SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 291974

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gratulacje. Fajnie sobie rosniecie

My z Mezem tez chcielismy chlopaka i sie udalo BTW Ja mialam podobnie jak Viki z tym brzuchem. Jeszcze pod koniec 6 miesiaca nie bylo za bardzo widac, w pracy nie wszyscy sie pewnie domyslali, ze jestem w ciazy, a potem zanim sie obejrzalam to zaczal rosnac w zastraszajacym tempie - i byl juz tylko wiekszy. Na prawde mialam wrazenie, ze wstaje rano, a on jest duzo wiekszy niz byl wieczorem




Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-02-10 11:55:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Weekend i po weekendzie. Jak na mnie było dość intensywnie.

W piątek pobudka dość wcześnie i podróż do Wrocławia. Nie pomyślałam o swoich pojemniczkach. To był dzień na moich bułkach, kawie i cieście. (Ciocia zrobiła pyszne czekoladowo- pomarańczowe ciasto bezglutenowe a wieczorem się skusiłam na sernik z truskawkami).

W sobotę wpadłyśmy na chwilę na Halę stulecia, ale spóźniłyśmy się na pierwszą rundę sylwetkowego kobiet niestety. Kilka godzin łaziłyśmy po Wrocławskim zoo. Potem pyszny obiadek (żołądki z kaszą) i wizyta na siłce z Kebulą. I na koniec spacer po rynku i okolicach.

W niedzielę cały dzień na hali kibicowałyśmy Agacie i Karolinie. I jeszcze mojej byłej trenerce pole dance. Wszystkie wyglądały przepięknie, chociaż bez finału. Ciężko czasem zrozumieć dlaczego dana dziewczyna wchodzi do finału czy nie. Zawodniczek było bardzo dużo, sylwetki bardzo różne i można było dostać oczopląsu. A ja się śmiałam, że czułam się jak grubas wśród tych wszystkich fitnessek :P Mam zdjęcie z Anią i Agatą ale mi się strasznie nie podoba :P Po obiado- kolacji powrót do Warszawy. Podróż powrotna niestety dość ciężka- strasznie gorąco i niewygodnie. Dzisiaj mnie cały dzień plecy bolą od tego wykrzywiania się na fotelu. Miał być trening ale chcę, żeby mi plecy odpuściły, żeby nie pogorszyć.

Dzisiaj z wielką radością jadłam moją poranną owsiankę. Jedzonko już pod kontrolą. Dzisiaj robimy sobie z mężem małą randkę, więc do steków będą lody, a potem wracam już do kontrolowania podjadania. Poza ciastem z Miss i we Wrocławiu przez cały miesiąc było bez wpadek. Ale i tak po weekendzie we Wrocławiu waga skoczyła mi trochę ponad 1 kg. Ale mimo wszystko nie rzucam się na słodycze, bo w sumie może wtedy byłoby jeszcze gorzej :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 707 Napisanych postów 2315 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 481540
Paula gratuluję ciąży i synka
Nie przejmuj się brzuszkiem, u każdej kobiety inaczej wygląda i w różnym stopniu rośnie U mnie już lekko było widać w 2 m-cu, a przytyłam ponad 20 kg Najważniejsze aby maluch był zdrowy


Zmieniony przez - Nikki w dniu 2017-02-13 22:29:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Nikki dzięki :D Każda wiadomość od dziewczyny, która ma super figurkę a w ciąży przytyła więcej niż te 10 kg, które podobno powinno być normą mnie bardzo pociesza :P

14.02 DT

Aktywność: Trening B
Samopoczucie: Całkiem pozytywne :P
Suplementy: mama DHA,


Dzisiaj dzień kurczaka :P
Kawa + banan
.....trening......
Śniadanie: Pieczone bataty, surówka z czerwonej kapusty, pierś z kurczaka (wolnogotowana)
Przekąska: Kasza jaglana, pomidor, pierś z kurczaka pieczona w ziołach
Obiad: jw
Podwieczorek: serek wiejski, kakao, orzechy, banan
Kolacja: Omlet z płatkami jaglanymi i gruszką + polewa z WPC
Ciastki BRAK

Próbuję ostatnio różnych mięs wolnogotowanych metodą souvie (czy jak to się pisze) szynka i udo z indyka było przepyszne. Pierś z kurczaka słaba niestety.
Na targach próbowałam polew 0 kalorii i 100 razy bardziej wolę polewy z wpc.

