SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 292661

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12975 Napisanych postów 20734 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607841
paula.cw
Ale z apetytem bywa różnie i ostatnio mi się ciężko je to mięso z kaszą i sałatki z mozarellą. Na samą myśl mi się niedobrze robi, ale jakoś przełykam :)


Mięsowstręt to akurat normalna i powszechna rzecz, szczególnie na początku ciąży. Nawet gdzieś czytałam, że ma to jakieś uzasadnienie, ale nie pamiętam już gdzie Także z mięsem może być ciężko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Mięso samo w sobie wchodzi, ale kurczak nie bardzo :) Ale stek czy jakaś wołowinka duszona już bez problemu. Ale dość szybko się to zmienia wszystko i ciężko nadązyć :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
08.11 DNT

Dieta: Dzień V nietreningowy
Aktywność: Pole dance- na progres już nie liczę ale daję radę :)
Brzuch: Wzdęty
Suplementy: mama DHA,

Śniadanie: Feta, makrela, cebulka, ogórek kiszony
Przekąska: Makaron + truskawki z kakao
Obiad: Makaron + mięso mielone z szynki, cukinia, papryka, pomidor
Kolacja: Placki ziemniaczane z mozarella i pieczarkami + kapka jogurtu

Dzisiaj to samo z minimalnymi modyfikacjami.
Jak robiłam pastę na śniadanie to nie mi aż ślinka ciekła. Ale jednak to słone i tak w połowie ciężko wchodziło. Więc dzisiaj doszedł wafel ryżowy.
I pomarańcza bo miałam chętkę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5939 Napisanych postów 9100 Wiek 64 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 345995
paula.cw
08.11 DNT

I pomarańcza bo miałam chętkę.


Tak rozumiem na chętkę nie ma rady --mam to z golonką
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Na inne rzeczy też mam chętkę ale się powstrzymuję :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Szacuny 12143 Napisanych postów 30553 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131096
paula.cw
Na inne rzeczy też mam chętkę ale się powstrzymuję :P

Ale po co?
Kiedy jak nie teraz? (oczywiście bez przesady)
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Prawda jest taka, że łatwo przybieram na wadze i póki mam kontrolę to chcę nad tym panować, bo inaczej może się skończyć źle dla mnie i dla dziecka :) Jakbym ulegała wszystkim zachciankom, które się pojawiają to pewnie sończyło by się na plus 25kg :P A w pierwszym trymestrze mam zakazane jakiekolwiek tycie przez Panią doktor więc jest presja :P
Ale jak się przyjrzeć wpisom to ciągle sobie na cos pozwalam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 232 Napisanych postów 1035 Wiek 45 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 28202
Viki
paula.cw
Ale z apetytem bywa różnie i ostatnio mi się ciężko je to mięso z kaszą i sałatki z mozarellą. Na samą myśl mi się niedobrze robi, ale jakoś przełykam :)


Mięsowstręt to akurat normalna i powszechna rzecz, szczególnie na początku ciąży. Nawet gdzieś czytałam, że ma to jakieś uzasadnienie, ale nie pamiętam już gdzie Także z mięsem może być ciężko


Też miałam totalny mięso- wstręt przez pierwsze miesiąc a jestem zdeklarowanym miłośnikiem mięsiwa wszelakiego . W zasadzie wchodziły tylko bułki banany . Rodzina i znajomi się śmieli że Małysze nowe się rodzą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
O matko, co ja paczę! Chwilę człowieka nie ma a tu takie wieści!
Gratulacje Paula!!!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Justyna na szczęście jakoś mi przeszło, mdłości minimalne i jedzonko ładnie wchodzi :D

No widzisz Raimunda jak to się dzieje?? A ja już 8 tydzień skończyłam :D

10.11 DT

Dieta: Dzień V treningowy
Aktywność: Trening A
Brzuch: Ciągle wzdęty a ja napuchnięta
Suplementy: mama DHA

Śniadanie: płatki jaglane, jajko, wpc, wiórki kokosowe, kakao i pół kilo pomarańczy :D
Przekąska: Ryż z warzywami i mozarellą
Obiad: Ryż ze szpinakiem i łososiem (powinny być ziemniaki ale się skończyły, jem tyle ziemniaków że nie ogarniam :P)
Kolacja: Omlet z cebulką, szpinakiem i pieczarkami

Trening A

Rozgrzewka

1. Przysiad klasyczny lub przysiad z gumą 3*8-12
r. 10 20 30 30 x12 z podwójnym dnem
r.20 30x12 35x12 40x 12
2. ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko 3*10-12
32 32 36x10
35x12 35x10 35x 7+3
3. Rozpietki 3*10-12
6x 15 7 x12 7x12
7x12 7x 12 7x 12
4. Podciąganie nóg pod siebie na piłce 3*15
15 15 15
15 15 15
5. Wznosy tułowia na ławce lub piłce 3*15
15 15 15
15 15 15
6. wznosy bokiem na barki 3*15
3x15 4x15 5x15
3x12 4x15 4x15
7. Plank 5*30 sek
5x30
3x30

+ bujanie na piłce

1. Rampa zajęta przez dwie osoby więc nie chciałam czekać a wbić się też nie bardzo było jak więc zrobiłam z małymi sztangami bez stojaka. Przy okazji zarzut i wyciskanie :) Z 30 raz się w głowę walnęłam ale na szczęście nie groźnie :P Nie zdążyłam schować :P
Jako, że ciężar malutki to robiłam z pulsowaniem na dole i się nieźle zmęczyłam :D
2. Taki rozkład dużo lepszy. ok
3. Tu też dzięki zaczęciu niżej lepsze czucie.
4. Piłka lepiej napompowana i od razu 100 razy lepiej.
5. W drugiej serii sobie przypomniałam, że lepiej teraz na plecy robić niż na tyłek :P Bolało - w sensie pozytywnie.
6. Oj tu była moc. To mój rekord. Dokładać raczej nie będę bo to już pali jak cholera :P Ale pięknie weszło.
7. Dzisiaj dopiero zauważyłam , że to 5. serii :P
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

WHEY premium