weekend był wyjątkowo męczący. Dzisiaj powinien być trenio, ale czuję że potrzebuję regeneracji i trochę czasu z mężem spędzić plus pogotować trochę więc sobie odpuszczam, bo czuję ostatnio że regeneracja trochę siada. Lepiej od razu reagować, a jakoś nadrobię. 23.09 DNT Aktywność: [...]
Aaaaa... Dziękuję Śnieżka :) Mój dobry nastrój trwa nadal. Wiecie, generalnie waga od dawna stoi w miejscu i centymetry niewiele się zmieniają, ale polubiłam się z lustrem. Nawet jak dzisiaj byłam na RTG kl.piers. to tak bez wstydu i patrzyłam w lustro z zadowoleniem. Mogę powiedzieć, że cel osiągnięty, bo jak skończyłam redu to właśnie miałam [...]
[...] Co nie zmienia faktu, że wczoraj zgłodniałam :P Wczoraj zapodałam sobie miksturę: czosnek, imbir, cynamon i miód. Ciekawe wrażenia smakowe. Rozgrzało porządnie. Niestety nadal czuję się słabo. Dzisiaj przy wchodzeniu po schodach już złapałam zadyszkę. W sumie nie obraziłabym się za L4 ale zobaczę co powie Pani doktor. Jutro trening sobie [...]
[...] dzienniku przytylam okolo 18 kg, po powrocie do domu (po tygodniu) zostalo mi jakies 8 kg na plus z tego co pamietam, a po miesiacu jakies 5-6 kg. Teraz tj. po pol roku nadal walcze z 3-4 najbardziej wrednymi kilogramami, ktore nie chca zejsc, ale ja juz im pokaze :-) W ciazy bylam bardzo aktywna, cwiczylam na silowni, plywalam, duzo [...]
[...] dwa powtórzenia z Push press. Ale poszło . 4. 10 za mało 15 za dużo ale wejdzie niedługo. 5. Ok ale nieuustanie piecze. 6. ok Generalnie zauważyłam, że zanikł u mnie nawyk napinania mięśni brzucha. Ale sobie zdałam sprawę z tego, ze nadal je mam i pomimo tego że brzuch jest wypięty można go napinać. Więc w ciągu dnia sobie ćwiczę regularnie.
O to rzadko o błędzie w tą stronę słyszę. Byłam w trakcie edycji- dodam tylko że z większym brzuchem czuję się lepiej niż z takim małym w 4 miesiącu :P Oby ciąża nadal była tak bezproblemowa jak teraz- to najważniejsze. Zwłaszcza, że chciałabym rodzić całkiem naturalnie więc brak komplikacji wskazany.
Miało być tak na bieżąco, ale miałam kilka podejść do uzupełnienia i ciągle mi coś przerywało. 15.02 DNT Aktywność: Brak. Codziennie mam spacery ok. 40 minut w dość żwawym tempie. Brzuch: Delikatnie wzdęty- tak w ciąży można mieć dodatkowo wzdęty brzuch :P Samopoczucie: OK, wróciłam z pracy ciut wcześniej i się po prostu pobyczyłam czego mi [...]
[...] czasem mnie złapie jakiś zły nastrój w kierunku doła (wcześniej miewałam bardziej w kierunku agresji :P ). Ciekawostka- mam wrażenie, że poprawiła się trochę kondycja. Tzn nadal mam zadyszkę dość szybko ale dużo mniejszą. Może wchodzenie po schodach (3 piętro plus jedno piętro w mieszkaniu) swoje robi :P Nawet biegając do autobusu nie umierałam [...]