Trening A

1. Prostowanie nóg 10/20/10/20
36/18/38/18
35/15/35/15
35/17.5/ 35/ 17.5
41/16/41/16
41/16/ 41/16
43/18/ 43/18
41 / 18/ 41/ 18

2. Odwodzenie nogi w bok na wyciągu 3x15
7/7/ 9
Monster walk 3x12 na stronę
5/10/10 x12
7x12/ 7/7
7/ 7/9
7/ 7/ 7
11 /9/ 7

3. Donkey kicks na Smith 3x12
16/18/21 wyciąg dolny wymachy
10/10/10
10/15/20 x15 wyciąg dolny wymachy
10kgx20 /10x20/ 10xhip Trust z krążkiem
Tęcza 1.5x20 / Tęcza+ pulsowanie Donkey kicks 15+15 / 15+25
30/ 30/ 30
20x15 /30 /30

4. Hantle skos (klatka) 3x10-12
10/10/10
8/10/12 x 10
8x15 / 8x15 / 11x 12
9/9/9
10/10/10

5. Pływak vel narciarz 3x12
25/27/27
25/ 30/ 30 (7+5) przyciąganie drążka do brzucha
25/30 / 30
27/32/32
27/32/ 32
27/27/32
12/12/12 wznosy

6. Wznosy ramienia z linka z dołu (barki) 3x10-12
4/4/5 hantle
4/4/5 hantle
5/ 5 /5
5/5x10/ 5x10
5/ 5/ 4
5/5/5

6. Bird dog z Odwodzeniem 3x12
15/15/12
12/12/12
12/15/15
12/12/ 15
12/12/12


1. Nawet udało się coś dołożyć :D
2. 3. OK
4. Powrót do ciężaru sprzed kilku tygodni jest progresem :P
5. Bardzo fajnie. Z Kebulą w weekend robiłam na innym wyciągu i dałam takie samo obciążenie. Tyle, że tu mam w lbs chyba a tam było w kg :P I się dziwiłam, że mnie tricepsy bolą.
6. Bareczki mi bardzo ładnie wchodzą.
7. OK. Próbowałam ostatnio zrobić ćwiczenie, które mi pokazywano na szkoleniu z ćwiczeń w połogu. Analogicznie do bird dog, ale podnosi się tą samą rękę i nogę (tzn. lewą) oczywiście tak aby jak najmniej przenosić ciężar ciała na drugą stronę. Niestety teraz nie wychodzi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Miało być tak na bieżąco, ale miałam kilka podejść do uzupełnienia i ciągle mi coś przerywało.

15.02 DNT

Aktywność: Brak. Codziennie mam spacery ok. 40 minut w dość żwawym tempie.
Brzuch: Delikatnie wzdęty- tak w ciąży można mieć dodatkowo wzdęty brzuch :P
Samopoczucie: OK, wróciłam z pracy ciut wcześniej i się po prostu pobyczyłam czego mi ostatnio brakowało
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Owsianka na mleku z jajkiem z orzechami włoskimi i gruszką
Przekąska: Kasza jaglana, pierś z kurczaka, dynia, mozarella
Obiad: jw
Przekąska serek wiejski z dodatkami
Kolacja: Omlet jaglany z parówkami z szynki i pieczarkami
Ciastki Było ciacho bo czekałam na głodzie przez godzinę w szpitalu.

16.02 DNT

Aktywność: Trening B
Brzuch: Nadal wzdęty
Samopoczucie: Ok, ale strasznie zakręcona byłam. W efekcie znowu zgubiłam kartę multisport i to daleko od domu, więc przez kilka dni na pewno a siłkę nie dotrę- co najwyżej trening w domu
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: chleb żytni, sałatka jarzynowa, ogórek kiszony, śledziki
Przekąska: Batat, pieczony, dynia, pomidor- bez mięsa Bo mąż mi nie spakował. :P Pomelo
Obiad: JW ale już w domu z mięskiem
Przekąska Jogurt, orzech włoski, rodzynki
Kolacja: Omlet z budyniem, jabłko, sos z wpc
Ciastki Brak- dzielna ja

Trening B

Rowerek 10 minut, rozgrzewka

1. Uginanie nóg 10/20/10/20
R. 5 15x15 20x15 20x15 RDL
43/27/41/27
43/27/45/29
81/71/100/71 suwnica
41/18x30/45/27

2. Hip Trust na jednej nodze 3x15
15 15 15 + żabka w spieciu
15 15 15
15 15 15
15 15 15
15 15 15

3. Invert row na trx 3x10-12
12 12 12
5+5 6+4 10 Smith
-
6+4 6+4 6+4 Smith
12 12 10

4.Rozpietki 3x10-12
5 6 6
5 6 6
10 12.5 12.5 przenoszenie hantli
10 12.5 12.5 jw
9 9 10 jw

5. Linka do brody 3x12
14 14 14
14 14 14
11 14 14
15 20 25 Face pull
16 16 20

6. Uginanie siedząc 3x10-12
5 5 6
5 6 6 10+2
5 6x11 6x 10

7. Prostowanie na wyciągu 3x10-12
20 20 20
20 20 20 9+3
20 20 20
20 20 20x10
18 18 18


1. Maszyna zepsuta, więc na szybko wymyśliłam, że na dwójki z lekką sztangą RDL powinnam zrobić bez problemu. I rzeczywiście problemu nie było. Tęskniłam :P
2. OK
3. Na trx dużo lepiej mi się teraz robi niż na sztandze- jednak kąt pochylenia lepiej mogę regulować. Bardzo dobrze czułam plecki i tył barków.
4. Ok, dzisiaj delikatne zakwasy
5. OK
6. Ostatnia seria ciężko.
7. Też mi brakowało- jakoś dawno tego treningu nie robiłam.

