[...] Nic Sobota: 40 minut biegania na wolnym powietrzu, pierwszy raz od czasów licealnych, biegam BEZNADZIEJNIE i strasznie mnie to zmotywowało do biegania. Z miska kiepsko, bo nadal nie miałam czasu na zrobienie poważnych zakupów, na dodatek jadę do Polski w środę, więc nadal tych zakupów na poważnie nie zrobię. Miska z 10go obejmuje szacunkowa [...]
[...] Szczerze mówiąc nie bardzo czuję różnicę między 0, 1 a 2kg %-) podciąganie na maszynie Smitha w oparciu o ławkę 7/7/7/7/7 6/7/7/7 Dzisiaj już lepiej szło, ale to chyba nadal nie jest to, co powinno być. Chcę nagrać następny raz i spróbować też opuszczania na drążku, bo coś czuję, że to może być jednak łatwiejsze do poprawnego wykonania. [...]
[...] 15/15/15/15x20kg 15/15/15/15x20kg 12/12/12/12x21kg Wypadałoby już dzisiaj coś dołożyć, chociaż z 2x1,25kg, ale to opuszczanie tak mnie załatwiło, że i to 20kg nadal było wyzwaniem. wyciskanie sztangielek chwytem neutralnym na ławce pionowej 15/15/15xpo 4kg 15/15/15x4kg 12/12/15x4kg 15x3kg/12/12x4kg Tu też przydałby się krok [...]
[...] pomyśleć czy ich gdzieś nie wrzucić dodatkowo albo na wymianę z innym ćwiczeniem. Oprócz tego fizjoterapeuta powiedział, że rezultat poprzedniej wizyty i rozluźniania góry nadal się utrzymuje, co sama tez odczuwam i bardzo mnie to cieszy. Po tych dwóch terapia czujesz się dużo "lżej" i sporo ruchów mogę wykonać w większym zakresie. Jest jeszcze [...]
[...] i krzywo. Może robię coś źle, może mam coś nie tak z kostkami, bo nie jestem w stanie ułożyć nogi z tyłu na ławce tak, żeby jej jakoś dziwnie nie powykręcać, może nadal mam pospinane jakieś mięśnie i przez to nie do końca łapię równowagę- w każdym razie nie czuję, żeby to ćwiczenie się jakoś super u mnie sprawdzało, a nie za bardzo się [...]
O, to super :-) W moim odczuciu oparcie nogi na stepie zamiast na ławeczce na pewno rozwiązało problem pracy głównie przodem uda. Stabilność nadal nieidealna, ale też trochę lepiej.
Zawsze najbardziej pasowały mi 4 posiłki, bo między śniadaniem a obiadem robię się głodna. I to się u mnie generalnie nadal sprawdza, tylko zastanawiałam się, czemu niezależnie od tego czy posiłek jest normalnej wielkości, czy dwa razy większy, to jestem głodna po takim samym czasie. Zwykła ciekawość jak to działa, bo niektórzy jak się bardzo [...]
25.06.19 Garmin nadal był rozładowany, więc tylko dieta i rozpiska treningu. Myślę, że kroków byłoby między 10 a 15tys. Na siłownię dotarłam dopiero chwilę przed 22:00, a o 23:00 zamykają, więc zrobiłam trening w tempie ekspresowym, ale niczego nie pominęłam. No, poza rozgrzewką (głupota, wiem), ale tyle przeszłam na siłownię pieszo w szybkim [...]
10.07.19 Dość pochmurny dzień, choć nadal było ciepło. W planach na wieczór było bieganie, ale szła burza, więc postanowiłyśmy z mamą nie ryzykować i zamiast tego obejrzeć rodzinnie film. W ten sposób moja przygoda z bieganiem (i aktywnością na wyjeździe) skończyła się po 3 razach @-| Garmin sen: 9h 15min kroki: 5 879 dieta kcal: 1 865 (chyba do [...]
[...] prawie samodzielnie poasystowałam przy prostych zabiegach jak wypełnianie ubytków, ekstrakcja zęba mlecznego czy ponowne leczenie kanałowe. Garmin Dokładnych danych brak, nadal nie zapisują się w telefonie. Patrzyłam trochę na zegarek w ciągu dnia, więc wiem, że kroków było ok. 7-8tys, do tego praktycznie całe 8 godzin spędziłam na stojąco. [...]
