Paula- mama wraca do formy str. 182

fajny tatooo
zbieram sie, zeby sobie zrobic i zebrac sie nie moge :P

a na zerwane odsciki to sobie cala reke zaklej totalnie klastrami, taka rekawiczke bez palcow zrob. mi sie kiedys na szkoleniu crossfitowym zerwaly,m pierwszego dnia... i musialam z tymi zerwanymi odciskami wytrwac do konca.

z tym, ze u mnie to si epotrafia na jedym i tym samym treningu zrobic i zerwac jak z drazkiem dzialam wiecej.... :/

a na przyszlosc szoruj je za wczasu.

Też mi się na treningu zerwaly :( Mam nauczkę. A z tatuazem uważaj bo tusz się dostaje do krwiobiegu i wtedy uzależnienie murowane :)

Dzień 83 27.11

Miska: W miarę ok. Na kolację jadłam placki z sardynkami. Smakowały wybornie.
Między 21.30 a 00.30 byliśmy w kinie. Nie jadłam popcornu ale trochę przekąsek wpadło: marchewki, mandarynki, pistacje solone, orzeszki ziemne nie solone, sok porzeczkowy. Najwięcej marchewek i mandarynek :) Po orzeszkach (chociaż nie zjadłam ich jakoś bardzo dużo) wydęło mi brzuch co widac w pomiarach- talia



Trening: 60 minut pole dance.
Słabo mi szło :(

Byłam u endokrynologa. Dostałam skierowanie na kilka badań więc w poniedziałek będę robic. Skierowanie mam na TSH, ferrytynę, glukozę, andostendion, DHEA-S. Myślę żeby zrobi FT4 i FT4 bo nigdy nie robiłam. Zastanawiam się czy warto coś jeszcze zrobic. Dostałam zwiększenie dawki metformax do 1000j x 2 (teraz 500jx2). Padło hasło o delikatnej hiperinsulinemii. Próbowałam się doedukowac ale nie znalazłam ciekawych źródeł. Będę eksplorowac internet w poszukiwaniach.

Dzień 84 28.11

Miska: W trakcie tworzenia

Trening: powinien byc. Chociaz mam dzień lenia i nie chce mi się nic- ani zakupów, ani porządków...

Wrzucam dzisiejsze i zaległe pomiary. Porównanie jest do pomiarów z przed 3 tygodni. Martwi mnie zastój i wzrosty pomiarów. Zobaczę za tydzień co się będzie działo jak wrócą wytrzymki po treningu. Jak będzie nadal zastój to rozważam obcięcie 100 kcal chociaż niechętnie bo mam ostatnio głodomora i ledwo do posiłków wytrzymuję. Ale bardzo chciałabym zejśc z 7 na wadze w tym roku :(








Dzień 85 29.11

Miska: Jeszcze nie wiem co na kolację więc uzupełnię później
Trening: Trening C na nowej siłowni. Bardzo udany


Rozgrzewka 5 min

1a. Przysiad wykroczny Smith12
20 20 25
10 20 2p
1b. RDL 3x10-12 30s
45 48 50
45 45 45
2a. Wiosło końcem sztangi 3x12 30s
15 20 20
25 25 x 10
2b. Pompki na poreczach
10 12 12
36 32 32
3a. uginanie ze sztanga 3x10-12 30s
15 15 15
12 15 15
3b. Odwrotne Pompki
12 12 12
4a. Plank 3*max
40
40sx3
30s, 40sx2

4b. Wznosy z opadu na prostowniki grzbietu 3x12
3x12
3x12 supermany
2x12 supermany


Wytrzymka od ejpi:
10 swing
10 goblet
10 pompek
.....
10 swing
1 goblet
1 pompka

Kettel 10 kg Czas 10:58
kettel 12 kg 14.40
Kettl- 8 kg,
Czas: 10:30
Czas 13:05
Czas 12:46

1a. Pod koniec ledwo wstawałam. Podaję ciężar samych odważników bo nie wiem jak poloczy sztangę w Smithcie
1b. Na siłowni jest osobny podest do liftów. Fajne uczucie- jak na jakiś zawodach :P Jest progres. Niestety czuję lędźwie trochę
2a. Zdjęłam ciężar bo ostatnio nie czułam idealnie. Szukałam dobrego ustawienia bo biust mi trochę przeszkadza ale w 3 serii już czułam idealnie
2b. Nie było maszyny a bez pomocy nawet nie próbowałam więc zrobilam wyciskanie hantli na skosie
3a. Ostatnie 3 powtórzenia 3. serii z pomocą (lekkie bujanie)
3b. 4a. 4b. OK

Wytrzymka- poszło super. Teraz cel zejśc ponizej 10 minut. Generalnie na początku jak to robiłam to czułam że ledwo daję radę a dzisiaj czułam że muszę docisnąc żeby się porządnie zmęczyc.