Wieczorkiem bieg na pociąg- 40 schodów w górę, 40 schodów w dół + 50 m "sprintu" i myślałam, że płuca wypluję i czułam przez kolejne

17.01 DNT

Aktywność: Brak- oprócz spaceru połączonego z ślizganiem
Brzuch: Dzisiaj już ok
Samopoczucie: dobrze, ale cieszę się że to już weekend :P
Suplementy: mama DHA,
Muszę pamiętać o magnezie, bo mi powieka się "blokuje"

Śniadanie: Płatki owsiane, orzechy, cynamon, jabłko
Przekąska: Makaron sobe, kurczak, suszone pomidory, cebulka, szpinak
Obiad: jw
Przekąska jogurt z dodatkami
Kolacja: Jakiś omlecior pewnie
Ciastki Mandarynki tylko.

Byłam w kinie ostatnio na Splicie- hmm o tym chyba pisałam. Skończyłam oglądać Hanibala - fajny serial, zwłaszcza że akurat skończyłam czytać Milczenie owiec więc byłam w klimacie. Przyznam, że zawsze jak wyobrażałam sobie Hanibala to widziałam A. Hopkinsa, ale teraz mi się kojarzy z Mikelsenem.
A teraz zaczęliśmy Suits i baaardzo mi się podoba- no i fajna odmiana po tych mrocznych klimatach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Wiem, że wyjdzie na to, że ja tu tylko wchodzę, żeby spamować o filmach i serialach, ale Suits to mój serial numero uno, jest po prostu przeswietny i mam nadzieję, że pokochasz ich wszystkich, a w szczególnosci Louis'a tak jak ja

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Miss spoko, jako moja filmowa siostra masz pozwolenie :P A Suits miałam zapisane w kolejce, bo gdzieś kiedyś polecałaś :P Jak na razie Luis jest hmmmm komiczny :P Ale to rzadkość, żeby mi się serial od pierwszego odcinka tak spodobał :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 2487 Wiek 33 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 327948
Co do Mikkelsena to jeden z moich faworytow, w Hannibalu stworzyl jak dla mnie mistrzowska kreacje, ale z sezonu na sezon postac detektywa-wizjonera byla dla mnie coraz bardziej denerwujaca.....
A tak wracajac do dziennika to fajnie ze jednak go regularnie prowadzisz, mimo ze temat ciazy mnie nie dotyczy w najblizszych latach to dziennik Viki z tego okresu bardzo fajnie mi sie czytalo i podobnie Twoj
PS fotka z dnia kota sweet
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Maria przyznaję, że ma to coś. I ten uśmieszek... Mnie najbardziej denerwowały odcinki, które skupiały się na "chorobie" Willa i były takie mocno psychodeliczne. Generalnie wolę jak coś się dzieje. To chyba drugi sezon był taki najsłabszy a trzeci jak się pojawił Czerwony Smok znowu był ciekawy.

Wczoraj za to byłam na "Był sobie pies". Już po trailerze wiedziałam, że idę sobie popłakać i wybrałam takie miejsce, żeby nie siedzieć bezpośrednio koło kogoś :P Bardzo fajne rodzinne kino. Dużo śmiechu, ale też bardzo wzruszający. Lubię takie psie filmy a w tym została przedstawiona ciekawa perspektywa.
W kinie grzecznie jadłam mandarynki a na dzisiaj (Idziemy na John Wick) mam marchewki do chrupania :P

A z kotem na brzuchu wczoraj zasnęłam i kolacji nie było :P

18.02 DNT

Aktywność: Zakupy :P
Brzuch: Dobrze
Samopoczucie: Zkupy= dobrze
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Miałam ochotę na wszysto - chyba przez ten brak kolacji. Były jajka sadzone, feta z suszonymi pomidorami, awokado, pomidor, parówki z szynki i bułeczki
Przekąska: będą marchewki w kinie
Obiad: Frytki z piekarnika, stek z antrykotu, marchewka, buraczek
Przekąska Serek homo z chia + wpc, truskawki
Kolacja: Jajkownica z pieczarkami, bułka
Ciastki Brak

Sobotnie pomiary :P Waga się waha- było już 80 kg ale troszkę spadło- pewnie przez brak kolacji- trochę mniej treści żołądkowej :P
Cycki niestety rosną...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 707 Napisanych postów 2315 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 481540
To i ja się dołączę do spamu z filmami Miss - Suits rewelacja, chociaż wolę Harveya i Mike, a drugi na równi dla mnie serial jeśli ktoś lubi krew i zaskakujące momenty czyli Grey's Anatomy - oglądam od początku, żałuję że nie ma już paru fajnych aktorów, ale oprócz ER (ostry dyżur) to mój drugi ulubiony film o lekarzach A i jeszcze jeden fajny serial Good Wife (szkoda, że się już skończył), ale jeśli ktoś lubi klimat prawniczy to polecam
Paula, a to chyba fajnie, że cycki rosną Jeśli tobie się to nie podoba to na pewno nie narzeka twoja druga połówka




Zmieniony przez - Nikki w dniu 2017-02-18 17:41:30
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

WHEY premium