[...] głowy i szyi. O ile poprzedniego dnia dużo patrzyłam, dyskutowałam i się uczyłam, tak tym razem bardzo dużo pomagałam przy szykowaniu i podawaniu sterylnych narzędzi, co nadal było bardzo fajnym doświadczeniem. Popołudniu zostałam wysłana do pedodonty, czyli lekarza specjalizującego się w stomatologii dziecięcej. Akurat trafiły się 3 spokojne [...]
Na początek ostrzegam, że ostatnie dwa dni pod względem jakości jedzenia to tragedia {{:-( Jak widać chwile słabości nadal się zdarzają, ale przynajmniej nauczyłam się kontrolować przy tym kalorie. 21.07.19 Wyspałam się, poszłam na trening, odpoczęłam i pojechałam do Warszawy. Zaliczyłam wizytę a Planetarium CNK, spacer i miłą kolację. Przyjemny [...]
[...] na przykład dochodziłam już do 12 powtórzeń przy danym obciążeniu, dokładałam 5kg i robiłam serie po 8 powtórzeń, potem po 10 i przy 12 znowu coś dorzucałam. Efekty treningu nadal są, nie zauważyłam zastoju, więc zmiana serii i powtórzeń na pewno już by dała mięśniom większego kopa. Nad zmianą FBW na split zastanawiam się głównie dlatego, że [...]
27.07.19 Wizyta u rodziny na imprezie urodzinowo-imieninowej. Jedzenie oczywiście nieliczone i do tego jakoś bardzo nie starałam się ograniczać... @-| Garmin sen: 7h 47min kroki: 2 182 28.07.19 Po śniadaniu i kawie z ciastem koło południa powrót do domu. Nadal nie liczyłam jedzenia, ale już było w bardziej standardowej ilości. Sumienie mnie [...]
14.11.19 Wykład odwołany i przełożony na inny termin, więc można było rano spokojnie iść na siłownię. Aczkolwiek nadal wolę ćwiczenia wieczorem, jak już jestem dobrze rozbudzona i mam przed sobą perspektywę prysznica i łóżka, a nie całego dnia. Garmin sen: 6h 39min kroki: 11 015 rozgrzewka: 10:09min, 77kcal, HR 125 trening: 1:33:46min, 433kcal, HR [...]
[...] że prędzej czy później i tak to sobie odbiję na treningu 25.12.19 Drugi dzień świętowania, tym razem w większym gronie, bo przyjechała też reszta rodziny. Oczywiście nadal przy stole :-D Siłownia nieczynna, więc wieczór spędziliśmy na oglądaniu Wiedźmina. Garmin sen: 5h 10min kroki: 1 608 dieta nieliczone Zmieniony przez - shiruetto w [...]
[...] się schodzić ludzie i dużo się działo, więc tak naprawdę mogli mnie nie wysyłać do domu wcześniej, no ale cóż, nie moja decyzja. Przynajmniej ruszyłam się z domu i trochę pochodziłam. Garmin sen: 7h 52min kroki: 12 152 dieta picie: ok. 1,7l kcal nieliczone, bo nadal wyjadaliśmy pozostałości po świętach, które ciężko jakkolwiek wpisać w aplikację
19.08.2020 sen: 8h 38min kroki: 11 372 dieta kalorie: 1914kcal B: 64g T: 60g W 250g 1. Wafle ryżowe 2. Po treningu na szybko kromka chleba żytniego z masłem i miodem, żeby nie paść zanim obiad się zrobi ;-D 3. Domowe nuggetsy, pieczone ziemniaczki (z oliwą), mix sałat z pomidorem i ogórkiem 4. Baton Sante Go on Energy- dosłownie teraz zdałam sobie [...]
Dzięki. ZA dużo chyba chętnych niema, ale moze będa po kilku wypiskach. Pierwsza będzie w weekend i chyba coś pozytywnego skrobnę bo wydaje mi się, że już moge A jutro z rana śmigam do roboty (ocieplenia domów) na kilka dni pod namiot więc nie napisze nic w tym czasie, ale suple będę brać nadal. Trzymajcie się.
Mozna smacznie i przyjemnie jesc na redukcji nie meczac sie. Ludzie jednak nadal mysla ze redukcja tluszczu wiaze sie z jedzeniem suchego ryzu i gotowanej piersi z kurczaka:)
DT shiruetto
