wina

[...] jęczę nad piwem, bo to dziś czy jutro miał być dzień zwiększonego żarcia, ostatni raz coś słodkiego jadłam 6 czerwca, porcja lodów za mną chodzi. I czeka butelka wina (25,5 ww i 546 kcal) na oblewanie zakończenia roku szkolnego i wczorajszych mistrzostw. A jako płynny środek rozkurczowy najlepszy jest koniak lub whisky, kalorie to ma, [...]

Alkohol to w ogóle najgorsze badziewie! (to był tekst na użytek młodzieży, co tu zagląda ) Nie ma nic lepszego niz zimne piwko w ciepły dzień przy grillu lub szprycerek z białego wina. A późnym wieczorkiem whisky z lodem i odrobiną wody sodowej.

ja zazeram wlasnie gervais polecany na diecie Luza...czyli taki prawie serek jak mascarpone... tylko te serki i jogurty to malo bialka maja w gruncie rzeczy... dzis wieczorem ide na kolacje, wiec lampke wina wypije, ale menu bedzie dietetyczne...salakta, stek albo jakies morskie stwory...

No, co warczysz? Nie mogłam dobić kanapką z miodem, a twarożek, tuńczyk i ogórki na dzisiaj czekały. Ten tuńczyk taki jakiś małokaloryczny i chudy był Nie moja wina, że latem osiołki nie potrzebują lekcji, klienci za robotę mniej chętnie płacą, a dziecko ma większe wydatki Nawet pies wymagał wizyty w leczicy i wydatku 75 zł. I do tego nie ma [...]

iiieeeee tam.. ja co wieczor prawie lampke, dwie półwytrawnego wina strzelam i jest git. 1 lampka (100g)= jakies 7g węgli zatem - bez paniki, Drogie Panie pozdrawiam

[...] 6 powtórzeń w serii przysiadów", co by znaczyło, że kaca lecze, bo wciągnełam 6 piwek. Albo: " fajny trening dzisiaj miałam - 4 serie rozpiętek" znaczy, że weszły mi elegancko 4 driny gin+tonic. "Ledwie się ruszam po wyciskaniu dzisiejszym", znaczy wybaczcie, ale nie trybię, bo juz nie licze która to dziś butelka wina.

ja pije butle wina czerwonego raz na dwa dni... dzis mialam pasztet wlasnej roboty z watrobel i indysiow, salate z winegretem i pomidorem... po powrocie na gym, jak sobie dolozylam cwiczen, to przez 3 dni nie moglam chodzic...wiecie jak trudno bylo usiasc na kibelek...? dramat... zwazylam sie. schudlam poltora kg...sama nie wierzylam...bo po [...]

hmmm nie wiem czy u quaza mam szanse na rozgrzeszenie...... a odnosnie rocznikow... to wino 74 ... jeden zlepszych..a widomo ze kobita od wina lepsiejsza )

...hmm chyba sie nie nadaje do dawania kopa....ale bede trzymac kciuki!!!! wlasnie przypalilam na amen sliczna chuda wieprzowinke ( dla brata robilam-chcialam byc dobra sister)..mam ewidentnie dola...to wszystko wina SFD jak usiade to sie oderwac nie moge od czytania..... ... bede mu musiala oddac swojego kuraka

Olago jestem tu(4U)- też kafe lubie i szanuje - duzo dobrej (moze byc lavazza) frape to pije moje dziecko jak zje obiad bez marudzenia to w nagrode - taki deser podciągam sie raz, wina nie pije, pływam kraulem i nurkuję (b. lubie jedno i drugie) o czyms zapomniałam?

wiesz qaz... jakbym sie miala ustosunkowac do tego okreslenie...to...hmm.. w przeciagu 8 miesiacy 3 kieliszki wina i 4 martini...to naprawde.. powinnam sie wstydzic

No dobra, dzisiaj mogę w tym kąciku bardziej prosto usiąść, nawet dietowałam grzecznie, tylko ta lampka wina i brak rowerku...

nooo sie wybawilam... moge jutro spokojnie pojsc do pracki ale.. jestem niereformowalna... ani nie pilam , bo dwoch lampek wina nielicze....ani nie zarlam... ino tancowalam i tancowalam... bylo super super... wiec mam nadzieje ze to otwrcie zimowego sezonu imprezowego

nie wina sportu, tylko nie uwagi... Zrobiłam to sobie na rozgrzewce

Ten sezon Pogon dogra do konca, testujöc przydatnosc wszystkim pilkarzy do zespolu, dlatego sklad i wyniki mogö byc niezadawalajöce. To nie wina Panika tylko prezesa Ptaka ktöry swiadomie przeprowadza selekcje. Mysle ze po sezonie sklad sie skrystalizuje, slabsi odejdö (wyjadö do Brazyli) na ich miejsce Ptak sprowadzi [...]

[...] w bagażniku do lasu i przestrzelimy kolana". Więc co da rozmowa? Natłuc dealera? To samo. Bez sensu. Chyba, że jesteś na 100% przekonany, że to w głównej mierze jego wina, ze bliska Ci osoba się uzależniła. Ale wtedy nie mówimy o pomocy bliskiemu, tylko o zemście. A to dwie różne sprawy, które nie mają ze sobą nic wspólnego. Poza tym, [...]

[...] 10 lat (w latach dwudziestych) produkcja trzciny cukrowej wzrosła prawie pięciokrotnie. (...) w okresie prohibicji wzrosło spożycie wódki z 0,3 galona do 1,86 galona (520%), wina z 0,44 do 0,87 galona (97%) i piwa z 1,26 do 6,9 galona na osobę (447%). (...) Liczba wypadków śmiertelnych spowodowanych spożyciem nieczystego alkoholu była ogromna i [...]

Andrzej ja nie napisałem nic ze to Artura wina. Tak jak mi powiedział chciał poczuć ciężar i wycisnąć gi dla swojej publiki. Mnie wkurzył tylko fakt zaliczenia tego boju i dobranie trzeciego sędziego który nie dość ze był z klubu Prysu Team to jeszcze nie wiedział co ma siedziować i jaką chorągiew ma podnieść. Mam nadzieję że uda mi się wyjechać [...]

[...] taki ze 90% osob robi cykl ph na jedym opakowaniu a jedynym ph ktorym sie do tego nadaje jest mdrol i m1t reszty srodkow nie wykorzystacie w 100% jak wy po 100tab jecie. wina wpiernicza kazdy po 200 tab i nie mysli jesc mniej a ph tak skromnie leci M1T do g****....tyle co nabije nas tyle samo po odstawieniu zejdzie...chyba najtańszy syf w [...]

[...] ma co brać Nie nie. Na pewno będzie szło 750 teścia na tydzień+prawdopodobnie masteron. Dałbym wino do tego ale szkoda mi wątroby. Przy takim zestawie nawet nie odczujesz stanodrolu to raczej kosmetyk dla początkujących przy cyklach typy 1-12 enen 250E7D 1-10 stano 800mg ED Pomimimo szumnej nazwy nie ma podjazdu do wina podobnie jak furazadrol