Na treningu miałam natchnienie dt. dalszego planu. Pomyślałam, że pod koniec roku w okolicach świąt będzie rest na bilansie zerowym, a po nowym roku chciałabym wprowadzic rotację. Może będzie to dobry nowy bodziec do dalszej redukcji.



Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-11-29 17:01:03

Dzień 86 30.11

Miska: OK z małym odchyleniem. Bez grzeszków
Trening: 60 minut pole dance

W poniedziałki mamy fajne treningi- na rozgrzewkę mocne kardio a później dużo figur więc mocny trening.
Dostałam @ w terminie więc się normuje sytuacja.
Dzień 3. niepalenia (podejście n-te) :)

Dzień 87 01.12

Miska: OK
Trening: Miałam być jutro na ustawce treningowej z Martą Kwiatkowską ale się pozmieniało więc jednak nie będzie. W każdym razie miały być jutro poślady a że mam jeszcze zakwasy więc zrezygnowałam z pierwszych dwóch ćwiczeń żeby mieć siłę na jutro... Trudno.
No i dzięki temu mogłam zrobić wytrzymkę bo inaczej nie starczyło by czasu.


Trening A
1a. Goblet squat z KB 3*12
-
25
25 25 27
25kgx12x2, 27,5kgx12
25kgx12x3
1b. Bułgary 3*12 na noge
-
7
9kg 9kg 9kg
5kgx12x2, 6kgx12
5kgx12x3
2a. ściąganie drążka wyciągu górnego stojąc -prostymi rekami - plecy 3x15 30s
32kg 36kg 36kg
32 32 36
32 32 32
32kgx12x3
32kgx12x3
2b. Rozpiętki 3x15 30s
8kg 8kg 8kg
7
7 7 9
7kgx12x2, 7kgx15
6kgx12, 7kgx12, 8kgx12
3a. wyciskanie sztangielek siedząc - barki 3x15 30s
8kg 8kg 8kg
8
8kgx12x3
8kgx12x3
3b. wznosy bokiem w opadzie 3x15 30s
3kg 4kg 4kg
3
3kgx12x2, 4kgx12
3kgx12x2, 4kgx12
4a. nożyce 3x20
3x20
4b. Boczny plank 3*max
40sx4
40sx4
50s, 50s, 50s, 50s


Wytrzymka:
15 Burprees
15 Swing ketlem 8 kg
10 burprees
10 przysiad z wyskokiem
5 burprees
5 snatch Kettler

Czas: 15:00
Czas: 16:45
Czas: 14:50
Czas 16:12
15:00

2a. Jest progres. Ostatnie powtórzenia ostatniej serii nie za ładne ale bez tragedii.
2b. Dołożyłam. Czuję że jeszcze mogę ale mnie dzisiaj klata bolała
3a. Ok. Myślałam że dołożę po czym już w drugiej serii były problemy i ledwo dociągnęłam
3b. Ok
4a. 4b. OK
Wytrzymka: Nie znoszę jej i uwielbiam jednocześnie :P Dobrze jest mieć stoper na widoku to pod koniec przyspieszyłam żeby był czas dobry :P Wzięłam na początku 12 kg. Do swingu super ale do snatcha za dużo. Powinnam dwoma kettlami robić. Trochę ze sobą walczyłam. Nie znoszę burprees, ja nie wiem jak kiedyś robiłam je bez większego problemu :P Muszę poszukać jakiejś fajnej wytrzymki nowej która się będzie nadawać jako dodatek do siłowego.


Poczytałam więcej o rotacji węglami i korci mnie żeby zacząć wcześniej. Zrobiłam wyliczenia jak miałoby to wyglądać. Z opisu brzmi jakby to mogło być rozwiązanie dla mnie. Po za tym chciałabym coś ruszyć dalej a boję się ciąć kalorie we wszystkie dni. Bardzo korci mnie żeby zacząć wcześniej. Nie wiem czy lepiej zrobić sobie najpierw przerwę ok. tygodnia na bilansie zerowym i dopiero ruszyć czy można od razu.

Plan jest taki że wprowadziłabym rotację węglowodanami przy takiej samej jak obecnie ilości białka i tłuszczu. Wprowadziłabym dwa różne dni:
1. Trening siłowy- wysokie węgle BTW 129/75/152 1800 kcal
2. Trening pole dance i wolne dni- niskie węgle BTW 129/75/95 1570 kcal

Jakieś sugestie









Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2015-12-01 15:15:11

dlaczego tak mocno chcesz obnizac kalorycznosc?
nic ni schodzi? nie masz efektow?
przedde wszytskim najpierw badania.

