SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Paula- mama wraca do formy str. 182

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 291728

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1727 Napisanych postów 2707 Wiek 33 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 241162
a ja mam zakwasy cały czas i na tyłku i na górze.. dziś ledwo chodzę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
wy to macie powera z tymi hip thrustami
dzis ze 100kg próbowałam, ale raz ze nie zorbie wiecej ni 8 powtorzen, dwa lepiej wchodzi mi w poslad z 90kg

zastanawia mnie tylko kwestia wysokosci laweczki. U mnie wyglada to tak, ze mam wrazenie, ze laweczka jest za wysoka. Nie mam opcji postawienia ciezaru na podlodze w trakcie robienie powtorzen, wiec trzymam calosc bez odkladania, co przy 100kg jets juz dla mnie wyzwaniem.

Sprzedajcie jakis patent, bo juz obcykane w cwiczniu jestescie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Bziu mi do 100 kg jeszcze sporo brakuje. Wiec moze Justya albo Maria sir wypowiedza :) Ale też robilysmy bez odkładania. Dla mnie najważniejsze żeby się sztangą nie wbijala w miednice bo wtedy ból jest taki ze się nie mogę skupić na dzwiganiu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Jak sobie podłożysz coś pod tą sztangę - jakąś gąbkę (są specjalne na siłownie, ale można pewnie w jakiejś castoramie znaleźć) to zwiększy się komfort ćwiczenia a co za tym czucie i siła
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
nawet wygodniej polozyc sobie mate niz ten walek do przysiadow. serio. aczkolwiek nie powinnam sie wypowiadac na temat ilosc kg w HP

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Eveline nie mam z tym problemu ale jak mi się zdarza ćwiczyć na innej siłowni to czasem jest z tym problem i sporo kombinowania. Teraz z Justyna podlozylysmy dwie maty i było tak komfortowo ze łatwiej wchodziło jak kości nie bolały :) i rekord poszedł
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
bziubzius
wy to macie powera z tymi hip thrustami
dzis ze 100kg próbowałam, ale raz ze nie zorbie wiecej ni 8 powtorzen, dwa lepiej wchodzi mi w poslad z 90kg

zastanawia mnie tylko kwestia wysokosci laweczki. U mnie wyglada to tak, ze mam wrazenie, ze laweczka jest za wysoka. Nie mam opcji postawienia ciezaru na podlodze w trakcie robienie powtorzen, wiec trzymam calosc bez odkladania, co przy 100kg jets juz dla mnie wyzwaniem.

Sprzedajcie jakis patent, bo juz obcykane w cwiczniu jestescie.


To ja mam myk, jak dźwigać więcej. Albo inaczej, to nie myk, ale u mnie taka technika bardzo pomogła. Mój problem z ht był taki, że mam pospinane zginacze bioder i schodzenie pupą nisko plus jeszcze do tego wolny ekscentryk + ciężar tej sztangi właśnie na tych mięśniach w pachwinie, powodowały, że cały ten ciężar wisiał u mnie właśnie na hip flexors. Ból pleców praktycznie po pierwszej serii, brak czucia w tyłku - to się sprawdzało tylko przy bardzo niskich ciężarach.

A potem przestałam na siłę spowalniać opuszczanie i przestałam schodzić tyłkiem bardzo nisko. Teraz pracuję nie wiem, może 2/3 1/2 zaresu ruchu, raczej nie schodzę poniżej kąta 45st do ławeczki. Jak dla mnie jest o niebo lepiej. Plecy nie bolą, kolana nie bolą, nie tracę napięcia w pośladku, ciężary skoczyły bardzo znacząco.

Robiłam w mniej więcej takim zakresie, dupą prawie do ziemi, na wysokiej ławce - i to była mordęga:







Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2016-07-10 15:29:44

Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2016-07-10 15:30:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
To na zdjęciu to przesada i dobrze Jur, że to zmieniłaś zakres ruchu ma być optymalny przede wszystkim dla naszej budowy i ruchomości ciała.
Jak czujecie lędźwia to tylko sygnał, że one rekompensują ruch. Pośladki po pierwsze są jeszcze za słabe a często problem wynika z dysbalansu mięśniowego - chociażby przekrzywionej miednicy (co jest dość częstą przypadłością). Ważne by tego nie pogłębiać - najpierw się naprawić a potem iść w ciężary (tu poza wizytami u fizjo ukłon w stronę mobility przed treningiem).

Bziu a po co chciałaś odkładać sztangę pomiędzy powtórzeniami? W sensie, że robione "na raty"? Jeśli tak to spoko rozumiem, ale jeśli co powtórzenie to tu się nie odkłada. Myślę, że chodziło Ci o ten pierwszy przypadek, ale co by ktoś źle nie odczytał to wolę jak taka informacja tu zostanie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak czy siak, nie wchodząc w rozważania fizjoterapeutyczne, bo to temat rzeka...polecam poczytać właśnie Contrerasa, jeśli idzie o HT. W sumie rdl też naprostowałam bazując na jego technice i też była to ulga dla pleców mimo dodania dodatkowych obciążeń.

edit - a co do odkładania, obli mówiła, że ponoć ht z martwego punktu lubią robić faceci, a kobiety preferują wiszenie. To chyba nie jest per se złe, po prostu inne. Jak wiosło z martwego punktu itd.


Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2016-07-10 15:49:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Temat rzeka owszem, ale w dobie świadomości, że kwestie fizjoterapeutyczne są ważne, to trzeba podkreślać ich znaczenie, słuchając swojego ciała i podejmując odpowiednie kroki - czyt. wizyta u fizjo, kiedy coś się dzieje. A dzieje się często, tyle że to lekceważymy, albo nie jesteśmy świadomi, że coś jest objawem. Wszyscy a szczególnie dziewczyny pracujące z dużym obciążeniem muszą to brać pod uwagę aby móc trenować unikając kontuzji. I to nie podlega dyskusji, ale wiem co miałaś na myśli.




Zmieniony przez - eveline w dniu 2016-07-10 16:15:30
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

upadki i wzloty... moja walka o idealną sylwetkę- podejście 109342293 ;)

Następny temat

Rekompozycja czteromiesięczna

WHEY premium