W środę idę na badania. Częśc już miałam i jak na razie nic nie stwierdzono. Miałam jak narazie morfologię, glukozę i insulinę pod obciążeniem, TSH, prolaktynę i testosteron. W środę mam: Dhea-s, Androstedion, TSH/hTSH, glukozę, ferrytynę.
Od miesiąca praktycznie wszystko stoi w miejscu.
Te cięcia wyszły mi z wzorów na podstawie tego artykułu:
https://www.sfd.pl/[Art]_Carb_Cycling__Zasady_manipulacji_węglowodanami-t425739.html

Dzień 88 02.12

Trening: Brak
Nie wiem jeszcze co robić z wolnymi środami. Wcześniej był pole dance. Teraz mam DNT- drugi w tygodniu. I nie wiem czy wrzucić jakieś kardio czy zrobić sobie wolne... Wczoraj korzystałam z wolnego :P

Miska: OK

Byłam na pobraniu krwi. Mam już wyniki. Czekam tylko na Andostendion czy jak mu tam.
Glukoza na czczo: 86,70 (Norma 70-90)
DHEA-S 211,40 (Norma wg wieku <650-2800)
TSH 1,24 (Norma 0,27 - 4,2 )
Ferrytyna 56,44 (13 - 150 )

Wygląda na to że wszystko w normie. Bziu czy w związku z tym mogę wprowadzić rotację węglami? Czy zmodyfikowałabyś jakoś mój plan, ewentualnie jakiś inny pomysł?

Dzień 89 03.12

Miska: Jak na razie ok.
I to znowu moje wątpliwości- chciałabym wypróbować na sobie tak polecanych śniadań białkowo-tłuszczowych. Czy w dni kiedy mam trening siłowy na czczo i śniadanie jest posiłkiem potreningowym też mogę jeść takie śniadania czy jednak powinnam wtedy jeść węgle?

Trening:

1a. przysiad 3x12 30s
20kg smith 40kgx12 40kgx12 50kgx12
20kgx12x2, 35kgx12, 40kgx12, 45kgx12
20kgx12, 40kgx12, 45kgx12x2
20kgx12, 38kgx12, 40kgx12, 45kgx12
20kgx12, 38kgx12, 40kgx12x2

1b. Wznosy bioder z obciążeniem 3x12 30s
100kgx12x3
80kgx12, 100kgx12x2
80kgx12, 100kgx12x2
80kgx12x2, 90kgx12
80kgx12x2, 90kgx12

2a. Inverted row
12kgx3
12 12 12
8 7 7

2b. wyciskanie sztangi leżąc 3x12 30s
28kgx12 30kgx12 35x10
28kgx12, 30kgx12, 35kgx12
25kgx12 30kgx12 35 x 10
25kgx12, 30kgx12x2
25kgx12, 30kgx12, 30kgx10

3a. Odchylanie nogi w tył na wyciągu dolnym 3x12
11kgx12x3
18kgx12x2, 11kgx18
18kgx12x3
16kgx12x2, 18kgx12
16kgx12x3

3b. Odwodzenie na wyciągu
7kgx12x3
9 kgx12x2, 5kgx15
14kgx10 9kgx12 7kgx12

4a. przyciąganie prostych nóg w zwisie na drążku
12 12 12 (36)
-
12 12 10 (34)
12 8+4 7+3 (34)
13 12 10 (35)

4b. Świeca
12 12 12 (bok)
-
12 12 12 (bokiem)
Świeca 12x2, świeca bokiem x12

Po treningu interwały na bieżni 15 minut (2 min. bieg pod górkę, 1 min marsz)+ 5 minut marsz

1a. Pierwszą serię zrobiłam na maszynie Smitha bo rampa była zajęta przez zgraję chłopów. Nałożyłam 20 kg ale ta sztanga chyba leciutka jest. Na szczęście się zwolniła rampa więc tą pierwszą serię potraktowałam jako rozgrzewkę. Trener się przyczepił do techniki to poprawiłam, ale przyczepił się też wychodzących kolan i aż żałuję że nie skomentowałam. Przysiady wrzucałam w wątku z techniką i nie było uwag więc tego się trzymam
1b. OK. Tu się mnie dziewczyna pytała czy nie byłoby mi wygodniej na ławce robić ale z takim ciężarem to na pewno nie :P
2a. OK
2b. Miałam nadzieję że dołożę dzisiaj. Niestety kolejny etap to 3 kg więcej. Ale moje rozterki zostały rozwiane- dzisiaj ledwo dałam radę 10 powtórzeń. Chyba węziej złapałam.
3a. 3b. Tutaj poprawiłam technikę. Robię w wolnym tempie z zatrzymaniem. Pali nieźle i bardzo dobrze pracują mięśnie brzucha
4a. To dla mnie bardzo ważny progres :)
4b. OK

kortyzolu nei badalas?
dhea jest za niskie.

Robiłam w sierpniu- wysępiłam od lekarza bo nie chciała przepisać było- 9,37 robione rano.
A z tym DHea mnie zaskoczyłaś bo niby w normie. Obawiam się że lekarz powie mi to samo. Kolejną wizytę mam za 3 miesiące.
Co się "robi" z niskim dhea?

a norme dobrze spisalas? bo z niej wynika, ze masz za niskie, a nie w normie.
DHEA-S 211,40 (Norma wg wieku <650-2800)